W 1904 Lord Leverhulme zakupił cześć londyńskiego wzgórza wraz z domem - szumnie nazwanego oczywiście 'The Hill' (ang.wzgórze) obecnie wchodzącego w skład Hampsted Heath. Ale jak to na wzgórzu bywa, brakuje tu zwykle idealnie prostych, i wypielęgnowanych trawników.
Lord postanowił rozwiązać to zupełnie inaczej. W jego głowie zrodził się pomysł, a do jego realizacji zatrudnił, nikogo innego jak... znanego inżyniera budowlanego Thomasa Mawson. Który pomógł mu zrealizować jego marzenie. Stworzył on miejsce w którym miały obywać się liczne Garden Party Lorda.
Na wzgórzu wyrosła zatem Pergola, ale nie taka zwykła jak się Wam wydaje- 6 slupów, i daszek. To musiało być jak na Lorda przystało coś z rozmachem. Dwa skrzydła, korytarz główny, niezliczone okna, barierki, i mozaiki, a wszystko to na stromym wzgórzu.
Prace nad projektem rozpoczęły się w 1905 roku, kiedy w te strony docierało dopiero pierwsze londyńskie metro. Ziemie z wykopów, tego cennego wynalazku użyto zatem pod wyrównanie miejsca pod Pergolę. A wszystko to przy pomocy ludzkich rąk, i kilku koni. Smaczku całej opowieści dodaje fakt, iż Lord Leverhulme, został sowicie wynagrodzony za pomoc w pozbyciu się zbędnego, dla metra, materiału.
Pergola rosła, i rosła. I była by zapewne jeszcze większa gdyby nie wybuch I Wojny Światowej, który zatrzymał budowę całego ogrodu.
Niestety niedługo po tym Lord Leverhulme zmarł, a jego posiadłość została przejęta przez Barona Inverforth, który mieszkał tu, aż do swojej śmierci w 1955 roku.
Z czasem dom przekazano, na rzecz Sanatorium , a sama Pergola popadła w niełaskę.
W 1960 roku cześć Pergoli oraz przylegających do niej Ogrodów, została wykupiona przez obecne City of London, która otworzyła je dla Londyńczyków.
Niestety cześć z Pergoli nadal pozostawała w rekach Sanatorium, i ta cześć nieodwracalnie niszczała.
Wiele oryginalnych belek po prostu spróchniało, a cała konstrukcje oplatał dziki gąszcz pnączy.
W końcu została oddana w ręce City za symbolicznego £1. Które podjęło się kosztownej renowacji budowli.
Zmodernizowano min. ogrody wokół niej, jak, i częściowo odnowiono także sama Pergole. Jednak struktura jest tak rozległa, iż wymaga praktycznie stałej modernizacji. Wpisana jest także do rejesttru zabytków, a to z kolei nie ułatwia pracy.
Pergola zachwyca nie tylko rozmiarem, ale także intrygującymi detalami drewnianymi,
czy tez ścieżek.
Jest wiele intrygujących zakamarków, wprost wymarzonych do zabawy w chowanego.
Samo wejście jest niczym z tajemniczego ogrodu ....
Od strony ogrodu można podziwiać także piękny Invefroth House, do którego kiedyś przynależała pergola. Obecnie podzielony na kilka mieszkań, z których każde warte jest obecnie kilka mln funtów...
Pergolę można zwiedzać codziennie, w godzinach otwarcia Parku.
A dzięki niej duch Lorda Leverhulme żyje wiecznie.
Za klimat dzisiejszych zdjęć, niczym z upiornego zamczyska mogę podziekować mojemu 3,5 letniemu Synowi. Uwielba robić zdjęcia moją lustrzanką, i z uporem maniaka wypróbowuje wszystkie możliwe funkcje.
Tę zauważyłam dopiero w trakcie edycji tego postu.
Dajcie znać jak się Wam podoba ta niezwykła Pergola.
Pozdrawiam serdecznie.
XOXOXO
Nie wiem, czy już tu wcześniej komentowałam, ale czytałam na pewno.
OdpowiedzUsuńTrudno coś powiedzieć na temat Pergoli, bo trudno ją zobaczyć porządnie, a przez to też wyobrazić. Wygląda na wielką, skomplikowaną i tajemniczą.
Nie znalazłabyś gdzieś jej planu?
Jakie rośliny rosną i pną się po niej, wokół niej?
Pozdrawiam.
Witam, Pergole niestety trudno ująć na jednym zdjęciu gdyż jest ogromna! Zdaje sobie ze jakość zdjęć nie ułatwia zadania :/ Niestety Pergola sama w sobie nie ma mapy. Trudno ja tez zobaczyć na zdjęciach satelitarnych chociaż mała nie jest. Opisowo mogę powiedzieć ze jest w kształcie litery T długa na ok 80 m, i szeroka na ok 60 m. Co do roślin to głównie te silnie rozrastające się - Kokornaki, Wisterie, Lonicery, Bluszcze, oraz nieliczne Clematisy i Róże.
UsuńRównież pozdrawiam oczywiście :)
UsuńZ drugiej strony, z powodu braku oglądu całościowego, można sobie wyobrazić coś zupełnie innego od rzeczywistości. Mnie na przykład wydawało się, że plan tej Pergoli to musi być jakiś wyjątkowo skomplikowany labirynt Minotaura.
UsuńZ początku myślałam, że to rysunki z książki :)
OdpowiedzUsuńPost bardzo ciekawy, z historią :)
Świat widziany oczami 3 latka :) Dziękuję, i pozdrawiam.
UsuńZe względu na urozmaicenie terenu, pewne pomysły, elementy architektury ogrodowej, którą prezentujesz, wykorzystałabym u siebie... Chi,chi,... może za symboliczną złotówkę i prawo do wypoczynku ktoś mógłby zrealizować moje marzenia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
O tak byłoby milo :) Pozdrawiam
UsuńChoc rowniez nie moge sobie wyrobic zdania jak wyglada ten obiekt, to jednak jestem oczarowany opisem, i juz ta pergole szczerze pokochalem :)
OdpowiedzUsuńPieknie opowiadasz, bede czytal twego bloga
Dziękuję za miłe słowa :) Pozdrawiam
Usuń