tag:blogger.com,1999:blog-34802756376513155412024-03-19T09:24:23.109+00:00City Gardener czyli miejski Ogrodnik w akcji.blog ogrodniczyMarta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.comBlogger137125tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-2992657973082653412019-03-04T18:02:00.001+00:002019-03-04T18:05:32.542+00:00Royal College of Physicians - czyli ogród roślin medycznych.W dzisiejszym poście ponownie wrócimy do upalnego początku zeszłego lata. Opowiem Wam dzisiaj o ogrodzie, którego nie sposób pominąć w mojej blogowej opwoieści. Czyli o miejscu, które łączy w sobie świat nauki, oraz niezwykłe piękno roślin. A wszystko to w samym centrum Londynu, na niewielkiej aczkolwiek niezwykle zaaranżowanej przestrzeni.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-nrhdUq3-2M8/XHwtV9W58RI/AAAAAAAAGQU/nS-dZ2q4lSko9sNzqSoS-GkovPxEavISgCLcBGAs/s1600/IMGP7031.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-nrhdUq3-2M8/XHwtV9W58RI/AAAAAAAAGQU/nS-dZ2q4lSko9sNzqSoS-GkovPxEavISgCLcBGAs/s640/IMGP7031.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Nie muszę chyba nikomu tłumaczyć, że fascynują mnie rośliny. A w szczególności ich ciekawe historie, oraz ich niezwykłe medyczne właściwości. Dlatego też od dawna planowałam odwiedzić Ogród roślin medycznych - przy Royal Colledge of Physcician. Niestety ogród, chociaż w 80% widoczny z ulicy, nie jest zwykle dostępny dla szerszej publiczności. By go zwiedzić należy wcześniej umówić się na wizytę - a wycieczka po nim będzie darmowa.<br />
Mnie udało się go zwidzić w ramach Open Square Garden - dzięki któremu zwiedziłam min. ogród na dachu Cannon Bridge, o którym pisałam tutaj <a href="https://miejskiogrodnik.blogspot.com/2018/08/ogrod-na-dachu.html" target="_blank">KLIK.</a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-qvqmJMwvHBo/XHwtHFkhCDI/AAAAAAAAGPk/HmT9FpvjXTMz8ApuqOAyuboAq0QTQriFgCLcBGAs/s1600/IMGP7021.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-qvqmJMwvHBo/XHwtHFkhCDI/AAAAAAAAGPk/HmT9FpvjXTMz8ApuqOAyuboAq0QTQriFgCLcBGAs/s640/IMGP7021.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Royal Colledge of Physicians - czyli w wolnym tłumaczeniu Uniwerstet Medyczny. Znajduje się w jednej z najbardziej prestiżowych dzielnic Londynu. A od Regent's Park dzieli go tylko jedna niezbyt szeroka ulica. Sam College znajduje się przy jednej ( ślepej ) ulicy, i obejmuje szereg budynków, o różnym stylu architektonicznym.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-s8uNwiibjvY/XHwszQb5eqI/AAAAAAAAGOk/36rc5uPq5x4DnKa9Kuq5YWA_3iWT8K74gCLcBGAs/s1600/IMGP7009.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-s8uNwiibjvY/XHwszQb5eqI/AAAAAAAAGOk/36rc5uPq5x4DnKa9Kuq5YWA_3iWT8K74gCLcBGAs/s640/IMGP7009.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Najpiekniejsze, i najbardziej charakterystyczne dla tej dzielnicy są białe Georgian Houses - przepraszam nie znalazłam odpowiedniego określenia tego typu stylu po polsku. A styl gregoriański, jakoś bardziej pasuje mi do kościołów, niż do tych cudownych domów.<br />
Jest też dużo bardziej nowoczesne skrzydło, z kamiennym patio, i licznymi rzeżbami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-7tL6J__rBYw/XHwstZP8KEI/AAAAAAAAGOU/YVlwSkdN7YUBdp9AhmG3-uyBPYg5eROegCLcBGAs/s1600/IMGP7004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-7tL6J__rBYw/XHwstZP8KEI/AAAAAAAAGOU/YVlwSkdN7YUBdp9AhmG3-uyBPYg5eROegCLcBGAs/s640/IMGP7004.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Ogród, to tak naprawdę niezwkła kolecja ponad 1000 różnych roślin. Każda z nich jest mniej, lub bardziej powiązana z medycyną.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-aNwcnMNj8Kc/XHwsu8kt5TI/AAAAAAAAGOc/ZwEnukn_E4cdfESYhpNoE-OmtzGy18vrACLcBGAs/s1600/IMGP7006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-aNwcnMNj8Kc/XHwsu8kt5TI/AAAAAAAAGOc/ZwEnukn_E4cdfESYhpNoE-OmtzGy18vrACLcBGAs/s640/IMGP7006.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Znajdziemy tu zatem roślin, wykorzystywane w medycynie ludowej, jak i te, które dały podstawy współczesnym lekom. Roślin, które stały się surowcem na bandaże. Lub najzwyczajniej w świecie ich łacińska nazwa upamietnia znanych, i cenionnych medyków. Znajdziemy tu zatem rosliny z rodzaju, Rudbeckia - od nazwiska Rudbeck, Dahlia - Dahl, Fuchia - Fusch , Kniphophia -Kniphoph , czy Zinnia - Zinn.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-L6WQmaQNh8M/XHwsubrfEgI/AAAAAAAAGOY/o8ZiGkQbcxMhfqQwFqFOrGf7kdoz8nLVwCLcBGAs/s1600/IMGP7005.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-L6WQmaQNh8M/XHwsubrfEgI/AAAAAAAAGOY/o8ZiGkQbcxMhfqQwFqFOrGf7kdoz8nLVwCLcBGAs/s640/IMGP7005.JPG" title="papaver-somniferum-maki" width="640" /></a></div>
<br />
Sam ogród został zaprojektowany w 2005 roku Dannys Lasdun, i w swoj założeniu miał stać się atrakcyjnym miejscem spotkań, i odpoczynku dla pracowników instytutu. Jak, i miał uwiecznić ponad 500 letnią historię medycyny.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-4U2SIckalo0/XHwszQCYUpI/AAAAAAAAGOo/KTd0o5YH73MN1MzU8Ej_LiLQDVEjOPc-gCLcBGAs/s1600/IMGP7008.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-4U2SIckalo0/XHwszQCYUpI/AAAAAAAAGOo/KTd0o5YH73MN1MzU8Ej_LiLQDVEjOPc-gCLcBGAs/s640/IMGP7008.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Czy mu się udało? Zobaczcie sami.....<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-NWYvKKB8Zx4/XHwtS1TI3MI/AAAAAAAAGQQ/P3onJpoljpc9aTB88OBG5VuWU-6ON3npQCLcBGAs/s1600/IMGP7029.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-NWYvKKB8Zx4/XHwtS1TI3MI/AAAAAAAAGQQ/P3onJpoljpc9aTB88OBG5VuWU-6ON3npQCLcBGAs/s640/IMGP7029.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Jak dla mnie ogród jest kwintensecją stylu angielskiego. Znajdziemy tu zatem klasyczne traniki, rabaty blinowe, mini łąkę kwietną jak i strzyżone żywopłoty. Są też wysokie drzewa, jak i te mniejsze w ozdobnych donicach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-21fW9Um4JIc/XHwtOWZHnuI/AAAAAAAAGP8/_8O-njCl8wkd6BS0fAcq-jhKNbs15ueqACLcBGAs/s1600/IMGP7026.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-21fW9Um4JIc/XHwtOWZHnuI/AAAAAAAAGP8/_8O-njCl8wkd6BS0fAcq-jhKNbs15ueqACLcBGAs/s640/IMGP7026.JPG" title="cytryna-cytrusy-donica" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Wszystko to jakby zestawione niedbale, i od przypadku. A jednak tworzy to zwartą,harmonijną całość.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-62JKHszbR2Y/XHwtHOSKtuI/AAAAAAAAGPo/s_PmcJDckScS1QaHvuLCceftppSvMBM_ACLcBGAs/s1600/IMGP7022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-62JKHszbR2Y/XHwtHOSKtuI/AAAAAAAAGPo/s_PmcJDckScS1QaHvuLCceftppSvMBM_ACLcBGAs/s640/IMGP7022.JPG" title="łąka-kwiaty-ogród" width="640" /></a></div>
<br />
Uzupełnioną ciekawymi elementami małej architektury ogrodowej.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Kcts2fVoMl8/XHwtRBK4a8I/AAAAAAAAGQA/Pd1thbsb6F0ZFcfqpmLuwy5Zx5hmxU3gQCLcBGAs/s1600/IMGP7027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-Kcts2fVoMl8/XHwtRBK4a8I/AAAAAAAAGQA/Pd1thbsb6F0ZFcfqpmLuwy5Zx5hmxU3gQCLcBGAs/s640/IMGP7027.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Co urzekło mnie w tym ogrodzie. To fakt, że nie ma tu rzadnych wyszukanych odmian. Wszystko opiera się na "prostych" gatunkach, które czasami tworzą zaskakujące połączenia.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-L2XpAUGxq3A/XHwtGveJqsI/AAAAAAAAGPg/FP0-mKm6VRELU4pC5WOoscfn-xWqbBcugCLcBGAs/s1600/IMGP7020.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-L2XpAUGxq3A/XHwtGveJqsI/AAAAAAAAGPg/FP0-mKm6VRELU4pC5WOoscfn-xWqbBcugCLcBGAs/s640/IMGP7020.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wszystkie rośliny są dokładnie opisane. Royal College of Physician prowadzi ich dokładny rejestr, który udostępniany jest między innymi w celach naukowych.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-FNjHEUdagys/XHws8hGII1I/AAAAAAAAGO8/h6qK1zalIkoidiL9eFk0iyzzgs0HehgnQCLcBGAs/s1600/IMGP7014.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-FNjHEUdagys/XHws8hGII1I/AAAAAAAAGO8/h6qK1zalIkoidiL9eFk0iyzzgs0HehgnQCLcBGAs/s640/IMGP7014.JPG" width="423" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Najbardziej spodobała mi się część tuż przy Georgian houses. Starsza część Collegu składa się z kilku domów połączonych w jedną całość. A ogród tutaj składa się właściwie z serii małych przedogródków. Każdy z nich poświęcony innej rodzinie botanicznej.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/--QZL5SrIOtI/XHwtgVYzkeI/AAAAAAAAGQ0/i8b5srIWBjMG-PfLYaR5ag8v4NDE5xQOACLcBGAs/s1600/IMGP7038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/--QZL5SrIOtI/XHwtgVYzkeI/AAAAAAAAGQ0/i8b5srIWBjMG-PfLYaR5ag8v4NDE5xQOACLcBGAs/s640/IMGP7038.JPG" width="422" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Bujna, nasycona zieleń intensywnie kontrastuje z bielą budynków. Wszystkiego dopełniają czarne elementy żelaznych ogrodzeń. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-qiQNEnz3dao/XHwtajJBP8I/AAAAAAAAGQg/4bvTVix8GKsYsk14psM-_J27qvuXUp3yACLcBGAs/s1600/IMGP7033.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czarny-blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-qiQNEnz3dao/XHwtajJBP8I/AAAAAAAAGQg/4bvTVix8GKsYsk14psM-_J27qvuXUp3yACLcBGAs/s640/IMGP7033.JPG" title="ogród-baldachim-kwiat- ogrodzenie" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Mało jest w tej części roślin kwitnących. A te które są ciekawie dopełniają całości. Zamknięte w regulrnych bukszpanowych obwódkach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-KEGWvV125bE/XHwta3zvQ7I/AAAAAAAAGQk/3qvqsX0L8BQfdmhm5482BU_TZgAmyn90wCLcBGAs/s1600/IMGP7034.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blo-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-KEGWvV125bE/XHwta3zvQ7I/AAAAAAAAGQk/3qvqsX0L8BQfdmhm5482BU_TZgAmyn90wCLcBGAs/s640/IMGP7034.JPG" title="dom-ogród-angielski-rabata-bylinowa" width="640" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Chociaż rośliny w ceramicznych donicach, jest chyba jedna z moich ulubionych form prezentacji nietypowych, często pomijanych roślin.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-aAP6PWJi_0w/XHwspaB1OpI/AAAAAAAAGOM/TQtD6xEGmJoqh-Z776Z94-O1Z3K1LyotgCLcBGAs/s1600/IMGP7001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-aAP6PWJi_0w/XHwspaB1OpI/AAAAAAAAGOM/TQtD6xEGmJoqh-Z776Z94-O1Z3K1LyotgCLcBGAs/s640/IMGP7001.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Hjdehp61wyo/XHwsw78YTGI/AAAAAAAAGOg/cXgJ3aZCZQ8hmzy-RyeHBLQZ9b9kYZS5gCLcBGAs/s1600/IMGP7007.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-Hjdehp61wyo/XHwsw78YTGI/AAAAAAAAGOg/cXgJ3aZCZQ8hmzy-RyeHBLQZ9b9kYZS5gCLcBGAs/s640/IMGP7007.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Ogród jak mało który zainspirował mnie do dalszych poszukiwań na odnośnie pochodzenia, i znaczenia wielu roślin, w naszej kulturze. </div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-d6PeU4_EQr0/XHws9AXZgTI/AAAAAAAAGPA/HlKoMlllH4c5iLUi60HrXF5Cdkxf6HKkACLcBGAs/s1600/IMGP7015.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-d6PeU4_EQr0/XHws9AXZgTI/AAAAAAAAGPA/HlKoMlllH4c5iLUi60HrXF5Cdkxf6HKkACLcBGAs/s640/IMGP7015.JPG" title="mak-biały-bylinowy" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Bo kto by pomyślał, że nazwa popularnych Piwoni pochodzi od greckiego Paeona - boga medycyny, i uzdrawiania.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-I4h-2kABPAk/XHwti4o-YGI/AAAAAAAAGQ8/EWYnNIh9-kIQrfflcuvF9XgxvQ4qap_NQCLcBGAs/s1600/IMGP7039.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-I4h-2kABPAk/XHwti4o-YGI/AAAAAAAAGQ8/EWYnNIh9-kIQrfflcuvF9XgxvQ4qap_NQCLcBGAs/s640/IMGP7039.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Na koniec jak zwykle zostawcie komentarz na dole.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
I podzielcie się swoją opinią na temat tego ogrodu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Odwiedzilibyście?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-1q-M7DxzEcY/XHwtfnaYqXI/AAAAAAAAGQw/zP8dBLlNN2kFN_lSR9tz2YoHIxGbfIJ-gCLcBGAs/s1600/IMGP7037.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-1q-M7DxzEcY/XHwtfnaYqXI/AAAAAAAAGQw/zP8dBLlNN2kFN_lSR9tz2YoHIxGbfIJ-gCLcBGAs/s640/IMGP7037.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com25Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-57121993111843780042019-02-16T19:41:00.000+00:002019-02-16T19:41:46.804+00:00Jak zaplanować warzywnik doskonały.Końcówka zimy to idealny czas by zaplanować warzywnik. W sklepach już od dawna kuszą korowe opakowania nasion, a Ci co bardziej zapobiegliwy Ogrodnicy porobili już zapewne spore zapasy.<br />
<div>
Z doświadzczenia wiem, że co ciekawsze, i nowe odmiany rozchodzą się zwykle jak cieple bułeczki. Ale, i klasyków może z czasem zabraknąć.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-9C6-ZzqdW7o/XGhkFLIyJuI/AAAAAAAAGME/kYKtj4ac_WMc8YimO7RJiJntWWihJWCMACLcBGAs/s1600/20170811_131605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-9C6-ZzqdW7o/XGhkFLIyJuI/AAAAAAAAGME/kYKtj4ac_WMc8YimO7RJiJntWWihJWCMACLcBGAs/s640/20170811_131605.jpg" width="640" /></a></div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Poniżej przedsawię Wam kilka moich spostrzeżeń na temat planowania warzywnika. Nie będzie to dokładny plan co, gdzie, i jak posadzić. Raczej kilka lużnych uwag. Które z powodzeniem bedzie można wykorzystać do zaplanowania warzywnika idealnego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-lF0rBwmPLQE/XGhkhdHOosI/AAAAAAAAGNY/vHwT2w8_ookWyK4KOxUgdrikvkjBI_ligCEwYBhgL/s1600/IMGP7284.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-lF0rBwmPLQE/XGhkhdHOosI/AAAAAAAAGNY/vHwT2w8_ookWyK4KOxUgdrikvkjBI_ligCEwYBhgL/s640/IMGP7284.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<b>1. Mierz siły na zamiary. </b> Dokładnie oceń przestrzeń jaką chcesz przeznaczyć pod swój warzywnik. To ona zdeterminuje ile roślin jaką będziesz w stanie posadzić, oraz utrzymać. Bądz realistą / realistką jeśli brak Ci czasu postaw na początek na coś mniejszego. Przecież zawsze możesz go poszerzyć.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-c0w28zMup48/XGhkHsI4-cI/AAAAAAAAGMM/b24mTFAhhjYJnhavdcN2G16_fq0TP4F9ACLcBGAs/s1600/20180322_134017.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-c0w28zMup48/XGhkHsI4-cI/AAAAAAAAGMM/b24mTFAhhjYJnhavdcN2G16_fq0TP4F9ACLcBGAs/s640/20180322_134017.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<b>2. Zastanów się nad najkorzystniejszym układem roślin</b> - Weż pod uwagę ich docelową wielkość.<br />
Zwróć uwagę na rośliny, które wymagają szczególnych warunków np. dużej ilości słońca. Nie sadż ich w cieniu innych, np wysokich fasoli tycznych.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-NnU2EjmuNX8/XGhknVP8rlI/AAAAAAAAGNQ/FWYRpdpF5mw9fr9vmlWbWzaHzJEHJAYPACLcBGAs/s1600/IMGP7300.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-NnU2EjmuNX8/XGhknVP8rlI/AAAAAAAAGNQ/FWYRpdpF5mw9fr9vmlWbWzaHzJEHJAYPACLcBGAs/s640/IMGP7300.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Dobra rada, wszystkie 'wędrujące' rośliny typu dynie, czy ogórki, sadż na brzegach rabat. W ten sposób nie przytłoczą one innych roślin.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>3. Zaplanuj swoje nasienne zakupy </b>- pozwoli Ci to uniknąć wielu rozczarowań. Jeśli nie masz czasu na siewy, postaw na gotową rozsadę. Nie ma w tym nic złego.<br />
Pamiętaj, że zbyt duża ilość gatunków/ odmian na ograniczonej przestrzeni - powoduje najzwyczajniej w świecie przeludnienie, a co za tym idzie raczej marne zbiory.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-RaVp2C9UOAU/XGhkNota1yI/AAAAAAAAGMg/1QZ8Gv5XLTcJ6Eq9R8o1M4AHwVeBL9CSACLcBGAs/s1600/20180815_084715.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-RaVp2C9UOAU/XGhkNota1yI/AAAAAAAAGMg/1QZ8Gv5XLTcJ6Eq9R8o1M4AHwVeBL9CSACLcBGAs/s640/20180815_084715.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<b>4. Sprawdż kiedy siać, sadzić, i rosadzać.</b> Przygotuj dokładny kalendarz, i dostosuj go do lokalnych warunków. Póżna wiosna, dłuższa zima. Unikniesz w ten sposób wielu rozczarowań.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-R_Seib1YjlM/XGhkoThcFvI/AAAAAAAAGNU/79bzXHPGBn8pIU2hvSaW9-zmbUXd9ld1QCLcBGAs/s1600/IMGP7301.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-R_Seib1YjlM/XGhkoThcFvI/AAAAAAAAGNU/79bzXHPGBn8pIU2hvSaW9-zmbUXd9ld1QCLcBGAs/s640/IMGP7301.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
<b>5. Przemyśl rotację, oraz sukcesję płodów.</b> Rotacja jest elementem niezbędnym, by utrzymać zdrową glebę, a co za tym idzie wysokie plony. Sukcesja, czyli następstwo po warzywach o krótkim okresie wzrostu. Np. pyszna rzodkiewka zrobi miejsce pomidorom.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-PkFUauEbCg4/XGMxRCFQDkI/AAAAAAAAGLc/MRW3nix2uJQ48eN2PPOhrAzyPJ4p5JJUgCLcBGAs/s1600/20170520_083332.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-PkFUauEbCg4/XGMxRCFQDkI/AAAAAAAAGLc/MRW3nix2uJQ48eN2PPOhrAzyPJ4p5JJUgCLcBGAs/s640/20170520_083332.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<b>6. Spróbuj wydłużyć sezon.</b> Szklarnie, inspekty itp - to wszystko sprawi, że twój sezon potrwa dłuej. Jednak gdy nie masz miejsca, lub możliwości postawienia szklarni pomyśl o roslinach takich jak np Jarmuż. Roślina, ta świetnie znosi mrozy ( nawet do -15C), przez co będzie świetną bombą witaminową nawet w środku zimy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-bxLMMVU0K7k/XGhkLeGOsMI/AAAAAAAAGMY/q9EOTzntoP8MXTuziATo1bmhl1yEqMufQCLcBGAs/s1600/20180610_133421.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-bxLMMVU0K7k/XGhkLeGOsMI/AAAAAAAAGMY/q9EOTzntoP8MXTuziATo1bmhl1yEqMufQCLcBGAs/s640/20180610_133421.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<b>7.</b> Innym sposobem na wydłużenie sezonu jest <b>opóżniony / stopniowy siew</b>. Częściowe opóżnienie siewu wielu roślin np. pomidorów o 2-4 tygodni spowoduje automatyczne wydłużenie okresu zbiorów.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-9cN1JnoLVFk/XGhkEhfdjaI/AAAAAAAAGMA/ULne84X-LegOZN7Tb3in1RGlT1PKQhCSgCLcBGAs/s1600/20170813_100102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-9cN1JnoLVFk/XGhkEhfdjaI/AAAAAAAAGMA/ULne84X-LegOZN7Tb3in1RGlT1PKQhCSgCLcBGAs/s640/20170813_100102.jpg" width="480" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<b>8. Pomyśl o uprawie współrzędnej</b>. Wiele roślin, nie tylko warzyw, to wspaniali współtowarzysze. Nie tylko odstraszą wiele szkodników, ale także przyciągną wiele owadów, które pomogą zapylać Wasze warzywa, a przez to zwiększyć plony.<br />
I tak np. fasola - bardzo lubi się z dynią, i kukurydzą. A por to świetny kompan dla fasoli, sałaty, czy marchwi.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-i2069JkY_PI/XGhklrdx8mI/AAAAAAAAGNI/qYWZbKTLk24ntK2KJZtK-_716pBa2a_QACLcBGAs/s1600/IMGP7296.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-i2069JkY_PI/XGhklrdx8mI/AAAAAAAAGNI/qYWZbKTLk24ntK2KJZtK-_716pBa2a_QACLcBGAs/s640/IMGP7296.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
<b>9. Kwiaty, i zioła </b>- nie może zabraknąć ich w każdym porządnym warzywniku. No dobra może nie wypełnicie nimi talerza, pomimo, że wiele ze znanych kwiatów jest jadalnych. Jednakstaną się one pożywieniem dla wielu owodów, a tych w naszych ogrodach nigdy dość.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-aDXniAdXcqM/XGhkhglfDBI/AAAAAAAAGNE/yek3dLxTIO8ZtALhUAAfvGjfGSsGY1_8QCLcBGAs/s1600/IMGP7295.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-aDXniAdXcqM/XGhkhglfDBI/AAAAAAAAGNE/yek3dLxTIO8ZtALhUAAfvGjfGSsGY1_8QCLcBGAs/s640/IMGP7295.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<b>10. Poplon</b> - często, zapominany, lub z nieznanych mi przyczyn pomijany. A jeśli nie prowadzicie permakultury, element niezbędny. Dobrze dobrany poprawi jakość, i strukturę gleby. Postaw zatem na rośliny motylkowe - Łubin, lub Peluszkę. Na słabszych glebach sprawdzi się natomiast Facelia.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-17bh0bG3yRU/XGhkM-A0QGI/AAAAAAAAGMc/swCBTseAwQETSoLNr23-einHTZLZZsIWwCLcBGAs/s1600/20180619_160227.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-17bh0bG3yRU/XGhkM-A0QGI/AAAAAAAAGMc/swCBTseAwQETSoLNr23-einHTZLZZsIWwCLcBGAs/s640/20180619_160227.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Zatem ołówki w dłoń, i do dzieła.<br />
Ogród to przecież zabawa.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A może Wy macie jakieś inne ciekawe porady odnośnie planowania warzywnika.</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO </div>
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com19Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-12045289774925247622019-01-28T16:51:00.004+00:002019-01-28T17:05:45.723+00:00Piet Oudolf dla RHS Hampton Court 2018.Nazwiska Oudolf, nie trzeba nikomu przedstwiać.<br />
Twórca niepowtarzalnego naturalistycznego stylu, w którym trawy mieszają się z bylinami, tworząc jedną harmonijną całość.<br />
W zeszłym roku stworzył swój pierwszy ogród pokazowy dla RHS Hampton Court 2018. Nie jest to jego jedyna realizacja na terenie Wielkiej Brytanii. W samym Londynie znajduje się kilka jego ogrodów zrówno prywatnych, jak i w przestrzeni publicznej.<br />
<br />
Jego niezwykły ogród zwracał uwagę morzem kolorów, już od samego wejścia, a tłem dla niego stał się pałac Hampton Cour.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-RGwMeHY5Vyk/XE8IJE6r8II/AAAAAAAAGKM/H1660_xTi6cQ8Y6sZT-Rtq6PdoUpd0JbACLcBGAs/s1600/IMGP7236.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="rabata-bylinowa-projekt" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-RGwMeHY5Vyk/XE8IJE6r8II/AAAAAAAAGKM/H1660_xTi6cQ8Y6sZT-Rtq6PdoUpd0JbACLcBGAs/s640/IMGP7236.JPG" title="piet-oudolf-rhs" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ogród był zaskakujący w swej prostocie. Nie było tam wysokich drzew, wymyślnych altan, czy oczek wodnych.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Były za to trawy, i byliny. Tyle, i może aż tyle. Bo jak mawiają Anglicy 'less is more' / czasami mniej znaczy więcej. Oudolf z mistrzowskim wręcz wyczuciem, odddał pierwsze skrzypce bylinom, a te, jak sami się zaraz przekonacie obroniły się same.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-chmxilbeA7Y/XE8IIj4Mb2I/AAAAAAAAGKI/7XONemAKNvY5nN7rt7yOyNQBJx5looL6ACLcBGAs/s1600/IMGP7235.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="byliny-trawy-mikołajaki" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-chmxilbeA7Y/XE8IIj4Mb2I/AAAAAAAAGKI/7XONemAKNvY5nN7rt7yOyNQBJx5looL6ACLcBGAs/s640/IMGP7235.JPG" title="piet-oudolf-rabata-naturalistyczna" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Podstawą całej kompozycji była <b>Ostnica bródkowa </b><i><b>(Stipa barbata</b>) </i>uzupełniały ją min <b>Trzcinnik (<i>Calamagrostis sp</i>)</b> oraz<b> Stipa capillata <i>(Ostanica włosowata)</i>.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-aN0y5cmmJ_w/XE8H_Hh9T5I/AAAAAAAAGJw/pC60oxYn6tMlnw_AmrIOC9-KxzGFa9BhwCLcBGAs/s1600/IMGP7228.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="trawy-byliny-blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-aN0y5cmmJ_w/XE8H_Hh9T5I/AAAAAAAAGJw/pC60oxYn6tMlnw_AmrIOC9-KxzGFa9BhwCLcBGAs/s640/IMGP7228.JPG" title="rabata-naturalistyczna" width="422" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Z pośród bylin znalazły się tu min.<b> Jeżówka blada <i>(Echinacea pallida)</i></b>, o wyjątkowo eleganckich jasno-różowych kwiatach. <b>Dzielżan (<i>Helennium)</i> 'Moreheim Beauty'</b> o intensywnie miedzianych płatkach. <b>Czosnek <i>(Allium)</i> 'Millenium'.</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-NC47dyfTcKU/XE8H6omH22I/AAAAAAAAGJk/PbieeuOFGzg-61lYulmHJnFgF0z2ZCt3gCLcBGAs/s1600/IMGP7226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-NC47dyfTcKU/XE8H6omH22I/AAAAAAAAGJk/PbieeuOFGzg-61lYulmHJnFgF0z2ZCt3gCLcBGAs/s640/IMGP7226.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Wprawne oko mogło też wypatrzyć <b>Krwawnicę pospolitą </b><i style="font-weight: bold;">(Lythrum salicaria), </i><b>Drakiew </b><b style="font-style: italic;">(Scabious), </b> czy też <b>Pysznogłówki <i>(Monarda)</i></b>.<br />
<br />
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-S5nq74vhbnI/XE8IEripk_I/AAAAAAAAGKA/Bc-0-DAS3rYobYaB53dos3_05iGxOiJrgCLcBGAs/s1600/IMGP7233.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-S5nq74vhbnI/XE8IEripk_I/AAAAAAAAGKA/Bc-0-DAS3rYobYaB53dos3_05iGxOiJrgCLcBGAs/s640/IMGP7233.JPG" width="640" /></a><br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Mnie najbardziej w oczy rzuciły się jednak <b>Mikołajki alpejskie </b><b style="font-style: italic;">(Eryngium alpinum). </b>Ich intensywny, a zarazem chłodny odcień niebieskiego, rzucał się w oczy już z daleka. I mocno kontrastował z ciepłymi barwami innych roślin. Mikołajki to także jedne z ulubionych roślin Pana Oudolfa, często stosowane w jego założeniach ogrodowych.</div>
<div style="text-align: left;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-IV_wEFBg1V0/XE8H-dvDBGI/AAAAAAAAGJs/pf9pkTECn3csUdqG1J71STS1fIM6qDIpQCLcBGAs/s1600/IMGP7229.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-IV_wEFBg1V0/XE8H-dvDBGI/AAAAAAAAGJs/pf9pkTECn3csUdqG1J71STS1fIM6qDIpQCLcBGAs/s640/IMGP7229.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Innym odkryciem tej rabaty była dla mnie <b>Dziewanna Chaixa </b><i style="font-weight: bold;">(Verbascum chaixii). </i>Wstyd się przyznać ale do tego momentu Dziewanna kojarzyła mi się tylko z jedną, wysoką na 2m Dziewanną drobnokwiatową. Nagle okazało się, że Verbascum może posiadać też inne kolory, całkiem wdzięcznych kwiatów.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-KiI7M2h7Bkc/XE8IH11sScI/AAAAAAAAGKE/Ga_ljjqfsAMpVw1xjchNAPAPS791kfxNgCLcBGAs/s1600/IMGP7234.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-KiI7M2h7Bkc/XE8IH11sScI/AAAAAAAAGKE/Ga_ljjqfsAMpVw1xjchNAPAPS791kfxNgCLcBGAs/s640/IMGP7234.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Piet Oudolf stworzył ten ogród, z myslą o 'zwykłych' Ogrodnikach. Poprzez tą wyjątkową kompozycję, pozornie nieuporzątkowanych roślin, chciał zainspirować odwiedzających wystawę do bardziej naturalistycznego podejscia do przestrzeni ogrodowych.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-ZJf00I2sOao/XE8H_6i11CI/AAAAAAAAGJ0/yi4vyw1njx0r9YcUhyMCy-aE8T0RWPs5wCLcBGAs/s1600/IMGP7230.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="piet-oudolf-byliny-trawy-echinacea" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-ZJf00I2sOao/XE8H_6i11CI/AAAAAAAAGJ0/yi4vyw1njx0r9YcUhyMCy-aE8T0RWPs5wCLcBGAs/s640/IMGP7230.JPG" title="rabata-bylinowa" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Czy mu się udało? Chyba tak! Zanim jeszcze na dobre otwarto wystawę jego projekt wywołał spore zamieszanie w świecie ogrodniczym. Wiele osób, w tym ja, i moi koledzy po fachu, przybyli na wystawę tylko po to by sprawdzić na własne oczy, czym zachwyci Piet.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-JXRgk99UTyA/XE8IEJe-7FI/AAAAAAAAGJ8/jTh1uN-8xD8SuTwQjJ5iCIGrWU9SAL3qgCLcBGAs/s1600/IMGP7232.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="rabata-różowy-blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-JXRgk99UTyA/XE8IEJe-7FI/AAAAAAAAGJ8/jTh1uN-8xD8SuTwQjJ5iCIGrWU9SAL3qgCLcBGAs/s640/IMGP7232.JPG" title="bylina" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Jego ogród okazał się synfonią kolorów, kształtów, i tekstur. A także stołówką dla owdów.<br />
Swoją realizacją Piet udowodnił, że każdy, w prosty, i stosunkowo niedrogi sposób może stworzyć ogród w stylu naturalistycznym. A jeśli nie ogród, to ,chociaż rabatę, bo wiele z tych roślin znajdziecie w swoich własnych ogrodach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-i9uXteR9xNY/XE8IEHiAYHI/AAAAAAAAGJ4/xgnMNbeftsArKlm7FwQ65AmZFZAzNNyiACLcBGAs/s1600/IMGP7231.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-i9uXteR9xNY/XE8IEHiAYHI/AAAAAAAAGJ4/xgnMNbeftsArKlm7FwQ65AmZFZAzNNyiACLcBGAs/s640/IMGP7231.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Inne rośliny wykorzystane w założeniu:</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Astilbe chinensis 'Vision in Pink'</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Delphinium 'Cliveden Beauty'</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Centaurea 'Purple Heart'</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Nicotiana langsdorfii</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Achillea 'Terracota'</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
I jak Wam się podoba?</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-78310777598446453572019-01-12T11:35:00.003+00:002019-01-12T11:35:41.051+00:00Blogowe podsumowanie 2018 roku.<div style="text-align: center;">
Oj dawno mnie tu nie było, rzekłabym nawet że bardzo dawno. </div>
<div style="text-align: center;">
5 miesięcy w blogowej rzeczywistości to wieczność, a straconego czasu nie da się niestety nadrobić. </div>
<div style="text-align: center;">
A moze jednak ??? Praktycznie bez zapowiedzi zniknęłam z bloga, i wszystkich moich mediów społecznościowych. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
W moim życiu - prywatno zawodowym zaszło sporo zmian. Co automatycznie narzuciło większa ilość obowiązków, i dlatego prowadzenie bloga spadło gdzieś na dalszy tor.</div>
<div style="text-align: center;">
Ale wracam. Powoli bo powoli. Ale wracam.</div>
<div style="text-align: center;">
Póki co częściej bywam na moim fanpage na Facebooku <a href="https://www.facebook.com/CityGardenerczylimiejskiogrodnikwakcji/?eid=ARAl8_jPPrkxnRFtZd4yZO1oWhvyeiZfDEDy32T6YeAY1dc4b0n933Xc0imRCInchF8qKxfUK8cX1b69" target="_blank">TU</a> oraz na Instagramie <a href="https://www.instagram.com/martacitygardener/">TU.</a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-rtR0wWKtAIA/XDnH5hev30I/AAAAAAAAGIQ/2l3n83VYeLk7ArQI-bPkEX7HZ0fkxdutwCLcBGAs/s1600/martacitygardener-full.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1350" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-rtR0wWKtAIA/XDnH5hev30I/AAAAAAAAGIQ/2l3n83VYeLk7ArQI-bPkEX7HZ0fkxdutwCLcBGAs/s640/martacitygardener-full.jpg" width="512" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
W 2018 udało mi się odwiedzić wiele ciekawych , i inspirujących ogrodów, oraz wystaw.</div>
<div style="text-align: center;">
Moze w te szare i długie zimowe wieczory uda Mi się wrócić do zeszłorocznego wyjątkowo upalnego lata, i przekazać klimat tych miejsc.</div>
<div style="text-align: center;">
W głębi duszy zazdroszczę Wam tej pięknej zimy jak macie teraz w Polsce - szczególnie na południu.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jak narazie mam zamiar skończyć w końcu mój post odnośnie ogrodu Piet Oudolfa, który stworzył na potrzeby wystawy ogrodniczej RHS Hampton Court 2018.</div>
<div style="text-align: center;">
Wstyd się przyznać ale post czeka już od sierpnia na edycję.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Są też ogrody zwykle zamknięte dla zwyklych smiertelnikow, oraz jak zawsze ciekawe rośliny. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
W starym dobrym stylu przejdźmy jednak do liczb.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pomiędzy 1 stycznia a 31 grudnia 2018 roku mojego bloga:</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-rWmDZ8H5Nws/XDnLu5E7zDI/AAAAAAAAGIc/lkmUoOVcB3cBY-0uh-mLsK2373uLQRApQCLcBGAs/s1600/555.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-rWmDZ8H5Nws/XDnLu5E7zDI/AAAAAAAAGIc/lkmUoOVcB3cBY-0uh-mLsK2373uLQRApQCLcBGAs/s640/555.jpg" title="blog ogrodniczy" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
odwiedzili goście praktycznie z całego świata.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-qxaYYXVTqaE/XDnMmd2jkfI/AAAAAAAAGIo/2ZM4mLhZ-RgLgG_Tu1JwUotf3DS6WCJJwCLcBGAs/s1600/555.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="530" data-original-width="1089" height="310" src="https://4.bp.blogspot.com/-qxaYYXVTqaE/XDnMmd2jkfI/AAAAAAAAGIo/2ZM4mLhZ-RgLgG_Tu1JwUotf3DS6WCJJwCLcBGAs/s640/555.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ale najchętniej odwiedzali mnie mieszkańcy:</div>
<div style="text-align: center;">
3. USA</div>
<div style="text-align: center;">
2. Francji</div>
<div style="text-align: center;">
<b>1. POLSKI</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
Wyświetliliście go prawie 13 000 razy.</div>
<div style="text-align: center;">
I czytaliście przez 1 minute i 4 s.</div>
<div style="text-align: center;">
Ha wiem wszystko ! :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na Facebooku przybyło mi 31 obserwatorów, a na Instagramie 65.</div>
<div style="text-align: center;">
Dużo? Mało? Cieszy każdy. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Najchętniej czytanym wpisem na moim blogu jest niezmiennie ten o nasionach:</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://miejskiogrodnik.blogspot.com/2015/01/jak-czytac-opakowania-nasion.html">JAK CZYTAĆ OPAKOWANIA NASION.</a></div>
<div style="text-align: center;">
Chyba pora na jakieś uaktualnienie.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jeśli interesowałyby Was statystyki z zeszłego roku to zapraszam <a href="https://miejskiogrodnik.blogspot.com/2018/01/blogowe-podsumowanie-2017-roku.html">TU.</a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A jeśli zapomnieliście jak wyglądam, to powiem Wam że niewiele się zmieniłam.;)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-staP4NJZeZE/XDnPZhpOWMI/AAAAAAAAGI0/XsEUvIEOvkosJcLcylsz72KMn8Bj40EFACLcBGAs/s1600/20181210_124828.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/-staP4NJZeZE/XDnPZhpOWMI/AAAAAAAAGI0/XsEUvIEOvkosJcLcylsz72KMn8Bj40EFACLcBGAs/s400/20181210_124828.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Ten wpis dedykuję mojej Mamie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Największemu orendnownikowi mojego powrotu na bloga.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie,</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com3Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-64462822117394917842018-08-06T18:56:00.001+01:002018-08-06T18:56:05.260+01:00Ogród na dachu...9-10 czerwca, odbyła się w Londynie, kolejna edycja Open Garden Weekend, czyli weekend otwartych ogrodów. W trakcie którego pasjonaci ogrodów, i ogrodnictwa wszelakiej maści mają możliwość zwiedzenia wielu ogrodów, zazwyczaj niedostępnych zwykłym śmiertelników.<br />
W tym roku udało mi się zwiedzić, kilka z nich, a na pierwszy ogień wybrałam dla Was chyba ten najbardziej spektakularny...<b>Cannon Bridge roof garden</b>, czyli niesamowity ogród na dachu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-tIxlHJDy_O8/W2dRqlq1tbI/AAAAAAAAGBk/4mRYp0kUz10VFNQvGiiWPds5dRzMBbzAQCLcBGAs/s1600/IMGP7140.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-tIxlHJDy_O8/W2dRqlq1tbI/AAAAAAAAGBk/4mRYp0kUz10VFNQvGiiWPds5dRzMBbzAQCLcBGAs/s640/IMGP7140.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Wysoko na dachu Cannon Bridge House znajduje się ponad 4000 m2 zielonej przestrzeni, którą dopełniają niesamowite widoki na kultowe londyńskie zabytki.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-eAwMDhXp9P0/W2dSUB2jQRI/AAAAAAAAGDY/ZTReGlUsC-MvmTri1_oQUd_NBGYN30xmQCLcBGAs/s1600/IMGP7167.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-eAwMDhXp9P0/W2dSUB2jQRI/AAAAAAAAGDY/ZTReGlUsC-MvmTri1_oQUd_NBGYN30xmQCLcBGAs/s640/IMGP7167.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-vuNlvXPGiJ4/W2dR3Lh1UWI/AAAAAAAAGCE/YEhwZMBwg0IDpmxieamaTesMbTcgkmTjgCLcBGAs/s1600/IMGP7150.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-vuNlvXPGiJ4/W2dR3Lh1UWI/AAAAAAAAGCE/YEhwZMBwg0IDpmxieamaTesMbTcgkmTjgCLcBGAs/s640/IMGP7150.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Cannon Bridge House stoi na miejscu wybudowanej w 1866 roku, i położonej tuż nad brzegiem Tamizy stacji Cannon Street ( obecna stacja metra o tej samej nazwie została przeniesiona kilkaset metrów dalej w głąb ulicy).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-5nNFjdkw7cg/W2dQ6fSU7MI/AAAAAAAAGBI/q8uhqn99C9cB3_8niXjanC1aLS-3qRzrgCLcBGAs/s1600/Cannon_Street_Station_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="416" data-original-width="650" height="408" src="https://2.bp.blogspot.com/-5nNFjdkw7cg/W2dQ6fSU7MI/AAAAAAAAGBI/q8uhqn99C9cB3_8niXjanC1aLS-3qRzrgCLcBGAs/s640/Cannon_Street_Station_2.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Orginalna struktura została zaprojektowna przez Sir John Hawkshaw, John Wolfe-Barry, a dwie charakterystyczne wieże przez znanego Wam już Sir Christophera Wrena, od którym pisałam min <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.com/2017/11/angielskie-ogrody-przykoscielne-i.html" target="_blank">tu</a>. Wieże wznosiły stalowo-szklaną strukturę dachu, która chroniła perony pociagów przed warunkami atmosferycznymi. Konstukcja dachu była praktycznie ideanym półokręgiem, i o tyle nietypowa, że w trakcie II Wojny Światowej usiłowano ją chronić...<br />
Dach zdemontowano, i wywieziono go do fabryki, w której powastał. Niestety samą stację, oraz fabrykę mocno zbombardowano, a z wojennej pożogi ocalały tylko dwie wieże, wpisane na liste zabytków.<br />
Obecnie okalają one bardziej nowoczesny budynek biurowy, i nadają wyjatkowego charakteru ogrodowi, który znajduje się na dachu biurowca.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-fxQbfghMjMU/W2dSuPCgvSI/AAAAAAAAGEs/hPbldk6Pu0oQGpn1aPAnKKFUDzMnFOjkwCLcBGAs/s1600/IMGP7185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-fxQbfghMjMU/W2dSuPCgvSI/AAAAAAAAGEs/hPbldk6Pu0oQGpn1aPAnKKFUDzMnFOjkwCLcBGAs/s640/IMGP7185.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ZyWZmLV1ZZc/W2dQ6twzb9I/AAAAAAAAGBM/ee-FZFVMqvQdtdZdldhrBpwG3QInYFA5wCLcBGAs/s1600/cannon.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="937" height="368" src="https://4.bp.blogspot.com/-ZyWZmLV1ZZc/W2dQ6twzb9I/AAAAAAAAGBM/ee-FZFVMqvQdtdZdldhrBpwG3QInYFA5wCLcBGAs/s640/cannon.png" width="640" /></a></div>
<br />
Sam ogród, to triumf bioróżnorodności. Znajdziemy tu idealnie wypielęgnowana trawniki, a także, a właściwie przede wszystkim różnorodne rośliny, te znane, i mniej znane.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-QbXHz817AGw/W2dRx0Iuj5I/AAAAAAAAGB0/L_uDdX-ofWMfAeGtS2cZopvXkq9wLuDNgCLcBGAs/s1600/IMGP7143.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-QbXHz817AGw/W2dRx0Iuj5I/AAAAAAAAGB0/L_uDdX-ofWMfAeGtS2cZopvXkq9wLuDNgCLcBGAs/s640/IMGP7143.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Głównym elementem ogrodu, są idealnie wypielęgnowane angielskie trawniki. Też uwielbiacie ten moment, kiedy to świeżo przystrzyżone, i ułożone żdzbła tworzą idealne linie?</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-tUYfeR2BF9Y/W2dSQWwlk4I/AAAAAAAAGDI/Djp6YcRrRo8Uc19gAa54QfORS1lkhmphgCLcBGAs/s1600/IMGP7165.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-tUYfeR2BF9Y/W2dSQWwlk4I/AAAAAAAAGDI/Djp6YcRrRo8Uc19gAa54QfORS1lkhmphgCLcBGAs/s640/IMGP7165.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Każda z rabat kwiatowych okalająca spore trawniki. Ma inny charakter.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-q8OgIsuSDp0/W2dRx-QwwQI/AAAAAAAAGBw/ID7D5cGonqIe5MSYlqqj-32SxIwbpCglwCLcBGAs/s1600/IMGP7144.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-q8OgIsuSDp0/W2dRx-QwwQI/AAAAAAAAGBw/ID7D5cGonqIe5MSYlqqj-32SxIwbpCglwCLcBGAs/s640/IMGP7144.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Z jednej strony znajdziemy tu egzotczne Kukliki, Polygale, Rozmaryny, Hebe, czy plecione Wierzby, a wszystko to jest podsadzone nie tak zwykłymi Gerberami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-_MVtU3vaidQ/W2dSA0p_3AI/AAAAAAAAGCY/rn8tImPMGPYH15G1DMwfmMNkuuNen8rcwCLcBGAs/s1600/IMGP7156.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-_MVtU3vaidQ/W2dSA0p_3AI/AAAAAAAAGCY/rn8tImPMGPYH15G1DMwfmMNkuuNen8rcwCLcBGAs/s640/IMGP7156.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Z drugiej strony rosną tu swojskie Róże, Łubiny, Szałwie, Kukliki, czy moje ostanio ulubione Astrantie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nO6OVYJk-N0/W2dSfycRmII/AAAAAAAAGEA/15frZkC4HbY_tek5mC_kFRIDeC2pC1FzgCLcBGAs/s1600/IMGP7176.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-nO6OVYJk-N0/W2dSfycRmII/AAAAAAAAGEA/15frZkC4HbY_tek5mC_kFRIDeC2pC1FzgCLcBGAs/s640/IMGP7176.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Gdzieniegdzie na żwirowych rabatach przycziły się kolczaste Opuncje.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-oWH4PzvHfNo/W2dSuEzmeII/AAAAAAAAGEw/97OQwV8ZkBcz8EuDCIA1lJcnKWJdc7K7QCLcBGAs/s1600/IMGP7184.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-oWH4PzvHfNo/W2dSuEzmeII/AAAAAAAAGEw/97OQwV8ZkBcz8EuDCIA1lJcnKWJdc7K7QCLcBGAs/s640/IMGP7184.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
A w cienistym zakątku, tuż pod schodami. Zdala od piekącego słońca, i silengo wiatru ukryły się paprocie drzewiaste, wraz z Bromeliami.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7nZycyDFC6Q/W2dSp56i30I/AAAAAAAAGEg/ZFYcc8zPOz8fbkUqdHyrz72xzA1xZH8swCLcBGAs/s1600/IMGP7182.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-7nZycyDFC6Q/W2dSp56i30I/AAAAAAAAGEg/ZFYcc8zPOz8fbkUqdHyrz72xzA1xZH8swCLcBGAs/s640/IMGP7182.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Sam ogród ciężko jest wcisnąć w jakieś ogrodowo-stylistyczne ramy. Uporządkowane trawniki, równo przystrzyżone żywopłoty przywodza na mysl typowe angielskie ogrody. <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-XhPva0DqSIc/W2dRqEKtNmI/AAAAAAAAGBc/3vp_i52odVc6yv5BKhNucAnyInTgsojZwCLcBGAs/s1600/IMGP7138.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-XhPva0DqSIc/W2dRqEKtNmI/AAAAAAAAGBc/3vp_i52odVc6yv5BKhNucAnyInTgsojZwCLcBGAs/s640/IMGP7138.JPG" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-x6AKUel3ep0/W2dR79A_85I/AAAAAAAAGCM/TI2umcXCtws60Iasn29SbK5May_k2w1LgCLcBGAs/s1600/IMGP7152.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-x6AKUel3ep0/W2dR79A_85I/AAAAAAAAGCM/TI2umcXCtws60Iasn29SbK5May_k2w1LgCLcBGAs/s640/IMGP7152.JPG" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Z drugiej jednak strony zaskakujące połączenia roślin, często pozornie do siebie niepasujących do siebie tworzą razem swoisty eklektyczny styl niepasujący do wielkomiejskiego szyku centralnego Londynu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6cugxuZH3NA/W2dSewwzoFI/AAAAAAAAGD4/4_Gzyjh8B8Yx06rrzuiMeeqwPcMfczJSACLcBGAs/s1600/IMGP7174.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-6cugxuZH3NA/W2dSewwzoFI/AAAAAAAAGD4/4_Gzyjh8B8Yx06rrzuiMeeqwPcMfczJSACLcBGAs/s640/IMGP7174.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Całą przestrzeń zaranżowano na stosunkowo niewielkiej warstwie ziemi (przepraszam ale nie mogę sobie przpomnieć ile dokładnie cm ma podłoże), dlatego brak tu wysokich drzew, czy krzewów. A całości dopełnia centralny sytem nawadniania który stanowczo ułatwia prace w tym miejscu.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-lhAObrRdsto/W2dSkrY9LEI/AAAAAAAAGEQ/_cIUXZgqa10McHWiK7r2HODmaLcEP6NmwCLcBGAs/s1600/IMGP7179.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-lhAObrRdsto/W2dSkrY9LEI/AAAAAAAAGEQ/_cIUXZgqa10McHWiK7r2HODmaLcEP6NmwCLcBGAs/s640/IMGP7179.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Ogród jest integralnym elementem biurowca - Cannon Bridge House. Został stworzony z myslą o jego pracownikach. By w zabieganym programie dnia mogli chociaż chwilę oddetchnąć na łonie natury.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GSffMds2kGU/W2dRytrG9RI/AAAAAAAAGB4/RkawwGa4iUEHnUyWCcdVV_NO0TTdY2zVQCLcBGAs/s1600/IMGP7145.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-GSffMds2kGU/W2dRytrG9RI/AAAAAAAAGB4/RkawwGa4iUEHnUyWCcdVV_NO0TTdY2zVQCLcBGAs/s640/IMGP7145.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Niestety jak dowiedzieliśmy się od głównego Ogrodnika, bardzo rzadko wykorzystywany jest on przez pracowników biurowca. A wielu z nich nawet nie wie o jego istnieniu. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ztrtyCwaGok/W2dSfKJmfEI/AAAAAAAAGD8/a6YKv88-JJgd5i0n-ok5kn_577y3MTHjQCLcBGAs/s1600/IMGP7175.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-ztrtyCwaGok/W2dSfKJmfEI/AAAAAAAAGD8/a6YKv88-JJgd5i0n-ok5kn_577y3MTHjQCLcBGAs/s640/IMGP7175.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
W chwili obecnej, by zarobić na swoje utrzymanie wynajmowany jest on na różnego rodzaju imprezy okolocznościowe.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-o32WHp8TF7c/W2dSkAsv45I/AAAAAAAAGEM/p-yMu8NAfT8WFzDz0tUAwphvERtcB2XwQCLcBGAs/s1600/IMGP7178.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-o32WHp8TF7c/W2dSkAsv45I/AAAAAAAAGEM/p-yMu8NAfT8WFzDz0tUAwphvERtcB2XwQCLcBGAs/s640/IMGP7178.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Jaka będzie jego przyszłość, czas pokaże. Czy przetrwa, i dojrzeje? Czy zniknie z powierzchni dachu dyktowany rachunkiem ekonomicznym?</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-VKEXZ6Rw8_w/W2dRqannF6I/AAAAAAAAGBg/Xecf3dMh1fQXQeXWl5gnb2sHyo4zmfIGgCLcBGAs/s1600/IMGP7139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-VKEXZ6Rw8_w/W2dRqannF6I/AAAAAAAAGBg/Xecf3dMh1fQXQeXWl5gnb2sHyo4zmfIGgCLcBGAs/s640/IMGP7139.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Osobiście ogród bardzo mi się spodobał, i cieszę się, że mogłam go odwiedzić. Ma on niesamowitą wręcz atmosferę. Daje poczucie spokoju, i oderwania się w centrum tętniącego życiem miasta. A z ogrodniczego punktu widzenia, jest on ucztą dla ogrodniczego serca. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-3XHDgLX3Pew/W2dRuWz7zQI/AAAAAAAAGBo/PiXtYWkqUgUH9UoydrVxuoUNqYIqixqhACLcBGAs/s1600/IMGP7141.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-3XHDgLX3Pew/W2dRuWz7zQI/AAAAAAAAGBo/PiXtYWkqUgUH9UoydrVxuoUNqYIqixqhACLcBGAs/s640/IMGP7141.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Ciekawi mnie Wasza opinia, na temat tego miejsca. </div>
<div style="text-align: center;">
Chcielibyście pracować w takim miejscu, gdzie na dachu kryją się takie cuda?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-UMAMXI2-8iw/W2dScU9T57I/AAAAAAAAGD0/bzwQPQo07U8rYNNosGwFSChkFZKlFLyoQCLcBGAs/s1600/IMGP7173.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-UMAMXI2-8iw/W2dScU9T57I/AAAAAAAAGD0/bzwQPQo07U8rYNNosGwFSChkFZKlFLyoQCLcBGAs/s640/IMGP7173.JPG" width="422" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-79442162831316418522018-07-30T19:47:00.001+01:002018-07-30T19:47:01.400+01:00Mam dylemat...Od kilku tygodni mam dylemat, a dokładnie od 3. Nie mogę zebrać się do pisania bloga. I chociaż w aparacie piętrzy się stos zdjęć, z wielu ciekawych miejsc, które odwiedziłam w ciągu przeciągu ostatnich kilkunastu tygodni. Jakos nie moge sie zdecydować....<br />
To chyba przez ten upał. W Anglii nie padało od 7 tygodni, jest potwornie, jak na ta część świata gorąco, a co gorsze duszno. Nie chce się nic. Wszyscy są mega zmęczeni, po upalnych dniach, i parnych nocach....<br />
EDIT: Redagując tego posta właśnie zaczęło padać, i jest to nieskromnie mówiąc najprzyjemniejsze uczucie od kilku tygodni.<br />
<br />
W życiu zawodowym szykują się też spore zmiany, i natłok obowiązków sprawia, że każdego dnia coraz trudniej zabrać się mi do pisania... Przede wszystkim nie potrafię zdecydować się na temat, a tych w mojej głowie nie brakuje.<br />
<br />
Dlatego prosze Was o pomoc, i podpowiedz. O czym chcielibyście poczytać w następnym artykule na moim blogu. Możliwości są trzy:<br />
<br />
1. Relacja z największej, londyńskiej, dopiero co pięknie odnowionej Palmiarni, w Królewskich Ogrodach Botanicznych Kew.<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-9pZcWgXx2y4/W19clSVTzDI/AAAAAAAAGAs/tSSf7xovCtQaCzU9DXE5OwMVymBn5eeBgCLcBGAs/s1600/IMGP6802.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-9pZcWgXx2y4/W19clSVTzDI/AAAAAAAAGAs/tSSf7xovCtQaCzU9DXE5OwMVymBn5eeBgCLcBGAs/s640/IMGP6802.JPG" style="cursor: move;" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
2. Relacje z jednego, z niezwykłych ogrodów, które odwiedziłem w trakcie trwania Open Garden Weekend w czerwcu. Zwiedzilam ich kilkanascie, i na pocztątek wybiorę ten najciekawszy, i najpiękniejszy moim zdaniem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hk1b5ftVVZc/W19bzYVPtPI/AAAAAAAAGAQ/DkTm1ZK1VisRFTxmGMkeiKDVkb3tb4lbQCLcBGAs/s1600/IMGP7140.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-hk1b5ftVVZc/W19bzYVPtPI/AAAAAAAAGAQ/DkTm1ZK1VisRFTxmGMkeiKDVkb3tb4lbQCLcBGAs/s640/IMGP7140.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
3. Czy z relacje z tegorocznej wystawy RHS Hampton Court, i moich przemyśleń na jej temat.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lYqxtrtgI2E/W19cPb7UKRI/AAAAAAAAGAg/yzFXGSjY9sQqTKMNt_gmc0AhJSucgg9OQCLcBGAs/s1600/IMGP7331.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-lYqxtrtgI2E/W19cPb7UKRI/AAAAAAAAGAg/yzFXGSjY9sQqTKMNt_gmc0AhJSucgg9OQCLcBGAs/s640/IMGP7331.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Z czasem oczywiście pojawią się wszystkie z tych artykułów, ale póki co podpowiedzcie od którego tu zacząć. </div>
<div style="text-align: center;">
Głosować możecie do 5 sierpnia, w komentarzach pod tym artykułem, lub na moim social media. </div>
<div style="text-align: center;">
Zwycięży,i jako pierwszy ukaże się oczywiście artykuł z największą liczba głosów.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie,</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO </div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com4Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-16518149634494804922018-07-02T20:44:00.000+01:002018-07-02T20:44:17.778+01:00Niebanalne rośliny #2 Pozłotka kalifornijska (Eschscholzia californica) Jest rok 1816, gdzieś u wybrzeży Kalifornii, na rosyjskim statku badawczym Ruryk siedzi dwóch przyjaciół Johann Friedrich Eschscholz, oraz Adelbert von Chamisso.<br />
Właśnie wrócili z stałego lądu. Wraz z nimi na statek trafiły steki, często nieznanych roślin.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-WKU5Hjml-fU/Wzp9Mb0dHUI/AAAAAAAAF_U/R5LgQfFEARc5SeILOQ16mNBEijpNuNxmgCLcBGAs/s1600/poz%25C5%2582otka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-WKU5Hjml-fU/Wzp9Mb0dHUI/AAAAAAAAF_U/R5LgQfFEARc5SeILOQ16mNBEijpNuNxmgCLcBGAs/s640/poz%25C5%2582otka.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Jednym z nich była Pozłotka kalifornijska, zwana też Maczkiem kalifornijskim. Do 1816 roku znana tylko ówczesnym mieszkańcom Kalifornii, i w ogóle niesklasyfikowana.<br />
W 1820 roku, w końcu oznaczona przez Chassimo, i nazwana na cześć jego najlepszego przyjaciela Eschscholzią kalifornijską (<i>Eschsocholzia californica</i>).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ZDOGV6kassk/Wzp9B5jTlwI/AAAAAAAAF_Q/66cioSDIQQ4Zxa3UCuoK7CrJDVUuedpWACLcBGAs/s1600/IMGP6931.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-ZDOGV6kassk/Wzp9B5jTlwI/AAAAAAAAF_Q/66cioSDIQQ4Zxa3UCuoK7CrJDVUuedpWACLcBGAs/s640/IMGP6931.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Nazwa Eschscholzia przyprawia mnie wręcz o dreszcze, i nie zdajecie sobię sprawy, ile razy można zrobić błąd w pisowni jednego tylko wyrazu. Dlatego by ukoić moje skołatane nerwy, ale także by i Wam czytało się lepiej Eschscholzię (wrrr...dlaczego ja to sobie robię) od tej pory będę nazywać Pozłotką. Określenie Maczek, jakoś do mnie mało przemawia, chociaż należy do tej samej rodziny Makowatych. To polska nazwa Pozłotka bardziej oddaje charakter tych roślin.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-H2jWyUJ30s4/Wzp9NjNjjtI/AAAAAAAAF_Y/u2MWGEX6YgUlWoIduFfvG9c-P-AnJWBsACLcBGAs/s1600/IMGP6208.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-H2jWyUJ30s4/Wzp9NjNjjtI/AAAAAAAAF_Y/u2MWGEX6YgUlWoIduFfvG9c-P-AnJWBsACLcBGAs/s640/IMGP6208.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Zwykle cztery pomarańczowe płatki, błyszczą się w słońcu, niby pokryte cienką warstwa złota (pozłotka włąśnie). Na świecie występuje wiele odmian Pozłotki. Różnią się one między sobą budową kwiatu, oraz jego kolorem.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Gzkd-4rprhc/Wzp9AJ1ICmI/AAAAAAAAF_I/Lg90vAqEjGUCgOLhJJ2irLCu1Qcv6xrTwCLcBGAs/s1600/IMGP6929.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-Gzkd-4rprhc/Wzp9AJ1ICmI/AAAAAAAAF_I/Lg90vAqEjGUCgOLhJJ2irLCu1Qcv6xrTwCLcBGAs/s640/IMGP6929.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Są zatem kwiaty pojedyńcze, o charakterystychnych dla tego gatunku, czterech płatkach. Jak i odmiany półpełne, gdzie płatków, jest już więcej. Są kwiaty o kolorze kości słoniowej, fioletowe, żółte, czerwonawe, rzadziej różowe, ale przede wszystkim pomarańczowe.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-QzQ7CL0lIWs/Wzp87Mq2l-I/AAAAAAAAF-8/EY0AMf0iC2056OZ5sL-KNaGQATNBIx97QCLcBGAs/s1600/IMGP6925.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-QzQ7CL0lIWs/Wzp87Mq2l-I/AAAAAAAAF-8/EY0AMf0iC2056OZ5sL-KNaGQATNBIx97QCLcBGAs/s640/IMGP6925.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Pozłotka najlepiej roślnie na miejscach słonecznych, glebach lekkich, piaszczystych. świetnie wygląda na róznego rodzaju skalniakach.<br />
Słabo radzi sobie nawet w najmniejszym półcieniu. Nie ma wówczas szan na kwitnienie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ZVcWN-_4zFA/Wzp8_csT1RI/AAAAAAAAF_E/DeVIYGxgDUEk2m0sJBZmfcvQro3CixUMgCLcBGAs/s1600/IMGP6928.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-ZVcWN-_4zFA/Wzp8_csT1RI/AAAAAAAAF_E/DeVIYGxgDUEk2m0sJBZmfcvQro3CixUMgCLcBGAs/s640/IMGP6928.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
W swojej rodzimej Kalifornii, pokrywa ogromne przestrzenie, tworząc morze pomarańczowych kwiatów. Najbardziej znany Antelope valley Califonia Poppy Reserve póżna wiosną- wczesnym latem pokrywa się w całości prawie 706 ha Maczków kwitnących jednocześnie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-xYYqbWstbA4/Wzp87DdgV_I/AAAAAAAAF-4/Bz-MorTEh84d_X6F0uuoJGoOZWVOTEl_ACLcBGAs/s1600/IMGP6927.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="420" src="https://3.bp.blogspot.com/-xYYqbWstbA4/Wzp87DdgV_I/AAAAAAAAF-4/Bz-MorTEh84d_X6F0uuoJGoOZWVOTEl_ACLcBGAs/s640/IMGP6927.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Maczek kalifornijski jest rośliną jednoroczną. Najlepiej sprawuje się wysiany z nasion, wprost na miejsce docelowe. Chodziaż dobrze wschodzi w rozsadniku, słabo znosi pikowanie, a póżniej wysadzanie na miejsce stałe.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-6SBU_gPNNJE/Wzp87SmE4RI/AAAAAAAAF_A/vtCNMfTEMss0mjJQf8pARAFzD5mHm3yHACLcBGAs/s1600/IMGP6926.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-6SBU_gPNNJE/Wzp87SmE4RI/AAAAAAAAF_A/vtCNMfTEMss0mjJQf8pARAFzD5mHm3yHACLcBGAs/s640/IMGP6926.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Nie dajcie się jednak zwieść tej niewielkiej roślince. Raz wprowadzonego do ogrodu, bardzo trudno się go póżniej pozbyć. Sprawy nie ułatwiają jego torebki nasienne, które pod wpływem najmniejszego nawet dotyku wyrzucają nasiona na spore odległości.<br />
A, że nasiona (przynajmniej tu w UK) zimują dobrze, chcąc czy nie chcąc macie gwarantowane kilka następnych lat wraz z Pozłotką.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-aAWQPBNqHCg/Wzp9ARQIV7I/AAAAAAAAF_M/_wMttbL7_hYRE7hCSiymM6QfuCfJ_y2eQCLcBGAs/s1600/IMGP6930.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-aAWQPBNqHCg/Wzp9ARQIV7I/AAAAAAAAF_M/_wMttbL7_hYRE7hCSiymM6QfuCfJ_y2eQCLcBGAs/s640/IMGP6930.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Na koniec dodam jeszcze, że Eschscholzie są bardzo cennymi roślinami pożytkowymi pszczół, ze względu na bardzo dużą produkcję pyłku.<br />
Dlatego może warto zaprosić go do Waszych ogrodów?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Zdjęcia Pozłotek z dzisiejszego postu zostały zrobione, w Kew Gardens, na skalniaku obok Princess of Wales Conservatory.</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-8807898866318300812018-06-17T21:05:00.000+01:002018-07-01T22:19:14.961+01:00Czarny - Czarny Bez.Czerwiec to okres kwitnięcia Czarnych bzów. W Anglin rosną dosłownie wszędzie. Na skrajach ścieżek, poboczach dróg, w zaroślach, oraz na skrajach lasów. W Polsce zwykle spotykam je na terenie starych domostw, dlatego zaskoczyła mnie jego wszędobylskość tu w Anglii.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-GCQp4tlDjX4/Wya-AprPEgI/AAAAAAAAF-M/VvtUtMPCN7EUUnPZgsQtcTcWFoHOp_tAACLcBGAs/s1600/czarny.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-GCQp4tlDjX4/Wya-AprPEgI/AAAAAAAAF-M/VvtUtMPCN7EUUnPZgsQtcTcWFoHOp_tAACLcBGAs/s640/czarny.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Z tego co wyczytałam już znacznie później, Czarny bez <i>(Sambucus nigra)</i> jest szeroko rozpowszechniony w Polsce, jak i w całej Europie. Uprawiany od wieków, ze względu na swoje właściwości lecznicze, i nikt tak naprawdę nie wie skąd do końca pochodzi...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-bhkUxELByRI/Wya3y-5PWXI/AAAAAAAAF8g/OK6IeIxnfqgxjceYbjALM49G_rN5D0qYQCLcBGAs/s1600/20170524_151300.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-bhkUxELByRI/Wya3y-5PWXI/AAAAAAAAF8g/OK6IeIxnfqgxjceYbjALM49G_rN5D0qYQCLcBGAs/s640/20170524_151300.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Od dobrych kilku lat obserwuje wielki powrót czarnych bzów do ogrodów angielskich. Szczególnie jego czarnych odmian.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-wu-ahCHIVzA/Wya1YU5MqAI/AAAAAAAAF7s/Bnv6wLuWHNYR9VANqozJyi_gThN0RDLdwCLcBGAs/s1600/IMGP6977.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-wu-ahCHIVzA/Wya1YU5MqAI/AAAAAAAAF7s/Bnv6wLuWHNYR9VANqozJyi_gThN0RDLdwCLcBGAs/s640/IMGP6977.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Chyba jedną z najładniejszych ciemnych odmian Czarnego bzu <i>(Sambucus nigra)</i> są ' Gerda' synonim 'Black Beauty', oraz 'Black Lace', o dużo bardziej powcinanych liściach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8PpmKZ_KFu4/Wya1eaF816I/AAAAAAAAF74/Awad3q1UDfYV3FLmGgpr6yE1oq9XkkM5gCLcBGAs/s1600/IMGP7085.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="420" src="https://2.bp.blogspot.com/-8PpmKZ_KFu4/Wya1eaF816I/AAAAAAAAF74/Awad3q1UDfYV3FLmGgpr6yE1oq9XkkM5gCLcBGAs/s640/IMGP7085.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Kolor liści tych sporych rozmiarów krzewów określany jest często mianem bordowego. I tu nie do konca mogę się z tym zgodzić. Dla mnie jest to bardziej bardzo mocnej śliwki, lub ciemnej purpury. Zdecydowanie dużo chłodniejszy, przez co ładnie komponuje się z wieloma roślinami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-DTxpgICcSaw/Wya37UyRT-I/AAAAAAAAF88/qfA-dMQ9P1wkZzPpycWj5wdzPR62nGhRQCLcBGAs/s1600/20170524_151336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-DTxpgICcSaw/Wya37UyRT-I/AAAAAAAAF88/qfA-dMQ9P1wkZzPpycWj5wdzPR62nGhRQCLcBGAs/s640/20170524_151336.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Już młode liście przybierają charakterystyczny dla tych odmiany kolor, który utrzymuje się na roślinie aż do jesieni, i opadają praktycznie w niezmienionym stanie.<br />
Końcem maja, początkiem czerwca na roślinach zaczynają pojawiać się charakterystyczne dla Czarnego bzu płaskie baldachy różowych kwiatów. <span style="text-align: center;">Których kolor w miarę przekwitania blednie.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-wcKQD-ODqec/Wya33ahL6WI/AAAAAAAAF80/T9vXtkag1pYISieHxDLij0_7TcjbTKE7gCLcBGAs/s1600/20170524_151321.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-wcKQD-ODqec/Wya33ahL6WI/AAAAAAAAF80/T9vXtkag1pYISieHxDLij0_7TcjbTKE7gCLcBGAs/s640/20170524_151321.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Czarne bzy są krzewami praktycznie bezobsługowymi, rosną dobrze na każdych glebach, od piaszczystych, po gliniaste, i wapienne. Praktycznie nie choruje, czasami mogą doskwierać mu mszyce. Szybko rośnie, i już po kilku latach tworzy ładna zwartą kepę. Co ważniejsze dobrze znosi nawet mocne cięcie, przez co łatwo utrzymać go w ryzach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-XnthBW_H2S0/Wya38jrlbsI/AAAAAAAAF9A/keFrR9BD22Mw9Af3taA_eNnzmsvShcLTQCLcBGAs/s1600/20170524_151343.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-XnthBW_H2S0/Wya38jrlbsI/AAAAAAAAF9A/keFrR9BD22Mw9Af3taA_eNnzmsvShcLTQCLcBGAs/s640/20170524_151343.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
To chyba dzięki tym zaletom , od kilku lat obserwuje znaczący wzrost popularności tych krzewów, zarówno w zieleni miejskiej, jak i ogrodach prywatnych.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-pieg3hKyXj8/Wya1ikz8JnI/AAAAAAAAF8E/zo8epd3QkS0uiWu8vx9sBoFxfy66jzHrACLcBGAs/s1600/IMGP7162.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-pieg3hKyXj8/Wya1ikz8JnI/AAAAAAAAF8E/zo8epd3QkS0uiWu8vx9sBoFxfy66jzHrACLcBGAs/s640/IMGP7162.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Po raz piewrszy zobaczyłam go na placu zabaw, który często odwiedzam.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-VFjausK7MoY/Wya4ApxXqlI/AAAAAAAAF9Q/LfFaTryLANkJ8OjkCiXMjNmPIY-VkVBAwCLcBGAs/s1600/20170524_151828%25280%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-VFjausK7MoY/Wya4ApxXqlI/AAAAAAAAF9Q/LfFaTryLANkJ8OjkCiXMjNmPIY-VkVBAwCLcBGAs/s640/20170524_151828%25280%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W Londynie znajdziecie go w wielu parkach, jak i prywatnych kolekcjach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ikaD_QYPZoE/Wya1iup0U-I/AAAAAAAAF8A/I8FZlp0htl8fMFx5tpNMPVhWVVk84zFYgCLcBGAs/s1600/IMGP7143.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-ikaD_QYPZoE/Wya1iup0U-I/AAAAAAAAF8A/I8FZlp0htl8fMFx5tpNMPVhWVVk84zFYgCLcBGAs/s640/IMGP7143.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
W czasie ostatniego weekendu otwartych ogrodów, widziałam go w wielu zestawieniach, zarówno z roślinami zimozielonymi, jak, i bylinami, czy różami. Przyznać muszę, że praktycznie w każdym zestawieniu wyglądał bardzo dobrze.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-lxYTbhOBnIg/Wya1ghEDBuI/AAAAAAAAF78/XRTsGzvHM9gFb87WJ1W16dctpCdDJMHyQCLcBGAs/s1600/IMGP7118.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-lxYTbhOBnIg/Wya1ghEDBuI/AAAAAAAAF78/XRTsGzvHM9gFb87WJ1W16dctpCdDJMHyQCLcBGAs/s640/IMGP7118.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Opócz tych odmian na rynku znajdziemy wiele im podobnych czarnych odmian Czarnego bzu min 'Eiffel' czy 'Eva'. Różnić się one będą zwykle pokrojem liści. Jeśli czarny kolor jest jednak nie dla Was, może jasno żółty 'Aurea', lub pstrokaty bez odmiany 'Variegata' będzie dla Was?<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-WNkgDrIOW2c/Wya1YfkCRzI/AAAAAAAAF7k/IageLkcNqO0Lg6WHTQBh0oggrX2281pZQCLcBGAs/s1600/IMGP7083.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-WNkgDrIOW2c/Wya1YfkCRzI/AAAAAAAAF7k/IageLkcNqO0Lg6WHTQBh0oggrX2281pZQCLcBGAs/s640/IMGP7083.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
I na koniec mała ciekawostka. Obumarłe krzewy stają się siedlistkiem bardzo smacznych, jadalnych, i przypominających uszy grzybów - Uszaków bzowych.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-qCP9ts1apmE/Wya49LCNGPI/AAAAAAAAF94/5ecPVPebuncuwR3MsLoqfibByBE8YGIkACLcBGAs/s1600/20171008_142514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-qCP9ts1apmE/Wya49LCNGPI/AAAAAAAAF94/5ecPVPebuncuwR3MsLoqfibByBE8YGIkACLcBGAs/s640/20171008_142514.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com6Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-41533935397087818092018-05-16T19:34:00.003+01:002018-05-16T19:38:27.198+01:00Niebanalne rośliny #1: Czojsia trójslistkowa (Choisya ternata). Po długiej i wyjątkowo zimnej zimie, oraz przedwiośniu. Wiosna wybuchła nagle ze zdwojona sila. Z zimowych temperatur w jednym tygodniu, przeskoczyliśmy nagle na dwucyfrowe, afrykańskie temperatury...<br />
Wraz ze zmianą pogody nagle okazalo sie że wiele roślin rozkwitło w jednym czasie, tworząc czasem dość niespotykane kombinacje. Gdybym chciała opisać każdą z nich, w szczycie jej kwitnienie zabrakłoby mi na to czasu, a posty musiałyby sie pojawiać na blogu conajmniej 5 razy dziennie. <span style="text-align: center;">Dlatego wybrałam dla Was te co ciekawsze, i może rzadziej spotykane w Polsce.</span><br />
Dzisiaj moja uwage skupie na Czojsi trójlistkowej <i>(Choisya ternata)</i>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-VkFe_W2qjbY/Wvx5k1BmHaI/AAAAAAAAF6w/Zk5qylrVaoYkpMkXtdriWu_fu8smd2MBgCLcBGAs/s1600/orange-mexico-1379849__340%2B%25281%2529%2B%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="340" data-original-width="510" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-VkFe_W2qjbY/Wvx5k1BmHaI/AAAAAAAAF6w/Zk5qylrVaoYkpMkXtdriWu_fu8smd2MBgCLcBGAs/s640/orange-mexico-1379849__340%2B%25281%2529%2B%25281%2529.jpg" title="czojsia-trójlistkowa-choisya ternata-uprawa" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<i>Choiysa ternata,</i> lub inaczej <i>Choisya grandliflora</i>, w Anglii znana jest także pod wdzięczna nazwa meksykańskiego kwiatu pomarańczy.<br />
W ciągu ostatnich kilku lat zyskała tu ogromna popularność, gdyz jest krzewem stosunkowo mało wymagającym. Praktycznie niezniszczalnym. Rośnie na każdego rodzaju glebach, i praktycznie nie choruje. Jedyne czego potrzebuje to sporej ilości światła, by móc w pełni zaprezentować swoje walory.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-M9r5B_dvPZw/Wvx18uai5_I/AAAAAAAAF6I/VAWOojXwJL8kW9r7KrnytQc4mDfQJ4S1QCLcBGAs/s1600/IMGP6133.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-M9r5B_dvPZw/Wvx18uai5_I/AAAAAAAAF6I/VAWOojXwJL8kW9r7KrnytQc4mDfQJ4S1QCLcBGAs/s640/IMGP6133.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
A ma ich sporo. Przede wszystkim jest roślina atrakcyjna przez cały rok. Jesienia, i zima posiada ładne, ciemne, i błyszczące, zimozielone liście.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ZhScHwHnoGE/Wvx2AQTlQPI/AAAAAAAAF6Q/Boq6IPaQ4Bc_D3pxamYOZH8g22cLKnE5ACLcBGAs/s1600/choisya-ternata-883823__340.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="340" data-original-width="453" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-ZhScHwHnoGE/Wvx2AQTlQPI/AAAAAAAAF6Q/Boq6IPaQ4Bc_D3pxamYOZH8g22cLKnE5ACLcBGAs/s640/choisya-ternata-883823__340.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Późna wiosną pojawiają się na roślinie atrakcyjne biale kwiaty, które w sprzyjających warunkach mogą kwitnąć aż do lata. Dodatkowa zaleta jest ich ciekawy miodowy zapach. W którym wytrawni znawcy rozpoznaliby zapewne nutą pomarańczy.<br />
Sam zapach jest intensywny, ale nie duszący. Łatwo rozpoznawalny w powietrzu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-hMssbdQw_Fg/Wvx2AxDgBTI/AAAAAAAAF6U/o57Yxft3YtMdkzb0-v3_OKqNh6qpMM-KgCLcBGAs/s1600/IMGP6136.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-hMssbdQw_Fg/Wvx2AxDgBTI/AAAAAAAAF6U/o57Yxft3YtMdkzb0-v3_OKqNh6qpMM-KgCLcBGAs/s640/IMGP6136.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Wokól mojego bloku rosnie kilka zywioplotów wykonanych z Czojsi trójlistkowej. W suche, ciepłe poranki unosi się wokół nich delikatny aromat. Z jakiegoś powodu właśnie ten zapach poprawia mi zawsze z rana nastrój. Dlaczego? Sama nie wiem tego do końca. Być może po prostu oznacza w końcu definitywny koniec zimy, a moze poprostu jest zapowiedzią słonecznego dnia...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-jutSxsKA3x0/Wvx18Gk3MRI/AAAAAAAAF6A/OsK8AWNj8LYLTiXOHgSVgvOHFsMp7RpfACLcBGAs/s1600/IMGP6134.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-jutSxsKA3x0/Wvx18Gk3MRI/AAAAAAAAF6A/OsK8AWNj8LYLTiXOHgSVgvOHFsMp7RpfACLcBGAs/s640/IMGP6134.JPG" title="czojsia-trójlistkowa-kwiaty-choisya-ternata" width="640" /></a></div>
<br />
Oprócz gatunku, występuje jeszcze odmiana 'Sundance' <i>(Choisya ternata 'Sundance')</i>, u której liście, szczególnie te młodsze przybierają jasno zielony / seledynowy odcień.<br />
<br />
Krzew dorasta do 2.5m wysokości, i tyleż samo szerokości. W Polsce pomimo zapewnień , jest to krzew nie mrozoodporny. Najlepiej uprawiać go w donicach, i chronić przed mrozem, w szklarniach, lub garażach maksymalna . Dlatego maksymalną wysokość jaką może osiągnąć w pojemnikach to ok. 1 metra.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-YaIlDRIOWto/Wvx1_xSo8HI/AAAAAAAAF6M/CO_UDgLM6IYw6e-gRH4ltU2-bajchoDVgCLcBGAs/s1600/IMGP6135.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://2.bp.blogspot.com/-YaIlDRIOWto/Wvx1_xSo8HI/AAAAAAAAF6M/CO_UDgLM6IYw6e-gRH4ltU2-bajchoDVgCLcBGAs/s640/IMGP6135.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Osobom mieszkającym w łagodniejszym niż polskim klimacie polecam Czojsie, do wszelkich kompozycji ogrodowych. Świetnie nadaje się jako tło dla innych roślin, lub na przykład na żywopłoty. W Polsce, polecam ją bardziej amatorom, hobbystom, którzy są w stanie poświęcić sporo czasu by zabezpieczyć swoje rośliny przed mrozami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jak zwykle czekam na wasze opinie na temat Czojsi. </div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-62694485382329545602018-04-15T11:24:00.002+01:002018-04-15T11:37:54.597+01:00Welcome to Scotney Castle.WItajcie w Zamku Scotney, położonym w hrabstwie Kent, na południowy wschód od Londynu. W poblizu Lamberhurst, i Royal Tunbridge Wells.<br />
Trafiłam tu przez zupełny przypadek. W ostatnim tygodniu marca. W drodze powrotnej ze szkółki roślin. W wyniku poszukiwań miejsca na herbatę, oraz lunch.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-W7Oqk2UhXVY/WtMoV7afvsI/AAAAAAAAF4E/2677PXxk1M0Jg4gwCBw4vY6MdOmsKozeQCLcBGAs/s1600/20180322_124724.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrody-angielskie-blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-W7Oqk2UhXVY/WtMoV7afvsI/AAAAAAAAF4E/2677PXxk1M0Jg4gwCBw4vY6MdOmsKozeQCLcBGAs/s640/20180322_124724.jpg" title="zamek -anglia" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
O istnieniu tego miejsca wiedza chyba tylko wtajemniczeni. Nie można go wypatrzyć z głównej, skądinąd bardzo ruchliwej drogi. A o jego bytności świadczy tylko dość niepozorny drogowskaz.<br />
Razem z towarzyszami mojej podróży postanowiliśmy zatem zaryzykować, i skręciliśmy w leśny dukt. Droga była, wąska, i długa, chociaż niezbyt kreta. A na jej końcu naszym oczom ukazał się... parking. Jednak niezrażeni podążyliśmy dalej, by w końcu odnaleźć upragnioná kawiarnie.<br />
Najedzeni, wyruszyliśmy odkrywać zamkowe ogrody, pomijając zwiedzanie domostwa.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-BM5d2XwYiKw/WtMVaNTgisI/AAAAAAAAFzo/i80jD87Tu_McwuS4s6Tff9pOoIhJYJgfwCLcBGAs/s1600/20180322_123522.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrody-angielskie" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-BM5d2XwYiKw/WtMVaNTgisI/AAAAAAAAFzo/i80jD87Tu_McwuS4s6Tff9pOoIhJYJgfwCLcBGAs/s640/20180322_123522.jpg" title="ruiny-zamek-ogród" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Wejście do zamku, jak i samych ogrodów jest nieco zamaskowane, tak jakby od kuchni. Aby się tam dostać musimy minąć min. otoczony murem ogród warzywno-kwiatowy, budynki gospodarcze, toalety, kawiarnie, oraz sklep by w koncu przez bramę dostać się na główny dziedziniec zamkowy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-S_ae072TqL8/WtMVnldr5pI/AAAAAAAAF2I/EsHj1a610dkNEgiaz1YlYyq9rpvVc0megCLcBGAs/s1600/20180322_132813.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-S_ae072TqL8/WtMVnldr5pI/AAAAAAAAF2I/EsHj1a610dkNEgiaz1YlYyq9rpvVc0megCLcBGAs/s640/20180322_132813.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Jest to tzw 'Nowy' Zamek, gdyż na wyspie, na jeziorze stoją malownicze ruiny, 'Starego' Zamku.<br />
Ale po kolei. Pierwsze wzmianki dotyczące majątku ziemskiego na tym terenie pochodzą z 1134 roku, a właścicielem dóbr by wówczas Lambert de Scoteni, i to od jego nazwiska wywodzi się współczesna nazwa zamku. Przez stulecia posiadłość zmieniała właścicieli kilkukrotnie. W 1378- 80 rku. wybudowano tzw. 'Stary' Zamek . W 1778 roku posiadłość trafiła w ręce rodziny Hussey. W rodzinie pozostała przez następne 350 lat, aż do 1970 roku, kiedy ostatni właściciel - Christopher Hussey, przekazał ją na rzecz National Trust (organizacji opiekującej się wieloma cennymi zabytkami Wielkiej Brytanii).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-nx49EDWkyzc/WtMVcJG-N4I/AAAAAAAAF0E/guqDwqitFN4yijs_T4AHbiY4ILnm4IFtgCLcBGAs/s1600/20180322_123715.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-nx49EDWkyzc/WtMVcJG-N4I/AAAAAAAAF0E/guqDwqitFN4yijs_T4AHbiY4ILnm4IFtgCLcBGAs/s640/20180322_123715.jpg" title="ogrody-angielskie" width="480" /></a></div>
<br />
To w rękach rodziny Hussey posiadłość nabrała obecnego kształtu. W 1778 roku, wnuk, pierwszego właściciela na pobliskim wzgórzu wybudował 'Nowy ' Zamek, z piaskowca wydobytego z podnóży wzgórza.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-65Lx_8nI57E/WtMVVpGR_4I/AAAAAAAAFzQ/ibBMOvz82AYABim6RzSinmxvW0eRYvWEACLcBGAs/s1600/20180322_123038.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-65Lx_8nI57E/WtMVVpGR_4I/AAAAAAAAFzQ/ibBMOvz82AYABim6RzSinmxvW0eRYvWEACLcBGAs/s640/20180322_123038.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wokół 'Nowego' zamku, na tarasach rozpościerają się szerokie trawniki.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-5nRLHDyetms/WtMVpBGqZRI/AAAAAAAAF2c/BnoPr9c4tsshIeZyGLUCjFfB7D9SuuJTwCLcBGAs/s1600/20180322_133036.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-5nRLHDyetms/WtMVpBGqZRI/AAAAAAAAF2c/BnoPr9c4tsshIeZyGLUCjFfB7D9SuuJTwCLcBGAs/s640/20180322_133036.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Nie są one jednak zbyt dobrze pielęgnowane, i w niczym nie przypominają dokładnie wypielęgnowanych angielskich trawników.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-_Mh5VZSaLU8/WtMVodTGw5I/AAAAAAAAF2Q/yHcI0hkW5XMUpT_8MzVYBleQI4qGJKAXQCLcBGAs/s1600/20180322_132920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-_Mh5VZSaLU8/WtMVodTGw5I/AAAAAAAAF2Q/yHcI0hkW5XMUpT_8MzVYBleQI4qGJKAXQCLcBGAs/s640/20180322_132920.jpg" title="Kent-krajobraz" width="640" /></a></div>
<br />
Powodem mogła być, dość wczesna pora roku, lub co bardziej prawdopodobne, stały się one siedliskiem wielu rodzimych storczyków. I taka informacje znaleźliśmy po czasie.<br />
<br />
Sam ogród jest ogromny, i bardzo, ale to bardzo malowniczy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Be_gzMjATSI/WtL-9yYHaqI/AAAAAAAAFy4/qlAA3kg7SkwTcqLkf7ytde3NlBvA7vOdwCLcBGAs/s1600/ScotneyCastle2016-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="821" data-original-width="1600" height="328" src="https://1.bp.blogspot.com/-Be_gzMjATSI/WtL-9yYHaqI/AAAAAAAAFy4/qlAA3kg7SkwTcqLkf7ytde3NlBvA7vOdwCLcBGAs/s640/ScotneyCastle2016-01.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W sezonie, ale też i poza nim jest tu wiele ciekawych zakątków, a ze szczytu wzgórza roztaczaja sie przepiekne widoki, na falujace pagórki hrabstwa Kent.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-psPpc3mCibs/WtMVnPAWfSI/AAAAAAAAF2A/8vtJ6k3Sh9k3BURZ9tbcGKIkp_49c0hZACLcBGAs/s1600/20180322_131040.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krajobraz" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/-psPpc3mCibs/WtMVnPAWfSI/AAAAAAAAF2A/8vtJ6k3Sh9k3BURZ9tbcGKIkp_49c0hZACLcBGAs/s640/20180322_131040.jpg" title="Aha-ogrodzenie" width="640" /></a></div>
<br />
Schodząc ścieżką w du mijamy stare okazy drzew, oraz ogromne krzewy rododendronów.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-7yGPbUdhl5I/WtMVXTUxQVI/AAAAAAAAFzY/iSNi1Nr0GtEkT_8Fq3dDlNqarb3r0dWIACLcBGAs/s1600/20180322_123258.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-7yGPbUdhl5I/WtMVXTUxQVI/AAAAAAAAFzY/iSNi1Nr0GtEkT_8Fq3dDlNqarb3r0dWIACLcBGAs/s640/20180322_123258.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wiekowych Róaneczników, i Azaliii, jest tutaj sporo. Rosną na rozległych trawnikach, pod koronami drzew, w ruinach starego zamku, a także kamieniołomie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-D0w9_V91L9o/WtMVY9MlDNI/AAAAAAAAFzk/JT1sqtwtxoEvihUMB9xYN8DIVLMGjwt4ACLcBGAs/s1600/20180322_123421.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogród-angielski" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-D0w9_V91L9o/WtMVY9MlDNI/AAAAAAAAFzk/JT1sqtwtxoEvihUMB9xYN8DIVLMGjwt4ACLcBGAs/s640/20180322_123421.jpg" title="rododentrony" width="640" /></a></div>
<br />
Tworzą malownicze tunele, oraz okalają urokliwe mostki. Są gratka dla miłośników tych roślin, a na przełomie maja musza zapierać dech w piersiach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-UKwy4Dqcpx0/WtMVh_1m1OI/AAAAAAAAF08/C9E0iBhDV18tJPzOgBQKZBDVoqGB4zw7wCLcBGAs/s1600/20180322_124511.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-UKwy4Dqcpx0/WtMVh_1m1OI/AAAAAAAAF08/C9E0iBhDV18tJPzOgBQKZBDVoqGB4zw7wCLcBGAs/s640/20180322_124511.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: left;">
Na końcu ścieżki odnajdziemy otoczone fosą ruiny XIV w zamku. Prawdopodobnie nigdy nieukończony zamek popadł w ruinę już XVI wieku. Dlaczego nigdy go nie wyburzono, tego nie wie nikt.... Ale to te ruiny stały się najbardziej rozpoznawalnym elementem posiadłości. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-YIkyI_w4rSA/WtMVbOlh3HI/AAAAAAAAFz0/GmEM67Ax-Fc0tSDYcdvp1KjQfQhLpHh3ACLcBGAs/s1600/20180322_123635.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-YIkyI_w4rSA/WtMVbOlh3HI/AAAAAAAAFz0/GmEM67Ax-Fc0tSDYcdvp1KjQfQhLpHh3ACLcBGAs/s640/20180322_123635.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Obecnie w ruinach zamku znajduje się ciekawy ogród, w którym rośnie wiele rzadkich, i interesujących roślin. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-a1DI-_GmEgc/WtMVd9nNnxI/AAAAAAAAF0U/yDU2uUjW5sQ-cbKft0T4uzoZFZ22sysegCLcBGAs/s1600/20180322_123809.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-a1DI-_GmEgc/WtMVd9nNnxI/AAAAAAAAF0U/yDU2uUjW5sQ-cbKft0T4uzoZFZ22sysegCLcBGAs/s640/20180322_123809.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Na terenie wyspy znajdziemy ciekawy formalny ogród ziołowy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-5K37ANocU20/WtMVdCVOMlI/AAAAAAAAF0M/7j3Qho-0dgYwAHGE-JhPOXhe32-PNhRVACLcBGAs/s1600/20180322_123746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrody-angielskie" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-5K37ANocU20/WtMVdCVOMlI/AAAAAAAAF0M/7j3Qho-0dgYwAHGE-JhPOXhe32-PNhRVACLcBGAs/s640/20180322_123746.jpg" title="ogród-ziołowy" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Oraz, podobnie jak z innych części ogrodu, rozpościerają się stąd niepowtarzalne widoki, na coraz to nowe zakątki majątku. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-HFGcfj-R-DY/WtMVkZ0vR5I/AAAAAAAAF1Y/mNODdbX1JAkLI7ti2ENq0-x66QCO5K92QCLcBGAs/s1600/20180322_124730.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-HFGcfj-R-DY/WtMVkZ0vR5I/AAAAAAAAF1Y/mNODdbX1JAkLI7ti2ENq0-x66QCO5K92QCLcBGAs/s640/20180322_124730.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wracając pod górkę, w stronę 'Nowego' zamku. trafiamy do kamieniołomu, z którego pozyskano piaskowiec do budowy domu. Obecnie zamieniony jest w ciekawy ogród skalny. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-alfe-fq08os/WtMVljkNctI/AAAAAAAAF1o/-avFwFQak9UMLEoMzfjS1Zj5dHYbdXTGACLcBGAs/s1600/20180322_130100.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-alfe-fq08os/WtMVljkNctI/AAAAAAAAF1o/-avFwFQak9UMLEoMzfjS1Zj5dHYbdXTGACLcBGAs/s640/20180322_130100.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
W trakcie naszego pobytu w Scotney Castle, kwitło jeszcze niewiele roślin. Wiosna w tym roku w Anglii, jest wyjątkowo zimna, i spóźniona. Magnolie gwiaździste dopiero budziły się do życia, nieśmiało czekając na pierwsze mocniejsze promienie słoneczne. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-pwNNxKveVIA/WtMVVe-lDAI/AAAAAAAAFzM/oKUT3PlYbnwLbAfjig7736iLFJUQcw8AQCLcBGAs/s1600/20180322_123151.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-pwNNxKveVIA/WtMVVe-lDAI/AAAAAAAAFzM/oKUT3PlYbnwLbAfjig7736iLFJUQcw8AQCLcBGAs/s640/20180322_123151.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Kwitły jedynie Kamelie, oraz niezawodne Narcyzy.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-_jbw_ayM8TU/WtMVgYgZmlI/AAAAAAAAF0w/Ua-e9HjPtzkEyzeG0Sspu67jXA3ZjUDcgCLcBGAs/s1600/20180322_124434.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-_jbw_ayM8TU/WtMVgYgZmlI/AAAAAAAAF0w/Ua-e9HjPtzkEyzeG0Sspu67jXA3ZjUDcgCLcBGAs/s640/20180322_124434.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Mimo tego nie nudziliśmy się. W ogrodzie jest naprawdę wiele smaczków min. Ha-Ha, w Polsce zwane Aha...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Qki2mcPBnPA/WtMVVaProtI/AAAAAAAAFzI/0LDX8pxgD4s6QFG56cNNg3JcjfO-RHBbQCLcBGAs/s1600/20180322_123111.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-Qki2mcPBnPA/WtMVVaProtI/AAAAAAAAFzI/0LDX8pxgD4s6QFG56cNNg3JcjfO-RHBbQCLcBGAs/s640/20180322_123111.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dawna 'szopa' na łodzie. Ochrzczona przeze mnie, ku uciesze moich towarzyszy, domem dla łabędzi. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-flst_tOjSXs/WtMVgiGmT6I/AAAAAAAAF00/nMyOV4yMGBM2fa2Jm63ZoXqUgkcu76T8QCLcBGAs/s1600/20180322_124421.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-flst_tOjSXs/WtMVgiGmT6I/AAAAAAAAF00/nMyOV4yMGBM2fa2Jm63ZoXqUgkcu76T8QCLcBGAs/s640/20180322_124421.jpg" title="ogrody-angielskie" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Średniowieczny trakt, służący do spędu owiec.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-FssE1ahnULA/WtMVWjCZ5zI/AAAAAAAAFzU/2DGZ8qnveXkjsSOaI4vAHe_RVvNyzK3JwCLcBGAs/s1600/20180322_123242.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-FssE1ahnULA/WtMVWjCZ5zI/AAAAAAAAFzU/2DGZ8qnveXkjsSOaI4vAHe_RVvNyzK3JwCLcBGAs/s640/20180322_123242.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
I powtórzę to po raz setny, widoki, widoki, i jeszcze raz widoki. i aż żal bierze ze nie mialam ze soba mojego aparatu...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-NaGC8ixeL6I/WtMVjU1S_EI/AAAAAAAAF1M/p6bohZ-MoGY8th84SuVI4wu1qu9mOSh4wCLcBGAs/s1600/20180322_124703.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-NaGC8ixeL6I/WtMVjU1S_EI/AAAAAAAAF1M/p6bohZ-MoGY8th84SuVI4wu1qu9mOSh4wCLcBGAs/s640/20180322_124703.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
W drodze powrotnej na parking, odkryliśmy pięknie utrzymany ogród warzywno-kwiatowy. Ukochane miejsce żony ostatniego właściciela zamku. I jak widac jej dzictwo nadal żyje, gdyż jest to ogród' pracujący' dostarczający świeżych warzyw do kawiarnii..</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-V5hgaTI3lE4/WtMVsoYY4VI/AAAAAAAAF3E/Z87hTmZb9OYD4T7tYTN89WfwzlXbM4dRwCLcBGAs/s1600/20180322_134009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrody-angielskie" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-V5hgaTI3lE4/WtMVsoYY4VI/AAAAAAAAF3E/Z87hTmZb9OYD4T7tYTN89WfwzlXbM4dRwCLcBGAs/s640/20180322_134009.jpg" title="ogród-warzywny" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Podsumowując moja dość krótką wycieczkę do Scotney castle. Czy polecam? Tak, koniecznie jeśli będziecie w pobliżu wstąpcie chociaz na chwile, szczególnie w Maju. A na pewno nie będziecie żałować. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wiecej info znajdziecie tutaj: https://www.nationaltrust.org.uk/scotney-castle</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was serdecznie, </div>
<div style="text-align: center;">
i jak zwykle czekam na Wasze interesujące opinie na temat tego miejsca.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<link href="http://http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk//" hreflang="pl" rel="alternate"></link>Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com8Lamberhurst, Tunbridge Wells TN3 8JN, UK51.0928332 0.4082336000000168525.5707987 -40.900360399999983 76.6148677 41.716827600000016tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-32198805102098773012018-03-27T10:44:00.003+01:002018-05-13T20:50:39.984+01:00Życie Ogrodnika w Anglii.<span style="background-color: white;"><span style="font-family: inherit;">Oficjalnie nadeszła długo wyczekiwana wiosna, trochę, zimna, i deszczowa ale jest.</span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: inherit;">Dla Nas Ogrodników to czas wyjątkowo wzmożonej pracy, sprzątania, siania, planowania etc.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white;">Ale ja, tak jak obieca</span><span style="background-color: white;">ł</span><span style="background-color: white;">am Wam kilka tygodni temu opowiem Wam dzisiaj jak to jest być zawodowym Ogrodnikiem Wielkiej Brytanii.</span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: inherit;">Wszystko co opisałam w moim poście, jest moimi osobistymi doświadczeniami, oraz odczuciami, i może różnić się od innych tego typu tekstów.</span></span><br />
<span style="background-color: white; font-size: 13px;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-2dTlrLMQvro/WroSdRw09RI/AAAAAAAAFyA/L3AaDcZBH7kO5kP1VBQdFdN2zqdmVDpRwCLcBGAs/s1600/222.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrodnika" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-2dTlrLMQvro/WroSdRw09RI/AAAAAAAAFyA/L3AaDcZBH7kO5kP1VBQdFdN2zqdmVDpRwCLcBGAs/s640/222.jpg" title="praca-ogrodnik- anglii" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><b>Zacznijmy zatem od początku. Kim jestem ?</b> </span><br />
Nazywam się Marta, i wielu z Was zna mnie tylko z kart tego bloga :)<br />
W 2007 roku ukończyłam ówczesna Akademię, obecnie Uniweryste Rolniczy, w Krakowie, na Wydziale Ogrodniczym, o specjalności projektowania ogrodów. Po ukończeniu studiów ogrodniczych. Przez rok pracowałam w jednym z większych krakowskich centrów ogrodniczych, jednocześnie robiąc studia podyplomowe Na krakowskim AGH (Grafika Komputerową).<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-IbNkIOeNLPw/WroMrn6t9bI/AAAAAAAAFw4/zVqGRso2oTU7CZcgLe0epgKHfKQbFhWcACLcBGAs/s1600/27575655_2064405000242583_36907195140407296_n%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-IbNkIOeNLPw/WroMrn6t9bI/AAAAAAAAFw4/zVqGRso2oTU7CZcgLe0epgKHfKQbFhWcACLcBGAs/s640/27575655_2064405000242583_36907195140407296_n%25281%2529.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Do Wielkiej Brytanii wyjechałam w 2009 roku, na rok, z którego zrobiło się prawie 10 lat.... No cóż miłość nie wybiera.... Tu założyłam rodzinę, i to tu tak naprawdę rozpoczęłam moja karierę zawodową.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9vEUlS8u-8M/WroMsdoFosI/AAAAAAAAFxE/DxEKb2vbE2kn1lLG1wxaJf2TdqRppuaSQCLcBGAs/s1600/29402809_2007667506148531_6659949114366623744_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="praca-ogrodnik=-anglia" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-9vEUlS8u-8M/WroMsdoFosI/AAAAAAAAFxE/DxEKb2vbE2kn1lLG1wxaJf2TdqRppuaSQCLcBGAs/s640/29402809_2007667506148531_6659949114366623744_n.jpg" title="sadzonki- streptocarpus" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Jakie były moje początki w Anglii?</b><br />
<b><br /></b>
Jak to zwykle bywa w takich przypadkach trudne... Swoją pierwszą pracę podjęłam , w firmie zajmującej się nasadzeniem skrzynek balkonowych, dla klientów indywidualnych. Była to praca na pół etatu, a pensja ledwo starcza na podstawowe opłaty. Potem była agencja pracy. Aż w końcu przez czysty przypadek trafiłam , tu gdzie jestem obecnie. Od prawie 8 lat moim 'domem' jest jedna z największych londyńskich palmiarnii.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-i0EXQE1JVDA/WroMqoWfjeI/AAAAAAAAFwo/F1y3_mSgBT0GG0Ys0u5OsONJQYeT20YogCLcBGAs/s1600/19955166_351354971950312_3436803839229952000_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="praca-ogrodnik-anglia" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-i0EXQE1JVDA/WroMqoWfjeI/AAAAAAAAFwo/F1y3_mSgBT0GG0Ys0u5OsONJQYeT20YogCLcBGAs/s640/19955166_351354971950312_3436803839229952000_n.jpg" title="gielda-kwiaty" width="640" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<br />
<b>Gdzie obecnie pracuję?</b><br />
<span style="font-family: inherit;">W chwili obecnej pracuje dla najstarszej, i najbardziej prestiżowej gminy Londynu, i chociaż brzmi to dość dziwnie jestem pracownikiem państwowym.</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Pracuję na stanowisku Starszego Ogrodnika / Ogrodnika specjalisty, i jest to praca etatowa.</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Moim miejscem pracy jest, jak już wcześniej wspomniałam jedna z największych Palmiarnii Londynu, która nadal jest stosunkowo mało znana.</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-PM48F0j-PCM/WroMq8LBatI/AAAAAAAAFww/nLg1NzP_0BsF-ZmTKZAJgzbjsws3zmFxACLcBGAs/s1600/21984787_221320331734527_5012023914407133184_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="praca-ogrodnik-anglia" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-PM48F0j-PCM/WroMq8LBatI/AAAAAAAAFww/nLg1NzP_0BsF-ZmTKZAJgzbjsws3zmFxACLcBGAs/s640/21984787_221320331734527_5012023914407133184_n.jpg" title="hibiskus-kwiaty" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Co należy zatem do moich obowiazków jako starszego Ogrodnika?</b><br />
Codzienna pielęgnacja Palmiarnii, i terenów do niej przyległych. Jest to głównie podlewanie. Naszą kolekcja jest dość mocno zróżnicowana dlatego też codzienne, ( w sezonie letnim) ręczne podlewanie, daje najlepsze efekty. Poza tym, przycinanie, przesadzanie, nawożenie. Przygotowywanie sadzonek, oraz wysiew nasion etc. Czyli wszystko to co wkomponuje się w 'zwyczajnym' ogrodzie. Z małym wyjątkiem. Zamiast roślinami ogrodowymi, opiekuje się roślinami egzotycznymi. Do moich obowiązków należą także. Przygotowanie palmiarnii na róznego rodzaju eventy. Nadzorowanie studentów, oraz wolontariuszy. Oprowadzanie wycieczek. Opieką nad 2 ulami, 2 nie tak małymi oczkami wodnymi, wraz z ich zawartością, czyli kolekcja karpi koi, oraz innych ryb słodkowodnych. A także opieką nad 8 żółwiami wodno-lądowymi. Serwis wszelkich filtrów, pomp, oraz systemu irygacji. Praca z chemikaliami- opryski etc. Prowadzenie biologicznej ochrony roślin. Dodatkowo wszelką praca biurowa: spotkania, raporty, ocena ryzyka etc. Uffff...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-BVxyLv9B0x0/WroMpyn0nGI/AAAAAAAAFwc/YKmkCggV67U2FYmnA0_avKabnxm_RCpBwCLcBGAs/s1600/14280361_1092217220861504_1562176057635766272_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-BVxyLv9B0x0/WroMpyn0nGI/AAAAAAAAFwc/YKmkCggV67U2FYmnA0_avKabnxm_RCpBwCLcBGAs/s640/14280361_1092217220861504_1562176057635766272_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Czy lubię swoją pracę? </b>Tak<b>. Czy zmieniłabym zawód? </b>Nie.<br />
<br />
<b>Co bywa najtrudniejsze w mojej pracy?</b><br />
Poranne wstawanie :) Żeby dotrzeć na 6:30 do pracy, z lózka muszę zwzlec się pomiędzy 4:30 -4:40 rano. Szczególnie trudno bywa zima, kiedy w bezkresnej ciemności, o szybę dudni deszcz.<br />
Latem z kolei najtrudniejsze bywają weekendy. Kiedy rodzina jeszcze smacznie chrapie w łóżkach, lub właśnie jedzie na plaże ty musisz iść do pracy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-i3IUiUzofyY/WroMq6sd8eI/AAAAAAAAFws/140exgim7AQbuenVd5GKl3210g7_smLNACLcBGAs/s1600/23596309_144507742863266_6539265378072133632_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ogrodnik-praca-anglia" border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-i3IUiUzofyY/WroMq6sd8eI/AAAAAAAAFws/140exgim7AQbuenVd5GKl3210g7_smLNACLcBGAs/s640/23596309_144507742863266_6539265378072133632_n.jpg" title="ginko-drezwa-jesien" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<b>Jak zatem rozpocząć pracę jako Ogrodnik, w Uk?</b><br />
Podobnie jak w Polsce... Pasją, zaangażowanie, wiedzą, talent, oraz odrobina szczęścia pomogą Wam osiągnąć sukces :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-YCiTJZidd3M/WroMsZDddNI/AAAAAAAAFxA/3ZWx5k3i4dUAwl-ddRYUumHHgd5l6wHzgCLcBGAs/s1600/29089236_199264800846239_6537404111044739072_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="praca-anglia-ogrodnik" border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-YCiTJZidd3M/WroMsZDddNI/AAAAAAAAFxA/3ZWx5k3i4dUAwl-ddRYUumHHgd5l6wHzgCLcBGAs/s640/29089236_199264800846239_6537404111044739072_n.jpg" title="scotney-castle" width="640" /></a></div>
<br />
<b>Szczeble kariery ogrodniczej w Wielkiej Brytani?</b><br />
Tutaj wszystko uzależnione jest od tego gdzie, dla kogo, oraz w jakiej części kraju pracujecie. Poniższy przykład podany na przykładzie Londynu.<br />
<br />
W gminie w której pracuję obecnie zatrudnionych jest przeszło 200 ogrodników, na rónych szczeblach kariery.<br />
<br />
Najniższym szczeblem kariery jest tzw <i>Apprentice Gardener</i> - czyli czeladnik/ student, który zostaje poprzez pracę ze starszymi, i bardziej doświadczonymi kolegami został przyuczony do zawodu. Jednocześnie zwykle, raz w tygodniu musi uczęszczać na zajęcia teoretyczne w College. Po okresie ok 2 lat nabywa on podstawową wiedzę zarówno teoretyczną, jak, i praktyczna do wykonywania zawodu ogrodnika.<br />
<br />
<i>Assistant Gardener</i> - czyli pomóc Ogrodnika. Kiedyś nie mogli oni wykonywać bardziej skomplikowanych prac ogrodniczych typu przycinanie. Obecnie powoli odchodzi się od tej praktyki, na rzecz bardziej wyszkolonej kadry, jednak nadal w wielu miejscach jest ona praktykowana.<br />
<br />
<i>Gardener lub Skilled Gardener </i>- czyli Ogrodnik, lub Ogrodnik Specjalista. Osoba na tym stanowisku ma zarówno wiedzę teoretyczną, jak i praktyczna, by samodzielnie wykonywać nawet najbardziej skomplikowane czynności ogrodnicze.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-LIEg4NUp1ks/WroMqfKD5tI/AAAAAAAAFwk/iTPXcPNy0Aw1WHZwVRkrY3j875xGBHJdgCLcBGAs/s1600/18645545_1969167973330514_7893443221898919936_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-LIEg4NUp1ks/WroMqfKD5tI/AAAAAAAAFwk/iTPXcPNy0Aw1WHZwVRkrY3j875xGBHJdgCLcBGAs/s640/18645545_1969167973330514_7893443221898919936_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<i>Team Leader</i> - manager niższego stopnia. Osoba zazadzajaca mniejszą, lub większą grupa Ogrodników. Tu oprócz doświadczenia ogrodniczego, przydadzą się umiejętności biurowe, oraz interpersonalne. Czasami pozycja ta jest zastąpiona od razu pozycja:<br />
<br />
<i>Head Gardener</i> - czyli głównego Ogrodnika, lub manager wyższego stopnia. Osoba zarządzająca zespołem Ogrodników, sprawująca opiekę nad jednym dużym ogrodem, parkiem, lub kilkoma / kilkunastoma pomniejszymi ogrodami. Osoba decyzyjną w wielu sprawach, zarówno personalnych, budżetowych, jak i roślinnych. Bywa , że Head Gardner posiada swoją prawą rękę, czyli <i>Assistant Head Gardener.</i><br />
<br />
Czasami w większych organizacjach bywa, że jest jeszcze, iż większych organizacjach bywa tzw <i>Supoerintendent</i> - czyli Dyrektor. Pół Bóg- pół- Człowiek ;) Szef wszystkich szefów.<br />
<br />
<b>Zarobki?</b><br />
One też bywają bardzo zróżnicowane, i zależne od miejsca pracy. Nie zawsze te prestiżowe lokalizację, czy znane Ogrody płacą najlepiej. Zarobki, bywają też nieadekwatnie niskie, do wiedzy, i umiejętności dobrze wyszkolonego Ogrodnika. Dlatego obecnie branża boryka się że starzejącą się kadra pracowniczą, oraz niedostakiem młodych pracowników<br />
<br />
Apprentice Gardener może liczyć na pensję ok £18K brutto rocznie + opłacona szkołę. W Londynie wystarcza to jedynie na b.skromne życie.<br />
<br />
Z czasem, w miarę nabierania większego doświadczenia zarobki rosną, do praktycznie nieograniczonego poziomu, w którym to my decydujemy ile warta jest naszą praca ...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ArKMQmXCF6g/WroMq6e8skI/AAAAAAAAFw0/NEesgAUGEyk_LBlDis1yUUcSkASei5dtACLcBGAs/s1600/26371835_552676835065877_2591403564974735360_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-ArKMQmXCF6g/WroMq6e8skI/AAAAAAAAFw0/NEesgAUGEyk_LBlDis1yUUcSkASei5dtACLcBGAs/s640/26371835_552676835065877_2591403564974735360_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b>Branża:</b><br />
Pracę , podobnie jak w Polsce można podjąć w bardzo różnych gałęziach ogrodnictwa. Ja skupię się na tzw <i>Horticulturalists </i>- czyli osobach zajmujących się uprawa roślin, i pielęgnacja roślin.<br />
<br />
I tu możecie pracować jako Ogrodnik /<i> Gardener</i> zarówno w domach prywatnych, jak i miejscach publicznych oraz historycznych, i ogrodach botanicznych.<br />
<br />
<i>Tree Surgeon / Arborist </i>- specjalista od wycinki, i przycinki drzew.<br />
<br />
<i>Nursery Staff</i>- praca w różnego rodzaju szkółkach, i szklarniach.<br />
<br />
<i>Garden Centre Staff </i>- praca w centrach ogrodniczych.<br />
<br />
<i>Turff / Sports Maintanace / Greenkeeper</i>- specjalista od utrzymania powierzchni trawiastych.<br />
<br />
Także jak widzicie nawet w tej dość wąskiej specjalizacji, jest spore pole do popisu...<br />
<br />
<b>Czy jest to praca doceniana przez innych?</b><br />
I tak, i nie... W życiu prywatnym ludzie często pytają mnie co robię zawodowo. Gdy pada odpowiedź że jestem Ogrodnikiem. Od razu pojawia się uśmiech na ich twarzy, i są szczerze zainteresowani tym tematem. Nigdy nie zdążyły mi się jakieś przykre, lub niepochlebne komentarze... Anglicy chyba po prostu lubią Ogrodników, interesują si<span style="text-align: center;">ę</span> roślinami, a prywatny Ogrodnik, bywa dla nich oznaką statusu społecznego ;)<br />
Niestety tak jak wspomniałam wcześniej nie jest to zawód na który jest zwykle niedostatecznie wynagradzany...<br />
<br />
<b>Czego nauczyła, i co dała mi praca za granicą?</b><br />
Dała mi przede wszystkim doświadczenie zawodowe, jak i personalne. Pozwoliła uczestniczyć<span style="background-color: white; font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 13px;">ć</span> w wielu, mniej, lub bardziej interesujących szkoleniach. (Jeśli poszukujecie osoby do obsługi mobilnych platform hydraulicznych zapraszam:))<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-_IkfZPuCLPo/WroMsN1LWJI/AAAAAAAAFw8/3WBsD0mE7KUlV1ljBRpZOyvjzoQNWSA3wCLcBGAs/s1600/28754349_175376859931638_3392054918570311680_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="640" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-_IkfZPuCLPo/WroMsN1LWJI/AAAAAAAAFw8/3WBsD0mE7KUlV1ljBRpZOyvjzoQNWSA3wCLcBGAs/s640/28754349_175376859931638_3392054918570311680_n.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Dała możliwość odwiedzenia wielu ciekawych, i inspirujących miejsc. Niezwykłych parków, i ogrodów. Targów, oraz Wystaw Ogrodniczych.<br />
Poznania wielu ciekawych ludzi z branży ogrodniczej, jak i tych z pierwszych stron gazet. Udzielenia kilku wywiadów, oraz wypowiedzenia się publicznie.<br />
Dała wiedzę na temat wielu roślin, które w Polskim klimacie nigdy nie miałyby szans na przeżycie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-w8KiLBRMNcY/WroMp_YJ4eI/AAAAAAAAFwg/WHQOac2ancIvhxIsvxZbbdXDK5YDCB7mQCLcBGAs/s1600/17077624_368380173544933_538612903490617344_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-w8KiLBRMNcY/WroMp_YJ4eI/AAAAAAAAFwg/WHQOac2ancIvhxIsvxZbbdXDK5YDCB7mQCLcBGAs/s640/17077624_368380173544933_538612903490617344_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Nauczyła dokładności, i summiennosci. Tego jak na przestrzeni kilkudziesięciu metrów wyciąć prost brzeg trawnika. Że stworzenie pięknych prostych pasów na trawniku, to prawdziwa umiejętność.<br />
Że jeden dobry Ogrodnik potrafi zmienić przebieg meczu krykieta, a terminy ma zajęte nawet na pół roku do przodu. Że w życiu trzeba wiele dziur wykopać, by w końcu dojść do perfekcji. A jedna ostrą łopata jest cenniejsza niż złoto.<br />
O tym że nie wszystkie rośliny rosną tak jakbyśmy chcicieli, i gdziebysmy chcieli.<br />
Że do pracy można wstawać z uśmiechem na ustach, i nie mieć poczucia zmarnowanego czasu.<br />
Dała wiarę w siebie, i w swoje umiejętności.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-W4vLbQhlsSQ/WroMpifGkaI/AAAAAAAAFwY/l_XTs5H3WicdFXB846QHsY3D2GBoOVPWwCLcBGAs/s1600/18512535_1991084257792744_6673791613573005312_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-W4vLbQhlsSQ/WroMpifGkaI/AAAAAAAAFwY/l_XTs5H3WicdFXB846QHsY3D2GBoOVPWwCLcBGAs/s640/18512535_1991084257792744_6673791613573005312_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Ale przede wszystkim pozwoliła uczyć się od najlepszych, oraz uświadomiła mi, że my Polacy, w branży ogrodniczej jeszcze sporo musimy się nauczyć. ...<br />
<br />
<a href="http://wietrzykwogrodzie.blogspot.co.uk/" target="_blank">Wietrzyk</a>, oraz <a href="http://anthonygarden.blogspot.co.uk/" target="_blank">Anthony Garden</a> zadały mi 2 bardzo ciekawe pytania, odnośnie branży ogrodniczej, i ogólnie Anglików ogrodników. A ponieważ nie da się na nie odpowiedzieć na nie po krótce, i aby już nie przynudzać. Dlatego postanowiłam stworzyć 2 osobne posty na ten temat.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-tOrRh9VVoS8/WroOcW-2W_I/AAAAAAAAFxs/61eb5VCCSQUjpI355dR-xhomAdNaeOGCgCLcBGAs/s1600/111.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="567" data-original-width="1085" height="334" src="https://3.bp.blogspot.com/-tOrRh9VVoS8/WroOcW-2W_I/AAAAAAAAFxs/61eb5VCCSQUjpI355dR-xhomAdNaeOGCgCLcBGAs/s640/111.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie, i jeśli macie jakieś inne pytania </div>
<div style="text-align: center;">
na temat mojej pracy w UK zachęcam do komentowania.</div>
<div style="text-align: center;">
A także do odwiedzania mnie na Instagramie i faceeboku, gdzie częściej pokazuje urywki z mojej pracy. Linki znajdziecie w pasku bocznym :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />
<link href="http://http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk//" hreflang="pl" rel="alternate"></link>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com13Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-35643769949073734672018-03-05T19:52:00.000+00:002018-03-05T19:52:07.566+00:00 O pracy Ogrodnika w Wielkiej Brytanii.<div style="text-align: center;">
Dziś będzie bardzo krótki, i szybki wpis.</div>
<div style="text-align: center;">
Ponieważ pracuję nad nowym postem w którym przybliżę Wam trochę kulisy mojej pracy w Wielkiej Brytanii, czyli jak to jest być Ogrodnikiem na Wyspach.</div>
<div style="text-align: center;">
Z tąd moje pytanie: </div>
<div style="text-align: center;">
Czy jest coś czego chcielibyście dowiedzieć się o mnie, lub ogólnie o świecie ogrodniczym w Wielkiej Brytanii?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jeśli tak zapraszam do pozostawienia komentarza do dnia 16 Marca 2018</div>
<div style="text-align: center;">
pod tym postem, na moim Instagramie, lub Facebooku.</div>
<div style="text-align: center;">
Na wszystkie postaram się odpowiedzieć.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/V9zit5X32_Y/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/V9zit5X32_Y?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie,</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com6Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-43947257713222927792018-02-10T11:50:00.004+00:002018-02-11T09:19:43.798+00:00Dlaczego moje Przebiśniegi nie kwitną?Zastanawialiście się dlaczego, pomimo wsadzenia kilkudziesięciu, jak nie kilku setek cebulek Przebiśniegów, nadal nie macie ich w swoim ogrodzie?<br />
Powodów może być kilka:<br />
<br />
<link href="http://http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk//" hreflang="pl" rel="alternate"></link>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-KC2YhcInlGU/Wni2SEMa7ZI/AAAAAAAAFs0/748fTbPGtrY7dIXkUsZAzO81vdjg7Gq9ACLcBGAs/s1600/snowdrops-1276431_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-KC2YhcInlGU/Wni2SEMa7ZI/AAAAAAAAFs0/748fTbPGtrY7dIXkUsZAzO81vdjg7Gq9ACLcBGAs/s640/snowdrops-1276431_1920.jpg" title="dlaczego-przebisniegi-sniezyczki-nie-kwitna" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: left;">
<b>1. Miejsce.</b> Śnieżyczki to rośliny runa leśnego. Kochają dużą ilość wilgoci w glebie. W warunkach naturalnych wysypują na a żyznych, próchniczych glebach z dużą ilością wilgoci w glebie. Najczęściej można znaleźć je w półcieniu, w wilgotnych lasach łęgowych, buczynach, i grądach. Dlatego tez jeśli chcecie odnieść Śnieżyczkowy sukces, musicie pamiętać by swoich ogrodach zapewnić im podobne warunki. Najlepiej będą zatem rosły w ogrodach naturalistycznych, pod koronami drzew, na glebach o pH obojętnym. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b>2. Pogoda</b>. Wyjątkowo upalne lata, z małą ilością opadów, nie sprzyjają rozwojowi Śnieżyczek. Mała ilość deszczu wpływa na wzrost młodych cebulek przybyszowych, które zamiast wzrastać, zasychają, i giną.<br />
<br />
<b>3. Przenawożenie.</b> Zastosowanie nieodpowiedniego nawozu, zwykle zbyt bogatego w azot powoduje wzrost jedynie lici, i praktycznie całkowite zaprzestanie kwitnienia.<br />
<br /></div>
</div>
<b>4</b>. <b>Cebulki</b>. Czwarty, ostatni, i chyba najważniejszy podpunkt. Jeśli kupujecie swoje Śnieżyczki , jesienią w centrach ogrodniczych musicie wiedzieć, że tylko około 20% cebulek zakupionych o tej porze roku, ma szanse wykiełkować, i zakwitnąć na wiosnę.<br />
W przeciwieństwie do Narcyzów, czy Tulipanów, łuska okrywająca cebule Śnieżyczek łatwo odpada, przez co cebulki mocno wysychają, i obumierają.<br />
<b style="font-style: italic;">Jak zatem rozmnażać Śnieżyczki przebiśniegi? </b>Najlepiej poprzez podział istniejących już kęp.<br />
Po przekwitnięciu rośliny dzieli się, i przesadza niezwłocznie na miejsce docelowe, gdyż tak jak wspomniałam wcześniej cebule bardzo szybko wysychają.<br />
Co jednak zrobić jeśli w Waszych ogrodach nie ma Śnieżyczek do podziału? Poproście swoich przyjaciół, sąsiadów lub innych ogrodniczych zapaleńców, może chętnie podziela się małą kępką Przebiśniegów, lub wymienia się na jakąś inną ciekawa roślinę ogrodowa.<br />
Jeśli i ten sposób zawiedzie kupujcie tylko cebule w tzw 'zielonym' stanie - w przypadku rzadkich odmian w momencie kiedy kwitną, lub tuż po ich przekwitnięciu, kiedy cebule maja jeszcze kilka zielonych liści. Daje nam to pewność, ze nie kupujemy przysłowiowego kota w worku...<br />
Cebule z liśćmi dostępne są na wiosnę od większości szanujących się dostawców, i producentów.<br />
W ostateczności, jeśli jednak skusicie się jesienią na kilka, lub kilkanaście cebul z Waszego ulubionego sklepu ogrodniczego, przed posadzeniem namoczcie te nieszczęsne cebulki przez kilka godzin w wodzie. Zwiększy to ich szanse na przeżycie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jak zatem widzicie, odpowiedz na pytanie Dlaczego Przebiśniegi, nie kwitną? nie jest prosta.</div>
<div style="text-align: center;">
To złożony proces, na którego wpływ ma wiele czynników.</div>
<div style="text-align: center;">
Mam nadzieje, że chociaż odrobinę Wam pomogłam, i rozwiałam Wasze wątpliwości.</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO </div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com17Poland51.919438 19.1451359999999841.8679415 -1.5091610000000202 61.9709345 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-47606238932209431912018-02-04T19:28:00.004+00:002018-02-04T19:28:52.176+00:00Czy jesteś Galanthophilem?<i><b>Galanthophile</b> </i>- entuzjastyczny kolekcjoner różnych gatunków, i odmian Śnieżyczek przebiśniegów.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-nA0xXVhnhLw/WndcgUo4ByI/AAAAAAAAFsU/5btAtd0EOrIchHRRThtb8niDCzw4nsp4wCLcBGAs/s1600/IMGP6569.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-nA0xXVhnhLw/WndcgUo4ByI/AAAAAAAAFsU/5btAtd0EOrIchHRRThtb8niDCzw4nsp4wCLcBGAs/s640/IMGP6569.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Określenie Galanthophile po raz pierwszy zostało użyte Przez E.A. Bowles (o nim, i jego ogrodzie pisałam między innymi tutaj <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2015/05/dziedzictwo-pana-eabowles-czyli-spacer.html" target="_blank">KLIK</a>),który w liście do swojego przyjaciela Olivera Wayatt, pieszczotliwie nazwał go 'Swoim drogim Galanthophilem'. Zarówno pan Bowles, jak i pan Wayatt byli zapalonymi zbieraczami roślin, w szczególności Śnieżyczek.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Kw34hL8_quQ/WndcaBv_PgI/AAAAAAAAFsE/eeyFkMsYEusW86_BWrkf7XSwtBkrVRi3ACLcBGAs/s1600/IMGP6566.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-Kw34hL8_quQ/WndcaBv_PgI/AAAAAAAAFsE/eeyFkMsYEusW86_BWrkf7XSwtBkrVRi3ACLcBGAs/s640/IMGP6566.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Jednak ani Bowles, ani i Wayatt nie byli pierwszymi kolekcjonerami tych roślin. Przed nimi było wielu. I wielu z nich zostało uhonorowanych w nazwach tych roślin, jak James Atkins (1804-1884), i jego <i>Galanthus 'Atkinsi'</i>.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-7YxBK-4O4rU/Wndcbdj7XtI/AAAAAAAAFsI/S4lZJO4eEMcAP0N3Dj8cguJbQdMV6OpfQCLcBGAs/s1600/IMGP6567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-7YxBK-4O4rU/Wndcbdj7XtI/AAAAAAAAFsI/S4lZJO4eEMcAP0N3Dj8cguJbQdMV6OpfQCLcBGAs/s640/IMGP6567.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
W przeciwieństwie do Polski, Śnieżyczki, nie są gatunkami rodzimymi na Wyspach. Nie do końca wiadomo też, jak, i skąd przywędrowały na Wyspy. W II połowie XIX wieku stały się one niezwykle popularne. A w klikunastu ostanich latach moda na nie powróciła, lub właściwie nigdy nie przeminęła.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-jPxBQUMo4Ss/WndbdkxypFI/AAAAAAAAFrk/vSUxJ71HhmExwMqGcaNk2YC1_4FvWnJDwCLcBGAs/s1600/IMGP2724.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="640" data-original-width="424" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-jPxBQUMo4Ss/WndbdkxypFI/AAAAAAAAFrk/vSUxJ71HhmExwMqGcaNk2YC1_4FvWnJDwCLcBGAs/s640/IMGP2724.JPG" width="424" /></a></div>
<br />
Nazwa Galanthus wywodzi się od 2 greckich słów <i>gala</i> - mleko, i <i>anthos</i> - flower.<br />
Obecnie znanych jest ok 20 rodzajów Śnieżyczek, i ponad 1500 ich gatunków, i odmian.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ew72XEjy768/WndcgfTC-tI/AAAAAAAAFsQ/dYB2PhcISDgOmUsVIfX6DpOieMjq_7P0wCLcBGAs/s1600/IMGP6570.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-ew72XEjy768/WndcgfTC-tI/AAAAAAAAFsQ/dYB2PhcISDgOmUsVIfX6DpOieMjq_7P0wCLcBGAs/s640/IMGP6570.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Śnieżyczki utożsamiane są głównie ze wczesną wiosną, ale kwitnąć mogą właściwie od pażdziernika, aż do kwietnia. Jednak to na luty przypada szczyt ich kwitnienia. W tym okresie Galanthophile są najbardziej zapracowani. Odwiedzają prelecje, wystawy, podziwiają kolekcje rzadkich odmian, oraz wymieniają się nowymi okazami.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/--DSwh-3pjSs/Wndbdh-DxTI/AAAAAAAAFrg/U3LVay-3Nt0SqCXfCvjZeMAEMJM9NvOxwCLcBGAs/s1600/IMGP2683.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="wystawa-RHS" border="0" data-original-height="424" data-original-width="640" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/--DSwh-3pjSs/Wndbdh-DxTI/AAAAAAAAFrg/U3LVay-3Nt0SqCXfCvjZeMAEMJM9NvOxwCLcBGAs/s640/IMGP2683.JPG" title="przebiśniegi-śnieżyczki-galanthus-narcyzy" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wystawa RHS Sping Show </td></tr>
</tbody></table>
Dla nowicjuszy wszystkie wyglądają tak samo proste białe kwiaty, z zielonym, lub żadziej żółtym znaczkiem, zawieszone na długich łodyżkach. Jednak przy bliższej inspekcji, różnią się od siebie znacznie. I te pozornie niezauważalne różnice w budowie, i kolorze kwiatów są powodem swoistego szaleństwa...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-WD9byE5huOg/WndbecUSZLI/AAAAAAAAFro/IhRylK4x6nA5YaQXdUIT-NYk3yQRTLyZgCLcBGAs/s1600/przebisniegi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Galanthophile" border="0" data-original-height="360" data-original-width="640" height="360" src="https://2.bp.blogspot.com/-WD9byE5huOg/WndbecUSZLI/AAAAAAAAFro/IhRylK4x6nA5YaQXdUIT-NYk3yQRTLyZgCLcBGAs/s640/przebisniegi.jpg" title="Śnieżyczki-Galanthus-przebiśniegi-odmiany" width="640" /></a></div>
<br />
Pojedyńcze cebule zmieniają ręce za astronomiczne kwoty. Tylko dzisiaj śledziłam jedną aukcję na której 1 cebula <i>Galanthus plicatus 'Golden Fleece</i>' została sprzedana za kwotę <span style="background-color: white; color: #222222; font-family: "arial" , sans-serif; font-size: 16px;">£430.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Q3OCcr3NyLY/WnTblj2OgmI/AAAAAAAAFrE/LNG5u_wqIcA7jHtKbrkdFoKMhZKw_qfzwCLcBGAs/s1600/9999.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="346" data-original-width="802" height="276" src="https://4.bp.blogspot.com/-Q3OCcr3NyLY/WnTblj2OgmI/AAAAAAAAFrE/LNG5u_wqIcA7jHtKbrkdFoKMhZKw_qfzwCLcBGAs/s640/9999.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Najdroższą w histori cebulą Śnieżyczki, jest pojedyńcza cebula <i>Galanthus 'Elizabeth Harrison'</i>, która została sprzedana za <span style="background-color: white; color: #222222; font-family: "arial" , sans-serif; font-size: 16px;">£</span>725 w 2012 roku. Pikanteri dodaje fakt, że niewiele póżniej cały materiał szkółkarski został póżniej skradziony z prywatnego ogrodu...</div>
<div style="text-align: left;">
Poprzedni rekord cenowy należał do <i>G. 'Green Tear'</i>, która w 2011 roku została sprzedana za <span style="background-color: white; color: #222222; font-family: "arial" , sans-serif; font-size: 16px;">£</span>375, podobnie jak odmiana <i>'E.A.Bowles'</i> .<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-psXF3BD6z80/WndcijeOJYI/AAAAAAAAFsc/cr9DdMULtZIAQMZ3psgF4cN83jjUoLz_ACLcBGAs/s1600/IMGP6572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-psXF3BD6z80/WndcijeOJYI/AAAAAAAAFsc/cr9DdMULtZIAQMZ3psgF4cN83jjUoLz_ACLcBGAs/s640/IMGP6572.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Wysoka cena generuje, także inne problemy - kradzieże. Sam Mr Bowles, był często okradany, przez niezbyt uczciwych kolegów Ogrodników. Dlatego też wszystkie Śnieżyczki w jego ogrodzie były numerowane, by zniechęcić w ten sposób złodzieji.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-26xwkp_xnLM/WndcXl5u-RI/AAAAAAAAFr8/wULMq9ic528IMQD4uQtBUrtLDDVq95b3gCLcBGAs/s1600/IMGP6558.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-26xwkp_xnLM/WndcXl5u-RI/AAAAAAAAFr8/wULMq9ic528IMQD4uQtBUrtLDDVq95b3gCLcBGAs/s640/IMGP6558.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Z ciekawostek w Myddelton House, nadal przechowuje się orginalne, dwuzębne widły które służyły E.A. Bowles, do rozsadzania rnie tylko Śnieżyczek, ale też innych roślin cebulowych.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-9EdJ2zf6gm0/WndcdXSmxTI/AAAAAAAAFsM/yCzqinsycogFS9ootwyBqvIvHzxFaQcPgCLcBGAs/s1600/IMGP6568.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-9EdJ2zf6gm0/WndcdXSmxTI/AAAAAAAAFsM/yCzqinsycogFS9ootwyBqvIvHzxFaQcPgCLcBGAs/s640/IMGP6568.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
Pewnie, w Waszych głowach, po co, i dlaczego ludzie płacą tak wysokie kwoty za jedną tylko cebulę Śnieżyczki. Otóż z 1, żywej cebuli, każdy doświadczony szkółkach potrafi uzykać od 20 - 30 sadzonek łuskowych (z ang. twin scalding), które w szybki sposób wytwarzają kolejne cebule, które z kolei można odsprzedać za podobną kwotę, innym pasjonatom tych roślin cebulowych...<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-lh4_zDlusIc/WndcX2hAPSI/AAAAAAAAFsA/dbFQDjnizQEU3I-aXWO-IpyuylJ6D9fWACLcBGAs/s1600/IMGP6551.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-lh4_zDlusIc/WndcX2hAPSI/AAAAAAAAFsA/dbFQDjnizQEU3I-aXWO-IpyuylJ6D9fWACLcBGAs/s640/IMGP6551.JPG" width="422" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Jesteście zatem Galanthophilami, czy też nie ?</div>
<div style="text-align: center;">
A może tak po prostu je lubicie, i posiadacie Śnieżyczki w swoich ogrodach?</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-83295223283339451312018-01-30T20:57:00.000+00:002018-01-30T20:57:40.605+00:00Skwer z różowymi wiśniami w tle.<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jest dzień przed końcem Stycznia. Wpis miał być o Oczarach, i Leszczynowcach, ale jak to w życiu czasami bywa plany ulegają zmianie...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wybrałam się dzisiaj po syna do szkoły. Zwykle jeżdżę metrem, dziś coś mnie podkusiło, i mimo zimna poszłam na piechotę. Opłaciło się, zaoszczędziłam na bilecie, i nie tylko skorzystało na tym moje zdrowie, ale także moja ogrodnicza dusza.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-GmuJ2nWdAIA/WnDBeMGmTaI/AAAAAAAAFos/cmxstjEGYD88MkcQYdWncAYRkD2JVj5HQCLcBGAs/s1600/20180130_142536.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-GmuJ2nWdAIA/WnDBeMGmTaI/AAAAAAAAFos/cmxstjEGYD88MkcQYdWncAYRkD2JVj5HQCLcBGAs/s640/20180130_142536.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Po drodze udało mi się odwiedzić nowy skwer w City. Ściagnęły mnie w jego kierunku pięknie kwitnące Wiśnie różowe - Prunus subhirtella 'Autumnaalis'<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-y95E_s6jSjg/WnDBd8Hf21I/AAAAAAAAFoo/tyeiHRYHhEsZ91nJ1vdhFbhA9lQ7ceiIgCLcBGAs/s1600/20180130_142544.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-y95E_s6jSjg/WnDBd8Hf21I/AAAAAAAAFoo/tyeiHRYHhEsZ91nJ1vdhFbhA9lQ7ceiIgCLcBGAs/s640/20180130_142544.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Nie sposób przejść obok nich obojętnie, gdy całe stosunkowo niewielkie, i nagie jeszcze drzewa pokryte są delikanie różowym kwieciem.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/--oheGOMZzBk/WnDIXLG_XQI/AAAAAAAAFpI/7GKn0F3n0Fol_UCY8hyf4nNVsAHgkNIeACLcBGAs/s1600/20180130_142419.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/--oheGOMZzBk/WnDIXLG_XQI/AAAAAAAAFpI/7GKn0F3n0Fol_UCY8hyf4nNVsAHgkNIeACLcBGAs/s640/20180130_142419.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Sam skwer pamiętam jeszcze z przed kilku lat gdy był tylko smutną betonową pustynią, otoczoną nieciekawymi budynkami. Z czasem budynki znikły, a ich miejsce zastąpił nowoczesny- czarny- biurowiec.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7nKRyGWykWs/WnDR6V7crgI/AAAAAAAAFqU/1XdmVgajHaM2mxGVUajQZsiwbG2kET4CgCLcBGAs/s1600/33.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1600" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-7nKRyGWykWs/WnDR6V7crgI/AAAAAAAAFqU/1XdmVgajHaM2mxGVUajQZsiwbG2kET4CgCLcBGAs/s640/33.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Nie będę tu oceniać projektu samego budynku. jednym może się podobać, innym nie, ale...<br />
Chcąc, czy nie chcąc ze względu na swoją bryłę, a przede wszystkim kolor bardzo silnie oddziałuje on na otoczenie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-scG6g1O3gOw/WnDIfJLfreI/AAAAAAAAFpo/4z6W3zZ87HgAMXIe-KWjKXoykernB4hYACLcBGAs/s1600/20180130_142437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-scG6g1O3gOw/WnDIfJLfreI/AAAAAAAAFpo/4z6W3zZ87HgAMXIe-KWjKXoykernB4hYACLcBGAs/s640/20180130_142437.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Sam projekt skweru jest bardzo prosty. 2 sporej wielkości wznisione trawniki, obrzeżone roślinami bylinowymi. Oraz 2 bardzo proste rabaty bylinowe.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-tVJLRQdstRQ/WnDIY-s1RkI/AAAAAAAAFpM/TZrcdTeUX9kV8lYu8Dg0aNX371sZ-49WwCLcBGAs/s1600/20180130_142508.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-tVJLRQdstRQ/WnDIY-s1RkI/AAAAAAAAFpM/TZrcdTeUX9kV8lYu8Dg0aNX371sZ-49WwCLcBGAs/s640/20180130_142508.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Trawniki jak to przystało na Anglię, są idealne, świeżo rozwinięte z rolki, i mimo zimy o pięknym nasyconym zielonym kolorze.<br />
Inne rośliny morzna policzyć na palcach jednej....no dobra, po dłuższym zastanowieniu...dwóch rąk.<br />
Jest zatem: zimozielone Blechnum, Barwinek, Sesleria, Bodziszek, Heuchera, Sarcoccocca, oraz bezlistne krzewy Hortensji. Z ziemi powoli wyłaniają się także cebulowe Irysy.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-4HSyXQkev58/WnDIctQFQ5I/AAAAAAAAFpk/OvWAEOZXgtYY2mZVZX5x3Wn9ghLWRR-kQCLcBGAs/s1600/20180130_142635.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-4HSyXQkev58/WnDIctQFQ5I/AAAAAAAAFpk/OvWAEOZXgtYY2mZVZX5x3Wn9ghLWRR-kQCLcBGAs/s640/20180130_142635.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Jednak to Wiśnie nadają tonu temu miejscu. To jedyne drzewa posadzone na skwerze.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-klzKUrhWtWs/WnDIaTS-7CI/AAAAAAAAFpY/D8R_MpSok98yv0r0mxoM5dpiSKlpHCR7QCLcBGAs/s1600/20180130_142544.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-klzKUrhWtWs/WnDIaTS-7CI/AAAAAAAAFpY/D8R_MpSok98yv0r0mxoM5dpiSKlpHCR7QCLcBGAs/s640/20180130_142544.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
I to zestawienie ich delikatnych jasnoróżowych kwiatów, z nowoczesną czernią budynku gra tutaj pierwsze skrzypce.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-TsywiveHIJs/WnDIbt-Yi0I/AAAAAAAAFpg/Lzvh7Z5oyE0Bmjdtkcg2TU2NjMGXBkyMgCLcBGAs/s1600/20180130_142611%2B%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-TsywiveHIJs/WnDIbt-Yi0I/AAAAAAAAFpg/Lzvh7Z5oyE0Bmjdtkcg2TU2NjMGXBkyMgCLcBGAs/s640/20180130_142611%2B%25281%2529.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: left;">
Bardzo, ale to bardzo spodobało mi się to miejsce, i przemianę jaką przeszło. Z betonowego klepiska przerodziło się w kolejną oazę zieleni. Dodatkowo skwer jest świetnie wkomponowany w otoczenie, i pokazuje, że czasem prostota , w doborze gatunków, i kolorów broni się sama.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-cocygh0Y1Ew/WnDIaErwd_I/AAAAAAAAFpU/uuukJRyjaMk9ts4souyOnJkMbB-zyxO-gCLcBGAs/s1600/20180130_142536.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-cocygh0Y1Ew/WnDIaErwd_I/AAAAAAAAFpU/uuukJRyjaMk9ts4souyOnJkMbB-zyxO-gCLcBGAs/s640/20180130_142536.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ciekawa jestem Waszej opini na temat tego miejsca, i czy podobają się Wam Wiśnie różowe?</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-28975152838449849052018-01-22T19:57:00.002+00:002018-01-22T19:57:56.608+00:00Zimowe kaliny.Zima to nie najlepszy czas dla wielu roślin, zwykle uspane pod grubą śnieżną okrywą , budzą się do życia dopiero gdy pojawią się pierwsze, dłuższe, i cieplejsze promienie słoneczne.<br />
Jest jednak grupa krzewów, która kwitnie zimą, bardzo wczesną wiosną. Należą do niej min. Oczary, Wawrzynki, a także Kaliny.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-37n64lx8lS8/WmY_cxipLVI/AAAAAAAAFl4/4HpzgFXxgCob7Jh5fFQb6jSpRW-l-6OLgCLcBGAs/s1600/zimowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="598" data-original-width="598" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-37n64lx8lS8/WmY_cxipLVI/AAAAAAAAFl4/4HpzgFXxgCob7Jh5fFQb6jSpRW-l-6OLgCLcBGAs/s640/zimowe.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W Polsce Kaliny kojarzymy przede wszystkim, z okazałymi krzewami kwitącymi wiosną min. Kaliną koralową <i>(Viburnum opulus)</i>. Dużo żadziej spotyka się zimozielone kaliny min. K.szytywnolistną (<i>V. rythidophyllum)</i>, a tym bardziej te kwitnące zimą.<br />
<br />
W Wielkiej Brytanii, ze względu na łagodny wyspiarski klimat, sytuacja jest wręcz przeciwna. Tutaj chętnie sadzi się zarówno te zimozielone, jak i te kwitnące zimą.<br />
<br />
Dzisiaj przedstawie Wam dwa najpopularniejsze gatunki, które znajdziecie w każdym większym ogrodzie, czy założeniu parkowym.<br />
Są to Kalina bodnantańska <i>(Viburnum x bodnantense)</i> o uroczych jasnoróżowych kwiatach pojawiających się na nagich jeszcze pędach.<br />
Oraz Kaliną wawrzynowatą <i>(Viburnum tinus)</i>- czyli zimozielona Kalinę kwitnącą zimą.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-5sDgJvzDmCw/Wl--RxzbD8I/AAAAAAAAFlY/2h1tPOXArRgfBWjhxheW9k_q2jZNJpoqQCLcBGAs/s1600/IMGP5494.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="424" data-original-width="640" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-5sDgJvzDmCw/Wl--RxzbD8I/AAAAAAAAFlY/2h1tPOXArRgfBWjhxheW9k_q2jZNJpoqQCLcBGAs/s640/IMGP5494.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<i>Viburnum x bodnantense</i> jest krzewem dorastającym do 3 m wysokości, i o. 2 m średnicy. Krzewy mają wyprostowany pokrój, z dużymi podłużnymi liśćmi. Młode mają brązowy kolor, który z czasem blednie, a liście przybierają intensywny ciemno zielony kolor.<br />
<br />
Intensywnie pachnące, jasno różowe kwiaty mogą pojawiać się na roślinie już w listopadzie, jednak szczyt kwitnienia przypada zwykle na przełom grudnia i stycznia. Krzewy kwitną bardzo długo. W Polsce kwitnienie może przesunąć się na okres pomiędzy marcem a kwietniem, po którym szybko następuje rozwój liści.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-GxAspRt6XBY/Wl--R31aNZI/AAAAAAAAFlU/kujJl90iBTgx0HHuzLKzAGvqf-XQUhAfgCLcBGAs/s1600/IMGP5489.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="424" data-original-width="640" height="424" src="https://4.bp.blogspot.com/-GxAspRt6XBY/Wl--R31aNZI/AAAAAAAAFlU/kujJl90iBTgx0HHuzLKzAGvqf-XQUhAfgCLcBGAs/s640/IMGP5489.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Pojedyńcze kwiaty są raczej niewielkie. Zebrane są jednak w spore, zbite kwiatostany, pojawiające się na końcach nieulistnionych pędów. Stanowią one główną ozdobę rośliny, w tym okresie, i wyróżnia ją na tle innych bezlistnych krzewów.<br />
Kwiaty są praktycznie całkowicie steryle, dlatego też na roślinie żadko kiedy pojawiają się owoce.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-dMD3TKlllQE/Wl-5mprieGI/AAAAAAAAFk8/aSgLkQdibwQuPO8Y3v09JrEij-w-lFJcACLcBGAs/s1600/bodnan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-dMD3TKlllQE/Wl-5mprieGI/AAAAAAAAFk8/aSgLkQdibwQuPO8Y3v09JrEij-w-lFJcACLcBGAs/s640/bodnan.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Krzewy Kaliny bodnanteńskiej są sadzone w Wielkiej Brytani od przeszło 100 lat. Są łatwe w uprawie, przez co chętnie wybieane są do nasadzeń ogrodowyh, jak i zieleni miejskiej.<br />
Preferują stanowiska słoneczne, do półcienistych, oraz żyzne gleby.<br />
Niestety w Polsce nie są w pełni morozoodporne. Dobrze radzą sobie w cieplejszych regionach naszego kraju ( na Pomorzu, i Dolnym Śląsku). Niestety w zimniejszej wschodniej Polsce mogą przemarazać. Dlatego też najlepiej sadzić je w miejscach osłoniętych od zimowych wiatrów, które mogą uszkadzać roślinę, a w szczególności jej atrakcyjne kwiaty.<br />
<br />
Równie popularną, w Wielkiej Brytanii, jak Kalina bodnantańską, jest Kalina wawrzynowata <i>(Viburnum tinus syn. Viburnum laurustinus)</i>. <br />
Zwarty, zimozielony krzew, dorastający do 3 m wysokości, i tyleż samo średnicy. Z dużymi, ciemnozielonymi, eliptycznymi liśćmi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-DSL8YV5AQFw/Wl-7V4xoSwI/AAAAAAAAFlI/a3KGaxX8J6cBBEAQX2UmriZ7JsoIdYjOACLcBGAs/s1600/tinus%2Bkwiat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-DSL8YV5AQFw/Wl-7V4xoSwI/AAAAAAAAFlI/a3KGaxX8J6cBBEAQX2UmriZ7JsoIdYjOACLcBGAs/s640/tinus%2Bkwiat.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Niewielkie białe kwiaty, zebrane są w duże baldachy, nawet do 10 cm średnicy. Pojawiają się na roślinie już od początku grudnia,i utrzymują się aż do wiosny. Przez pozostałą resztę sezonu, na krzewach pojawiają się niewielkie granatowo- czarne, atrakcyjnie błyszczące owoce.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-6LzbxkmV_Pk/Wl-2FQY6pdI/AAAAAAAAFkw/-SBF2z4rpEY7XXpF5_7Bj3SH0CqdjsilQCLcBGAs/s1600/tinus%2Bowoce.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-6LzbxkmV_Pk/Wl-2FQY6pdI/AAAAAAAAFkw/-SBF2z4rpEY7XXpF5_7Bj3SH0CqdjsilQCLcBGAs/s640/tinus%2Bowoce.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Po przeczytaniu raczej nielicznych opisów uprawy tej rośliny w Polsce spotakałam się z opisami, iż kwitnienie Kaliny warzynowatej przypada raczej na okres pomiędzy kwietniem, a sierpniem. Niestety nie jest tem krzewem odpornym na mróz (strefa 7-10) dlatego z przykrością muszę stwierdzić, że nie nadaje się na warunki polskie. No chyba że do uprawy w donichach, i zimowaniem w szklarni, lub jasnym garażu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-3kH6fLcBLHc/Wl-_WNe4hrI/AAAAAAAAFlo/x5V3WWiO-T4lM88P2BHI-f4bPGM-IjQ3QCLcBGAs/s1600/IMGP5487.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="424" data-original-width="640" height="424" src="https://3.bp.blogspot.com/-3kH6fLcBLHc/Wl-_WNe4hrI/AAAAAAAAFlo/x5V3WWiO-T4lM88P2BHI-f4bPGM-IjQ3QCLcBGAs/s640/IMGP5487.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
W Wielkiej Brytanii, jest krzewem bardzo łatwym w uprawie. Rośnie praktycznie na każdej glebie, i każdych warunkach. Dlatego, podobnie jak kalina bodnantańska chętnie wybierana jest do ogrodów przydomowych, jak i zieleni miejskiej.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-jP-PghyBWw0/WmY_vTRyBeI/AAAAAAAAFmA/TTBi-T1N0rACmi-ufl8Omr9c4_nnEvfMACLcBGAs/s1600/20180118_150436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://2.bp.blogspot.com/-jP-PghyBWw0/WmY_vTRyBeI/AAAAAAAAFmA/TTBi-T1N0rACmi-ufl8Omr9c4_nnEvfMACLcBGAs/s640/20180118_150436.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Viburnum tinus w zieleni miejskiej.</td></tr>
</tbody></table>
Jeśli miałabym pokusić się o porównanie obu krzewów, i wskazać tą którą uważam za bardziej atrakcyjną. To ku mojemu zaskoczeniu wybrałabym Kalinę wawrzynowatą (<i>Viburnum tinus</i>), ze wględu na jej atracyjność przez cały rok, oraz łatwość uprawy na Wyspach Brytyjskich, bo choć Kalina bodnantańska jest wyjątkowo urodziwa o tej porze roku, jest wyjątkowa. Z czasemjej urok zanika, i staje się ona dość pospolitym krzewem nie wyróżniającym się z tłumu.<br />
Jest to wybór tym bardziej zaskakujący, bo jeszcze kilka lat tamu patrzyłam na ten krzew dość nieprzychylnym okiem.....<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was serdecznie, i czekam na opinie na temat obu Kalin.</div>
<div style="text-align: center;">
Która Wam przypadła bardziej do gustu?</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-85194311710274133642018-01-06T21:21:00.002+00:002018-01-06T21:21:55.140+00:00W zimowym śnie.Dzień dobry, lub dobry wieczór, w zależności od tego kiedy czytacie tego posta.<br />
Chciałoby się powiedzieć biało, biało, śniegu napadalo... ale w zamian niego mamy deszcz.<br />
Jest początek stycznia a tu szaro, buro, i ponuro...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-4bflzoCryEQ/WlE2JQ9KmjI/AAAAAAAAFjg/xjmNdfyXV4MMlCsw0hyZwho4Ek_hIKDsQCLcBGAs/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-4bflzoCryEQ/WlE2JQ9KmjI/AAAAAAAAFjg/xjmNdfyXV4MMlCsw0hyZwho4Ek_hIKDsQCLcBGAs/s640/1.jpg" width="360" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
A nie ma przecież nic piękniejszego o tej porze roku jak biały, lekki puch - śnieg.<br />
<br />
Z racji, że w południowo-wschodniej Angli, a tym bardziej w Londynie śnieg pada rzadko, a jak już jest to wygląda mniej więcej tak..<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-9z5LhkMH3jA/WlE9jZ10y3I/AAAAAAAAFkE/aaRo4TWXb1cO02POImeDEfnFhjv2pbFMQCLcBGAs/s1600/20171210_082240.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-9z5LhkMH3jA/WlE9jZ10y3I/AAAAAAAAFkE/aaRo4TWXb1cO02POImeDEfnFhjv2pbFMQCLcBGAs/s640/20171210_082240.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
Przynajmniej raz w roku, w poszukiwaniu białego puchu, staram wybrać się do Polski.<br />
Bo nie ma nic piękniejszego, i spokojniejszego niż widok białych płatków spadających na ziemię.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Powstają wówczas niesamowite krajobrazy, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki mogą zniknąć w mgnieniu oka.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-e1MDesedT1E/WlE4lQDAjGI/AAAAAAAAFj0/xVa3g5OOEWggnr3eMAjJSQ8e2SiVK7qCgCLcBGAs/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-e1MDesedT1E/WlE4lQDAjGI/AAAAAAAAFj0/xVa3g5OOEWggnr3eMAjJSQ8e2SiVK7qCgCLcBGAs/s640/2.jpg" width="360" /></a></div>
<br />
Czas jakby wtedy przystaje,a na drzewach i krzewach osadza się powoli, zimowa kołderka.<br />
<br />
Pod nią, w głębokim śnie śpią drzewa, krzewy , trawy, i byliny. Wszelkie ich procesy fizjologicznie (życiowe) zostają wówczas ograniczone do całkowitego minimum, przy jednoczesnym zachowaniu zdolności do życia.<br />
Odpoczywają by nabrać siły na kolejny sezon.Zimowy spoczynek to swoisty sposób na przetrwanie niesprzyjajaćych warunków w naszym klimacie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-uJc3m2qQyCA/WlE4lZeNUVI/AAAAAAAAFjw/-lM1hzne9LIbl0AC0svcAeAL2STm0oCmgCLcBGAs/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="900" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-uJc3m2qQyCA/WlE4lZeNUVI/AAAAAAAAFjw/-lM1hzne9LIbl0AC0svcAeAL2STm0oCmgCLcBGAs/s640/3.jpg" width="360" /></a></div>
<br />
Pamiętać należy jednak, że śnieg w ogrodzie jest potrzebny. Przedewszystkim chroni on rośliny wieloletnie, przed mroznymi, wysuszającymi wiatrami. Śnieg dostarcza też niezbędnej do życia wody.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-4f_Fy4sGI4M/WlE4k32P8CI/AAAAAAAAFjs/arh2s5GzHEE1Q4UdVxyyiTL1r3VtVZpCQCLcBGAs/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="360" src="https://1.bp.blogspot.com/-4f_Fy4sGI4M/WlE4k32P8CI/AAAAAAAAFjs/arh2s5GzHEE1Q4UdVxyyiTL1r3VtVZpCQCLcBGAs/s640/4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W nadmiarze może czasmi zaszkodzić - szczególnie jeśli w ogrodzie mamy dużo formowanych kulistych, i nie tylko drzewek. Ciężki, mokry śnieg osadzajcy się na gałęziach może prowadzić do ich uszkodzenia, a przez to do wyłamywania. Dlatego warto tego typu rośliny od czasu do czasu otrzepać z nadmiaru białego puchu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Dla mnie jednak śnieg, po kilku bezśnieżnych zimach to sama radość ;)</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/LzoAJtnFvUY" width="480"></iframe>
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam seredcznie,</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-78614964395282877892018-01-02T09:05:00.000+00:002018-01-02T09:11:30.130+00:00Blogowe podsumowanie 2017 roku. <div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Podobno początek Nowego Roku to dobry czas na wszelkiego rodzaju podsumowania. O tym jak było, co się spełniło, a co pozostało tylko w sferze marzeń. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tym roku rozpocznę w sumie już 5 rok działalności mojego bloga. Pierwszy wpis pojawił się dokładnie 28 kwietnia 2014. Przez te wszystkie lata wiele się tu zmieniło, ale niezmiennie pamiętam te emocje towarzyszące mi przy tworzeniu pierwszego posta...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wtedy nie przypuszczałam, ze moje wpisy dotrą do wielu, czasami egzotycznych, zakątków świata. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-Kb4B6G8qUF4/WkoU-YX19YI/AAAAAAAAFiY/YagqVAXI5G47ih3dRxIDRn_2yUHx5LZsgCLcBGAs/s1600/kraje%2Bkt%25C3%25B3re%2Bodwiedzily.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="528" data-original-width="975" height="346" src="https://2.bp.blogspot.com/-Kb4B6G8qUF4/WkoU-YX19YI/AAAAAAAAFiY/YagqVAXI5G47ih3dRxIDRn_2yUHx5LZsgCLcBGAs/s640/kraje%2Bkt%25C3%25B3re%2Bodwiedzily.png" title="mapa-swiata" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Kraje do których dotarł mój blog w 2017 roku. </td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pomiędzy 1 stycznia a 31 grudnia 2017 </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ioNcQrkX7Cs/WktAhWPNH1I/AAAAAAAAFio/wlqKTUhBxD86ZTAL1eZ3JL6719EoOnUIgCLcBGAs/s1600/bannerek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blogi-ogrodnicze-najlepsze" border="0" data-original-height="484" data-original-width="1196" height="258" src="https://3.bp.blogspot.com/-ioNcQrkX7Cs/WktAhWPNH1I/AAAAAAAAFio/wlqKTUhBxD86ZTAL1eZ3JL6719EoOnUIgCLcBGAs/s640/bannerek.jpg" title="polski-blog-ogrodniczy" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
mojego bloga wyświetlono: <b>16 209 razy.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A a średnią prędkość z jaka czytaliście moje artykuły to <b>1 minuta i 8 sekund</b> ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
3 Kraje z których pochodzi najwięcej moich czytelników to:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>3. Rosja</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>2.Wielka Brytania</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
i oczywiście:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>1. Polska</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Najchętniej czytanymi artykułami w tym roku były:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
1. Wpis o tym jak czytać opakowanie nasion. Link tutaj <b><a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2015/01/jak-czytac-opakowania-nasion.html" target="_blank">KLIK</a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
2. Libster Blog Award. Czyli jeśli chcielibyście poznać mnie bliżej Klikamy w <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2015/11/liebster-blog-award.html" target="_blank"><b>Link</b> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
3. Wpis o niezwyklej roślinie Cestrum nocturnum. Jeśli jeszcze jej nie znacie zapraszam tutaj <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2014/11/cestrum-nocturnum-czyli-przybysz-z-wysp.html" target="_blank"><b>KLIK</b></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
W tym roku na blogu pojawiło się <b>26 postów</b>, nieznacznie więcej niż w 2016. Jest to jednak znacznie mniej niż powinno. W głowie kłębi się milion pomysłów na nowe wpisy, na kartach pamięci tysiące zdjęć gotowych by je opublikować, tylko ten czas...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Ale że nie samym blogiem jednocześnie prowadzę moja stronę na <b><a href="https://www.facebook.com/CityGardenerczylimiejskiogrodnikwakcji/" target="_blank">Facebooku</a>,</b> gdzie mam już <b>395</b> obserwatorów. Pomożecie dobić przynajmniej do 400?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-jgf6dxmhNuw/WktGiiKk3bI/AAAAAAAAFi4/8TwGaaSanx8vhkGpVz0FjcAliNF30uYTQCLcBGAs/s1600/Untitled.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="facebook" border="0" data-original-height="715" data-original-width="1263" height="362" src="https://4.bp.blogspot.com/-jgf6dxmhNuw/WktGiiKk3bI/AAAAAAAAFi4/8TwGaaSanx8vhkGpVz0FjcAliNF30uYTQCLcBGAs/s640/Untitled.png" title="polski-blog-ogrodniczy" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jest jeszcze <a href="https://www.instagram.com/martacitygardener/" target="_blank"><b>Instagram,</b></a> tu można spotkać mnie najczęściej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
W 2017 zamieściłam <b>69 </b>postów, otrzymałam <b>3173</b> lików, i obserwowało mnie <b>218</b> osób</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-hwbWrFGCBYs/WkoU-M_wZII/AAAAAAAAFiU/iDgisqxzT3IcNctpbv3_uLqOGwWCfa4OACLcBGAs/s1600/martacitygardener_full.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="instagram" border="0" data-original-height="1350" data-original-width="1080" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-hwbWrFGCBYs/WkoU-M_wZII/AAAAAAAAFiU/iDgisqxzT3IcNctpbv3_uLqOGwWCfa4OACLcBGAs/s640/martacitygardener_full.jpg" title="polski-blog-ogrodniczy-najlepszy" width="512" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
Udzieliłam tez kilku wywiadów do brytyjskiej prasy ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Na tym oczywiście nie koniec!</div>
<div style="text-align: center;">
Od Nowego Roku zabieram się do roboty, w planach już kilka nowych postów min. o Zimowych kalinach, zimozielonym zimowym ogrodzie, a także o moich przemyśleniach jak to jest być zawodowym Ogrodnikiem w Anglii?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jak zwykle czekam tez na Wasze sugestie, może chcielibyście się dowiedzieć więcej o roślinach domowych / egzotycznych? Wszak z nimi pracuje na co dzień.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-QK03KDD-QYY/WktKx3UMDyI/AAAAAAAAFjE/b3p55d1En-UuTO9hRwFk53fa430w4r3TACLcBGAs/s1600/13062118_1317346704947290_4660639940516155645_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="636" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-QK03KDD-QYY/WktKx3UMDyI/AAAAAAAAFjE/b3p55d1En-UuTO9hRwFk53fa430w4r3TACLcBGAs/s640/13062118_1317346704947290_4660639940516155645_n.jpg" width="424" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
Szczęśliwego Nowego Roku!</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-17065311307411145292017-11-21T20:24:00.000+00:002017-11-22T18:34:52.399+00:00Angielskie ogrody przykościelne, i Dunstan in the East.To, ze Anglicy znaja sie na ogrodach jak nikt inny, nikomu nie trzeba o tym przypominać. Nawet na najmniejszym nawet skrawku ziemi potrafia stworzyc przepiekny, klimatyczny ogród. W londyńskim City gdzie o miejsce szczególnie trudno, to umiejętność na wagę złota.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-nnT7Mlw38nE/WhR78HSf-oI/AAAAAAAAFfo/YWm-EKgL_9w-EOrUCXdUxjcR-4bPhvL8wCLcBGAs/s1600/d6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-nnT7Mlw38nE/WhR78HSf-oI/AAAAAAAAFfo/YWm-EKgL_9w-EOrUCXdUxjcR-4bPhvL8wCLcBGAs/s640/d6.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Wśród szklanych wieżowców, prawie na każdym rogu przycupnęły małe często średniowieczne kościoły, i kaplice. Tuż przy nich niewielkie ogrody. Jedne założone, i pielęgnowane przez pasjonatów ogrodników. Inne pieknie zaranżowane, i utrzymywane sa przez City of London.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-7RZwHXL726g/WhRvIAinMSI/AAAAAAAAFeg/mAYWCctKtKUV-HGjY_T-jwJkDpPs78LSACLcBGAs/s1600/d3%2B%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Londyn-blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-7RZwHXL726g/WhRvIAinMSI/AAAAAAAAFeg/mAYWCctKtKUV-HGjY_T-jwJkDpPs78LSACLcBGAs/s640/d3%2B%25281%2529.jpg" title="paproć-kościół-dziedziniec-trawnik" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Przyznać się muszę uczciwie że to jedne z moich ulubionych miejsc w tym mieście.<br />
Są niezwykłe. Wręcz magiczne. Klimat ich ciężko przedstawić na zdjęciach, a tym bardziej opisać.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-XM-5-EHkh90/WhR969nyorI/AAAAAAAAFf0/w_m2lc5yhgsYek78FyMtz5oNBvFTy8qxgCLcBGAs/s1600/IMGP5715.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-XM-5-EHkh90/WhR969nyorI/AAAAAAAAFf0/w_m2lc5yhgsYek78FyMtz5oNBvFTy8qxgCLcBGAs/s640/IMGP5715.JPG" width="422" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">St. Agnes & St. Annes</td></tr>
</tbody></table>
W wiecznie pędzacym miescie daja ukojenie ciału, i duszy. Z racji swojego położenia są swoistą zieloną oazą nie tylko dla okolicznych pracowników, ale także , a może, i przede wszystkich domem dla wielu miejskich stworzeń.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-tGg7XYpOW-k/WhR_RpoFu9I/AAAAAAAAFgA/uh8lGC66PX0ZDtMeHQ9Nw5usb8Byq5NBACLcBGAs/s1600/20171026_133049.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-tGg7XYpOW-k/WhR_RpoFu9I/AAAAAAAAFgA/uh8lGC66PX0ZDtMeHQ9Nw5usb8Byq5NBACLcBGAs/s640/20171026_133049.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">St. Olave's</td></tr>
</tbody></table>
Dla mnie po 8 latach na wyspach wiele z rosnących w nich roślin stało się codziennością, dla Was pewnie nadal niecodzienne, i zaskakujące. Chociaż nie powiem można wsród nich znależć prawdziwe perełki. Rośliny unikalne nawet w Wielkiej Brytanii.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-z9DUdQKeKAs/WhSAbOz8j1I/AAAAAAAAFgM/b8YkNfU97wIl7Ahh9Thke3bWjsBaALM_QCLcBGAs/s1600/IMGP5489.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-z9DUdQKeKAs/WhSAbOz8j1I/AAAAAAAAFgM/b8YkNfU97wIl7Ahh9Thke3bWjsBaALM_QCLcBGAs/s640/IMGP5489.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
O tej porze roku na pierwszy plan wychodza oczywisicie rośliny zimozielone. Dla pasjonatów tych roślin, gratka beda ogromne Aukuby, Sarccoccoci, Hebe a takze zimowe Kaliny min. Viburnum tinus (Kalina wawrzynowata , Viburnum davidii, oraz wiele wiele innych.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-5SgGTP7WKiQ/WhSA-4vBjsI/AAAAAAAAFgU/kUGk-Jbo_Z4s3GDjexa-oEA2W9tTugKMQCLcBGAs/s1600/IMGP5487.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodnicy-Londyn" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://3.bp.blogspot.com/-5SgGTP7WKiQ/WhSA-4vBjsI/AAAAAAAAFgU/kUGk-Jbo_Z4s3GDjexa-oEA2W9tTugKMQCLcBGAs/s640/IMGP5487.JPG" title="viburnum-kalina-tinus-wawrzynowata-zimozielone-kwiat" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Wiele z tych kościołów ma bardzo ciekawą historię. W wielu z nich pochowano znanych ludzi, którzy tworzyli świat jaki teraz znamy.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-xtoZb2h_c3k/WhR2ZuwbDnI/AAAAAAAAFfI/ppwDNv6MRSQGmOFkDQRI-1eFk5RVyvKlwCLcBGAs/s1600/20170603_151347.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-xtoZb2h_c3k/WhR2ZuwbDnI/AAAAAAAAFfI/ppwDNv6MRSQGmOFkDQRI-1eFk5RVyvKlwCLcBGAs/s640/20170603_151347.jpg" title="pomnik-pocahontas-gravesend-anglia" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pomnink Pocahontas, która nie była tylko postacią z bajki Disneya.</td></tr>
</tbody></table>
A ich tablice nagrobne, nadają tym miejscom wyjątkowy charakter.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-69sQh7r4FHU/WhR5DEA-l4I/AAAAAAAAFfc/tjxtOOg-LzY_epHDRMH2hkoN_gy4LLSWQCLcBGAs/s1600/d5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-69sQh7r4FHU/WhR5DEA-l4I/AAAAAAAAFfc/tjxtOOg-LzY_epHDRMH2hkoN_gy4LLSWQCLcBGAs/s640/d5.jpg" title="nagrobki-Anglia-kościół-cmentarz" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Z pośród tych wszystkich urokliwych miejsc, jest jedno które lubie najbardziej.<br />
Ukryty wsród plontaniny uliczek, położnony nieopodal Tower of London - Dunstan in the East.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td><a href="https://2.bp.blogspot.com/-WUP-btlqxis/WhR0OPCOnSI/AAAAAAAAFe8/pQwEjL6uWhk8wg_UaepUGgmgs4zqCneoACLcBGAs/s1600/IMGP0524.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-WUP-btlqxis/WhR0OPCOnSI/AAAAAAAAFe8/pQwEjL6uWhk8wg_UaepUGgmgs4zqCneoACLcBGAs/s640/IMGP0524.JPG" title="dunstan-in-the-east-kościół-Londyn" width="422" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="font-size: 12.8px;">Dunstan in the east.</td></tr>
</tbody></table>
O jego istnieniu wie stosunkowo niewiele ludzi, w sobotnie popołudnie gdy nie ma pracowników City, jest praktycznie pusty.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-wUJ--JF45_k/WhSBtcXCsMI/AAAAAAAAFgg/yZO0tMJ_ofweQHrGy3l1RzRH8RUGQJNyQCLcBGAs/s1600/20171028_132048.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-wUJ--JF45_k/WhSBtcXCsMI/AAAAAAAAFgg/yZO0tMJ_ofweQHrGy3l1RzRH8RUGQJNyQCLcBGAs/s640/20171028_132048.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Dlaczego jest tak niezwykly, ano zobazcie sami....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Q1RHN8ES6ak/WhSCiwxzl-I/AAAAAAAAFg0/gY2acsm-0DUWVmgHkKVilx_tOvERCPpXQCLcBGAs/s1600/20171028_131944.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-Q1RHN8ES6ak/WhSCiwxzl-I/AAAAAAAAFg0/gY2acsm-0DUWVmgHkKVilx_tOvERCPpXQCLcBGAs/s640/20171028_131944.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-rHd8sjoz1WI/WhSChgznvEI/AAAAAAAAFgs/O0abZ7JIztwalcg-J40bdpHQhE8LKqoMgCLcBGAs/s1600/20171028_132013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-rHd8sjoz1WI/WhSChgznvEI/AAAAAAAAFgs/O0abZ7JIztwalcg-J40bdpHQhE8LKqoMgCLcBGAs/s640/20171028_132013.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Kosciół w tym miejscu istniał od ok 1100 roku. Jednak w tracie wielkiego pożaru Londynu w 1666 roku część z niego spłonęła. Został odbudowany przez Christophera Wren - tego samego który zaprojektował słynną katedrę St.Paul's . Dobudował on do istniejacego koscioła wieżę zakończoną iglicą.<br />
Niestety w 1941 roku podczas bombardowania Londynu kościół został praktyczcznie całkowicie zniszczony. Przetrwały jedynie północna, i południowa fasada oraz wieża Wrena.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/--5w_yC_4inI/WhSCv0qEAyI/AAAAAAAAFhM/9lzcfUJHB0ocL__aR7h0Zo6NMHyv9AuaQCLcBGAs/s1600/20171028_132832.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/--5w_yC_4inI/WhSCv0qEAyI/AAAAAAAAFhM/9lzcfUJHB0ocL__aR7h0Zo6NMHyv9AuaQCLcBGAs/s640/20171028_132832.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Po wojnie zdecydowano, ze kościół nigdy nie zostanie odbudowany. W 1967 roku został przejęty przez City of London, który przekształcił go w skwer / ogród miejski.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Uqbj_zEaQbw/WhSCiGREo3I/AAAAAAAAFgw/kcOuW0gsJ1An69eULxJoEmsnY2srTqsdwCLcBGAs/s1600/20171028_132021.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-Uqbj_zEaQbw/WhSCiGREo3I/AAAAAAAAFgw/kcOuW0gsJ1An69eULxJoEmsnY2srTqsdwCLcBGAs/s640/20171028_132021.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
W chwili obecnej zajmuje powierzchnie 1065 m2, i wpisany jest na listę zabytków.<br />
<br />
W 2015 roku ogród przeszedł całkowitá modernizacjé. Udalo mi sie odwiedzic go wtedy tuz po otwarciu, oraz min. kilkanascie dni temu. Na zestawieniu mozecie zobaczyc jak ogród zmienil sie w okresie tych dwóch lat.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-wa8d0AEnnIs/WhNGjKxlqgI/AAAAAAAAFeA/wazw1jejkNQLC_3ctL7e_rzAUn2I9xQAgCLcBGAs/s1600/d1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Londyn-blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1600" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-wa8d0AEnnIs/WhNGjKxlqgI/AAAAAAAAFeA/wazw1jejkNQLC_3ctL7e_rzAUn2I9xQAgCLcBGAs/s640/d1.jpg" title="kościół-park-dziedziniec-ławaki-pnącza" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Po rewaloryzacji na niewielkiej przestrzeni znalazło się miejsce dla licznych mieszanych rabat.<br />
Wykorzystano tu min. różnorakie krzewy, często podsadzone tradycyjnymi roślinami okrywowymi takimi jak bodziszki, czy rożnego rodzaju paprocie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Nw6NruRLtoE/WhRxKZNqLWI/AAAAAAAAFew/L62yGImv9_MWwKbwMOnFJCzVhEtvRdqngCLcBGAs/s1600/d4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1600" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-Nw6NruRLtoE/WhRxKZNqLWI/AAAAAAAAFew/L62yGImv9_MWwKbwMOnFJCzVhEtvRdqngCLcBGAs/s640/d4.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Niestety po 2 latach okazało się, że wiele ciekawych bylin nie przetrwało próby czasu, i zastąpiono je dużo łatwiejszymi w uprawie krzewami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-xogBBww5iHY/WhRvIuwnDbI/AAAAAAAAFek/XYEoeIWJ_9UrQwTX7sLVK6rPBihMYriagCLcBGAs/s1600/d2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1600" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-xogBBww5iHY/WhRvIuwnDbI/AAAAAAAAFek/XYEoeIWJ_9UrQwTX7sLVK6rPBihMYriagCLcBGAs/s640/d2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Znacznie rozrosły się za to pnącza głównie winorośl (Vitis sp.), która nadaje temu miejscu wyjątkowego charakteru.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-WEbwoFYzyb4/WhSCvix9OxI/AAAAAAAAFhI/V6PUojPwwr4hvaAN_lY7pl-aofehpisjgCLcBGAs/s1600/20171028_132818.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-WEbwoFYzyb4/WhSCvix9OxI/AAAAAAAAFhI/V6PUojPwwr4hvaAN_lY7pl-aofehpisjgCLcBGAs/s640/20171028_132818.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Dunstan, jak i inne tego typu miejsca lubię nie tylko za niepowatarzalną atmosferę, i ciekawe rośliny, ale także za ciekawy dobór nawierzchni.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gYxbdl491m8/WhSH00Mdt3I/AAAAAAAAFhk/r7RWwd8XdCkDqzuodJgHOnXVWb8uCmeCgCLcBGAs/s1600/d8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1600" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-gYxbdl491m8/WhSH00Mdt3I/AAAAAAAAFhk/r7RWwd8XdCkDqzuodJgHOnXVWb8uCmeCgCLcBGAs/s640/d8.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Wiele z tych, jak i innych ogrodów mijam codziennie w drodze do pracy, i tak bardzo mi szkoda że tak rzadko mam okazję przysiąść w nich na dłużej. Chociaż jak widzicie po większości zdjęć pogoda często nie sprzyja tego typu rekreacji.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-d1oYpZcHE-w/WhSFCyDdIWI/AAAAAAAAFhY/zRuKD_TlADYOQyWxR3AiOLR6JiNg9nnRgCLcBGAs/s1600/20170805_114956.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-d1oYpZcHE-w/WhSFCyDdIWI/AAAAAAAAFhY/zRuKD_TlADYOQyWxR3AiOLR6JiNg9nnRgCLcBGAs/s640/20170805_114956.jpg" title="jednoroczne-bananowce-rabata-Londyn" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Bishopsgate</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: center;">
Jak się Wam podobają te dość niezwykłe ogrody?</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was serdecznie, i zapraszam do regularnej lektury bloga.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-82176168514879817542017-11-09T19:47:00.001+00:002017-11-09T19:47:59.212+00:00Nerine - królowa jesieni.<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Znacie Nerinę? Królową jesiennych ogrodów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-J74ofDCG6UA/WgNjwGs_uyI/AAAAAAAAFdI/gFKKgpnDLDgvtFHJycz4pAsil34VoSFNQCLcBGAs/s1600/111.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-J74ofDCG6UA/WgNjwGs_uyI/AAAAAAAAFdI/gFKKgpnDLDgvtFHJycz4pAsil34VoSFNQCLcBGAs/s640/111.jpg" title="nerine-kwiaty-uprawa-jesień-cebulowe" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nerine pochodzi z południowej Afryki, i należy do rodziny Amarylkowatych (Amaryllidaceae). Jak przystało na przedstwaiciela, tej jakże popularnej w naszych ogrodach rodziny (należą do niej min. Narcyzy) jest rośliną cebulową.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Podłużne, trawiaste liście są bardzo nieliczne. Z pośród nich wyrastają wysokie kuliste kwiatostany.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kwiatostan składa się z kilku do kilkunastu, lejkowatych kwiatów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Każdy z pojedyńczych kwiatów składa się z 6 wąskich, szeroko rozstawionych płatków. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/--Xh4PPx0acA/WgNb11NxUbI/AAAAAAAAFcw/_3dq0pjZeGck-eU9w4YbDxzP4yzhFsusgCLcBGAs/s1600/nerin22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/--Xh4PPx0acA/WgNb11NxUbI/AAAAAAAAFcw/_3dq0pjZeGck-eU9w4YbDxzP4yzhFsusgCLcBGAs/s640/nerin22.jpg" title="nerine-kwiaty-uprawa" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Najpopularniejszymi w uprawie gatunkami są:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><b>Nerine bowdenii</b></i> - o charakterystycznym dla Nerin odcieniu różu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-VfuiKFOKFm0/WgNJUpgSQrI/AAAAAAAAFcg/QoR4Pqw9ypwcOIAHP4YOkXq7C2WPE6taACLcBGAs/s1600/ne%2B11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-VfuiKFOKFm0/WgNJUpgSQrI/AAAAAAAAFcg/QoR4Pqw9ypwcOIAHP4YOkXq7C2WPE6taACLcBGAs/s640/ne%2B11.jpg" title="nerine-bowdenii-uprawa-kwiaty" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Nerine bowdenii</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><b>Nerine filifolia</b></i> - o jasnoróżowych, wąskich płatkach, oraz <i><b>Nerine flexuosa</b></i> - o jasnoróżowej, lub białej barwie płatków. Jest to najbradziej wrażliwa na przymrozki, ze wszytkich znanych mi odmian Neriny.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-pIQ7QPnvKz0/WgIGFTi0ljI/AAAAAAAAFbY/OW9dlAmlgdcJx1f6kgnbSMqTU3oKmOj1ACLcBGAs/s1600/IMGP4702.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-pIQ7QPnvKz0/WgIGFTi0ljI/AAAAAAAAFbY/OW9dlAmlgdcJx1f6kgnbSMqTU3oKmOj1ACLcBGAs/s640/IMGP4702.JPG" title="nerine-kwiaty-uprawa" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W chwili obecnej na rynku, przynjamniej brytyjskim, w wyniku intensywnej hodowli, otrzymano rośliny, których kwiaty przybierają czasami bardzo niespotykane barwy. Od wszelakich odcieni bieli, poprzez tradycyjne róże, pomarańcze, malinowe odcienie czerwieni, aż do odmian wielokolorowych. Takich jak na zdjęciu z początku wpisu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Kolory bywają tak intensywne, że ciężko uchwycić ich prawdziwy odcień na zdjęciach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-02Foh-Ie5Fo/WgNJUTZaEII/AAAAAAAAFcc/qOkuKJBDWj0n-FpFlccSIIBoZu73fO6QQCLcBGAs/s1600/ne%2B3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogród" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-02Foh-Ie5Fo/WgNJUTZaEII/AAAAAAAAFcc/qOkuKJBDWj0n-FpFlccSIIBoZu73fO6QQCLcBGAs/s640/ne%2B3.jpg" title="nerina - uprawa - kwiaty-pomara" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na Wyspach brytyjskich Neriny kwitną właśnie teraz. Mniej więcej od pażdziernika, aż do grudnia.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W Polsce czas kwitnienia jest trochę inny. Zwykle przypada on na okres od końca sierpinia do początków listopda, ale zdaża się, że kwitną znacznnie dłużej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-aHZoRoICsjs/WgIGFGKnJLI/AAAAAAAAFbU/8ijAftrb4rcvv00jBr3vZRHk_cXRMRseACLcBGAs/s1600/IMGP4704.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1060" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-aHZoRoICsjs/WgIGFGKnJLI/AAAAAAAAFbU/8ijAftrb4rcvv00jBr3vZRHk_cXRMRseACLcBGAs/s640/IMGP4704.JPG" width="422" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Najlepiej sadzić je w ciasnych grupach, w żyznej przepuszczalnej glebie, tak aby 1/3 cebuli wystawała ponad ziemię.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Neriny można uprawiać w donicach, wówaczas na okres zimowego spoczynku przenosi się ją do jasnych, lecz chłodnych pomiesczeń. Najbardziej odporną Nerinę bowdenii można uprawiać cały rok w gruncie, według wszelkich opracowań znosi temperatury nawet do -15C.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W Anglii, Neriny uprawia się głównie w gruncie, i tu ze względu na dużo łagodnieszy klimat zimują one bez problemu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Neriny widuję, też na jesiennych wystawach ogrodniczych. Podobnie jak w jesiennych ogrodach są jednym z najbardziej kolorowych elementów, i rzucają się w oczy już z daleka. Zwykle jedno z stoisk poświęcone jest tylko Nerinom, i to właśnie na nim można się ich przyjżeć z bliska, i wybrać najbardziej interysującą nas odmianę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Y_nGncGUfns/WgIGFYblcJI/AAAAAAAAFbc/pC0qx-MKoWo-PrBinUf3kuUtmJaIXtO3gCLcBGAs/s1600/IMGP4703.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-Y_nGncGUfns/WgIGFYblcJI/AAAAAAAAFbc/pC0qx-MKoWo-PrBinUf3kuUtmJaIXtO3gCLcBGAs/s640/IMGP4703.JPG" title="nerine-bowdenii-kwiaty-uprawa" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jak zwykle czekam na Wasze opinie na temat tych ciekawych roślin.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Macie, lubicie, a może wogóle ich jeszcze nie znaliście?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-86522710181518281762017-10-28T19:40:00.001+01:002017-10-28T19:40:58.154+01:00Zimowe skrzynki balkonowe w angielskim stylu.Jedna z zalet mieszkania w Anglii jest klimat. Dużo łagodniejszy od polskiego. W Londynie, jak i w jego okolicach zimowe temperatury rzadko spadały poniżej 5 C. I chociaż tęsknię za prawdziwa polska zima z mrozem i skrzypiącym śniegiem. Tak łagodny klimat daje nam możliwość uprawy wielu roślin, które w warunkach polskich miałyby marne szanse na przeżycie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-Rl1YcpGBFwI/WfRMNBkVajI/AAAAAAAAFWY/RBmSy2DCmCc5N9Zzao4_sgr81jOE2cpqACLcBGAs/s1600/SKRZYNKI.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-Rl1YcpGBFwI/WfRMNBkVajI/AAAAAAAAFWY/RBmSy2DCmCc5N9Zzao4_sgr81jOE2cpqACLcBGAs/s640/SKRZYNKI.jpg" title="cyklameny-biały-sadzenie-uprawa" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Nie inaczej jest ze skrzynkami balkonowymi, lub donicami tarasowymi. Cały rok są mniej lub bardziej kolorowe wypełnione mieszanka roślin jednorocznych, i wieloletnich.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-jaY3qWe4Zwg/WfTFnpK58cI/AAAAAAAAFZo/N_EiKadFdYoqLkr1pfyXqfGeC4y8BPbwwCLcBGAs/s1600/20171005_153202.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1339" data-original-width="1600" height="534" src="https://2.bp.blogspot.com/-jaY3qWe4Zwg/WfTFnpK58cI/AAAAAAAAFZo/N_EiKadFdYoqLkr1pfyXqfGeC4y8BPbwwCLcBGAs/s640/20171005_153202.jpg" title="cyklameny-fiołki-bratki-zimowe-skrzynki-balkonowe" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Do zimowych nasadzeń wybiera się zwykle: Bratki, Fiolki, różne odmiany Pierwiosnków, Pszonaki, Solanum, oraz oczywiscie, i przede wszystkim Cyklameny.<br />
Wszystko to uzupelniane jest wieloletnimi roślinami zimozielonymi: Bluszczem, Trzmielina, Kordyliną, oraz Cyprysami wielkoszyszkowymi.<br />
<br />
Najchętniej wybieraną rośliną są Cyklameny. I chociaż paleta kolorystyczna jest ograniczona do bieli, czerwienii, i różu. To już ilość rozmiarów spora. Każdy znajdzie coś dla siebie, od miniaturek do prawie 30 cm roślin.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-R01zQe6KhXU/WfTDe-rXBnI/AAAAAAAAFXM/sl7h_AVDrE0yCY7dWuJHZFjlz0Ky30llACLcBGAs/s1600/20171005_145504.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-R01zQe6KhXU/WfTDe-rXBnI/AAAAAAAAFXM/sl7h_AVDrE0yCY7dWuJHZFjlz0Ky30llACLcBGAs/s640/20171005_145504.jpg" title="białe-cyklameny" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Ponieważ w tym roku dorobiłam się czegoś na kształt balkonu. Właściwie drzwi balkonowych wraz z barierką, przed budowniczych szumnie okrzykniętych 'balkonem francuskim'. Postanowiłam, że nawet tak ograniczona ilość miejsca nie zatrzyma mnie przed umieszczeniem na niej kilku skrzynek balkonowych. Bo chcieć, to móc !<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-JTnVHxpwwck/WfTEGU1SGtI/AAAAAAAAFZU/HZjY7E44PJwq3EcZ9D7lVWUbUEDsGLnoQCLcBGAs/s1600/20171005_155426.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-JTnVHxpwwck/WfTEGU1SGtI/AAAAAAAAFZU/HZjY7E44PJwq3EcZ9D7lVWUbUEDsGLnoQCLcBGAs/s640/20171005_155426.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Po dokladnym wymierzeniu okazało się że na 'balkonie' zmieści się 5 x 50 centymetrowych skrzynek balkonowych. Zostało też miejsce na 2 średniej wielkosci doniczki. Postawiłam oczywiście na jakże modny w tym roku kolor antracytowy. Początkowo skrzynki mialy zawwisnąć w jednym rzędzie. Barierka okazała się jednak dość wymagająca, i w ostateczności skrzynki spoczęły na parapetach.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-nyX29G0Wsl8/WfTD-Fk7OxI/AAAAAAAAFZA/3B3_W369sKMZhuT-s2kfHOuNUq3DhJjngCLcBGAs/s1600/20171005_154523.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-nyX29G0Wsl8/WfTD-Fk7OxI/AAAAAAAAFZA/3B3_W369sKMZhuT-s2kfHOuNUq3DhJjngCLcBGAs/s640/20171005_154523.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Na inauguracyjne nasadzenie wybralam: białe Cyklameny, niebiesko-fioletowe fiołki, oraz żółto obrzeżony bluszcz.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ik1fNN9gpyU/WfTDlkwOrcI/AAAAAAAAFXg/5lYcmi9bl5MNJ8vVbS0JFw2cg8qDE0ARACLcBGAs/s1600/20171005_145721.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-ik1fNN9gpyU/WfTDlkwOrcI/AAAAAAAAFXg/5lYcmi9bl5MNJ8vVbS0JFw2cg8qDE0ARACLcBGAs/s640/20171005_145721.jpg" title="fiołki-bratki- fioletowe-niebieskie" width="480" /></a></div>
<br />
Do każdej z 50 cm skrzynek zmieściły się: 2 Cyklameny, 5 Fiołków, i 1 Bluszcz.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-VbHQbHWLnSE/WfTDpHVgqwI/AAAAAAAAFXs/JaPBTCSIeUEwg3QoAzh12TVJJK9ZUm0AACLcBGAs/s1600/20171005_150009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-VbHQbHWLnSE/WfTDpHVgqwI/AAAAAAAAFXs/JaPBTCSIeUEwg3QoAzh12TVJJK9ZUm0AACLcBGAs/s640/20171005_150009.jpg" title="zimowe-jesienne-skrzynki-balkonowe-cyklameny-białe-bratki-bluszcz" width="640" /></a></div>
<br />
Swoje rośliny kupuję zawsze na giełdzie kwiatowej od sprawdzonego dostawcy. Daje mi to gwarancję najwyższej jakości, oraz niskiej ceny. A roślina ma większe szansę na przeżycie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-vm8l6nAEbXU/WfTDzh1BBaI/AAAAAAAAFYM/Nfut3f6WOkomKzPBsjzbr7dgaiadg00EwCLcBGAs/s1600/20171005_153248.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-vm8l6nAEbXU/WfTDzh1BBaI/AAAAAAAAFYM/Nfut3f6WOkomKzPBsjzbr7dgaiadg00EwCLcBGAs/s640/20171005_153248.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Ponieważ ilość roślin nawet na tak małą ilość skrzynek była dość spora z pomocą przyszły mi niezawodnie niebieskie torby ze szwedzkiej sieciówki meblowej.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-5Bxa3qroFng/WfTDYkUehxI/AAAAAAAAFW4/1qhjzcIhhVgG6nqAhkFJr0DW55wtAq81QCLcBGAs/s1600/20171005_145248.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-5Bxa3qroFng/WfTDYkUehxI/AAAAAAAAFW4/1qhjzcIhhVgG6nqAhkFJr0DW55wtAq81QCLcBGAs/s640/20171005_145248.jpg" title="bratki-fiołki-bluszcz-torba- IKEA" width="480" /></a></div>
<br />
Jako podłoża w skrzynkach balkonowych, jak i w moich roślinach doniczkowy stosuję mieszankę ziemi ilastej (w UK można kupić ją pod nazwą John Ines No3) z domieszką drobnej kory, oraz perlitu. Tak przygotowane podłoże jest zasobne w składniki, a zarazem przepuszczalne.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-my7Ykkpxzrc/WfTDbU80T2I/AAAAAAAAFXE/B0hTsikBKTomYfhH5OEQCZrYrsgSu3pPwCLcBGAs/s1600/20171005_145423.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-my7Ykkpxzrc/WfTDbU80T2I/AAAAAAAAFXE/B0hTsikBKTomYfhH5OEQCZrYrsgSu3pPwCLcBGAs/s640/20171005_145423.jpg" title="ziemia-dla-roślin-doniczkowych-mieszanka" width="480" /></a></div>
<br />
Na dno wylądował oczywiście drenaż w postaci keramzytu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-xx-lvuDzrMo/WfTDUDvILqI/AAAAAAAAFWs/lOGAlR_J40gouYSecUCTm-yCoNXhzOUzACLcBGAs/s1600/20171005_145207.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-xx-lvuDzrMo/WfTDUDvILqI/AAAAAAAAFWs/lOGAlR_J40gouYSecUCTm-yCoNXhzOUzACLcBGAs/s640/20171005_145207.jpg" title="drenaż-keramzyt" width="480" /></a></div>
<br />
Rośliny przed posadzeniem warto obficie podlać, a w przypadku silnie zbitej bryły korzeniowej trochę ją rozluźnić. Ułatwi to świeżo posadzonym roślinom korzenienie się.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Z1F2ADEgywU/WfRMiCNsjXI/AAAAAAAAFWc/7P04jnhWJdo-wINmpvoWpqiotM8kU44EQCLcBGAs/s1600/20171005_145803.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-Z1F2ADEgywU/WfRMiCNsjXI/AAAAAAAAFWc/7P04jnhWJdo-wINmpvoWpqiotM8kU44EQCLcBGAs/s640/20171005_145803.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Moje rośliny posadziłam już kilka tygodni temu, dokładnie na początku pażdziernika.W chwili obecnej sporo już podrosły, i nieprzerwanie, obficie kwitną. W ciepłe słoneczne dni fiołki niesamowicie pachną.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-OZWchPe1eEA/WfTD9ecreFI/AAAAAAAAFY8/vr_hNvCoDBki_dTlz_otfPH3uZ3gx_WPACLcBGAs/s1600/20171005_153847.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-OZWchPe1eEA/WfTD9ecreFI/AAAAAAAAFY8/vr_hNvCoDBki_dTlz_otfPH3uZ3gx_WPACLcBGAs/s640/20171005_153847.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Przy dobrej opiece, moje Cyklameny, i Fiołki powinny rosnąć, i kwitnąć nieprzerwanie aż do wiosny. Jedynym minusem tego nasadzenia jest wręcz z niemiecką dokładnością trzeba usówać wszelkie przekwitłe kwiaty, oraz dolne liście. Zapobiega to oczywiście wiązaniu nasion, które obniżają ilość kwiatów, oraz porażaniu przez szarą pleśń. Która niestety jest częstą przypadłością wielu Cyklamenów.<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-cd03xdvnqi0/WfTDUd5Mw6I/AAAAAAAAFW0/KJNGcJtQi1w96glaZ5wkb7Uj9hSPUraHACLcBGAs/s1600/20171005_145231.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-cd03xdvnqi0/WfTDUd5Mw6I/AAAAAAAAFW0/KJNGcJtQi1w96glaZ5wkb7Uj9hSPUraHACLcBGAs/s640/20171005_145231.jpg" width="480" /></a><br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Czekam zatem do wiosny, kiedy wymienie moje Cyklameny, wiosenne Bratki, Stokrotki, i Żonkile.</div>
<div style="text-align: center;">
Ciekawi mnie Wasza opinie na temat moich skrzynek balkonowych ?<br />
<br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-tFC_d6qZ2H0/WfTEB-L5fjI/AAAAAAAAFZI/d-MMQCRb23cPpUZi9E88xbHZH1Xdcc4rQCLcBGAs/s1600/20171005_154602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://3.bp.blogspot.com/-tFC_d6qZ2H0/WfTEB-L5fjI/AAAAAAAAFZI/d-MMQCRb23cPpUZi9E88xbHZH1Xdcc4rQCLcBGAs/s640/20171005_154602.jpg" width="640" /></a><br />
<br />
Podoba się Wam to dość tradycyjne zestawienie? A może macie inne ciekawsze propozycje. </div>
<div style="text-align: center;">
Pochwalcie się nimi jak zwykle w komentarzach na dole :)</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<br />Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-65734412107192009732017-10-18T18:17:00.000+01:002017-10-28T09:15:34.212+01:00Poszliśmy na tarninę + przepis na sloe gin (tarninówkę)Pażdziernik to dobry moment by wybrać się na tarninę. Te wszechobecne, dziko rosnace śliwy, są obecnie praktycznie zapomniane, i słabo wykorzystywane.<br />
<div>
Tarnina, a włąściwie Śliwa tarnina, lub inaczej Tarka <i>(Prunus spinosa)</i> to dziko rosnący krzew występujący praktycznie na całej Półkuli północnej. W Polsce, podobnie jak w Anglii spotkać go można wszędzie. Zazwyczaj rośnie na skrajach lasów, skarpach, poboczach, i nieużytkach. Pod tym względem nie jest on raczej zbyt wybredny.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ESZPxkrn8qE/WeZdkYmE-uI/AAAAAAAAFVE/8fbMfTmVKuw2DOQPx3qLCGIIsy-pEfNfwCLcBGAs/s1600/20170921_114743.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="sloe-gin" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-ESZPxkrn8qE/WeZdkYmE-uI/AAAAAAAAFVE/8fbMfTmVKuw2DOQPx3qLCGIIsy-pEfNfwCLcBGAs/s640/20170921_114743.jpg" title="tarnina-tarka-śliwa-tarninówka" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Najłatwiej Tarninę rozpoznać wczesną wiosną. Jako jeden z pierwszych krzewów okrywa się morzem śnieżnobiałych kwiatów. Kwiaty są miododajne, dlatego też chętnie odwiedzane przez pszczoły.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-tdeNybSTPMk/WeZdsY6otJI/AAAAAAAAFVU/gdjVvkAxlgkEIsYR8yt0-d23fu8AwApjwCLcBGAs/s1600/blackthorn-2194362__340.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="340" data-original-width="489" height="444" src="https://2.bp.blogspot.com/-tdeNybSTPMk/WeZdsY6otJI/AAAAAAAAFVU/gdjVvkAxlgkEIsYR8yt0-d23fu8AwApjwCLcBGAs/s640/blackthorn-2194362__340.jpg" title="kwiaty-białe-krzew-tranina-śliwa" width="640" /></a></div>
<br />
O tej porze roku najbardziej interesują mnie zawsze jadalne owoce Tarniny czyli Tarki. Bardzo małe (średnicy od 1 do 1.5 cm) kuliste owoce. Są barwy ciemnogranatowej, prawie czarnej, z wierzchu pokryte jasnoniebieskim woskowym nalotem.<br />
W środku, jak to przystało na śliwkę są jasne,oraz zawerają stosunkowo dużą pestkę. W smaku cierpoko-gorzkie, a po spróbowaniu chociaż jednego najmniejszego owocu ma się póżniej ochotę wypić całe wiadro wody.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-B8hsMTLFmok/WeZdcbfCHmI/AAAAAAAAFUs/0pI7G7LZnEcLlG6su0Dd8nawdcYRO5uPQCLcBGAs/s1600/20170921_112331.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-B8hsMTLFmok/WeZdcbfCHmI/AAAAAAAAFUs/0pI7G7LZnEcLlG6su0Dd8nawdcYRO5uPQCLcBGAs/s640/20170921_112331.jpg" title="tarnina-owoce-śliwa" width="480" /></a></div>
<br />
Po co mi zatem pół wiadra tych nadzwyczaj urodziwych śliweczek?<br />
Już śpieszę wyjaśniać... Z tarki produkuje się nadzwyczaj wybrony napój wyskokowy jakim jest sloe gin - czyli tarninówkę na bazie ginu (z angielskiego sloe = tarka , oraz gin czyli gin :))<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-ajeoLRtW1WU/WeZdl9jJIEI/AAAAAAAAFVQ/11zo0-wxQz4h3ngnkragLdCeOkr4t-nOwCLcBGAs/s1600/20170923_152205.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-ajeoLRtW1WU/WeZdl9jJIEI/AAAAAAAAFVQ/11zo0-wxQz4h3ngnkragLdCeOkr4t-nOwCLcBGAs/s640/20170923_152205.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
A że zaradność narodu polskiego nawet za granicą nie ginie. Wręcz przeciwinie ujawnia się tu ze zdwojoną mocą.Hurtowo chodzimy na jeżyny, dziką różę, czy też grzyby. Wybrałam się, i ja wraz z moją latoroślą na tarninę.<br />
<br />
Dzień był przepiękny iście jesienny, a i doroga na tarninę niczego sobie.<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-PrgDWZ_B5Ac/WeZdYbSiH6I/AAAAAAAAFUg/vKJkgm3Cw380e2Y7cgxLSFmELn6dQA3nACLcBGAs/s1600/20170921_111934.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-PrgDWZ_B5Ac/WeZdYbSiH6I/AAAAAAAAFUg/vKJkgm3Cw380e2Y7cgxLSFmELn6dQA3nACLcBGAs/s640/20170921_111934.jpg" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Przywlekliśmy zatem jak już wcześniej wspomniałam pół dość małego wiaderka. Pewnie byłoby, i więcej ale o tarninę musieliśmy walczyć z okolicznym ptactwem, które wręcz ją uwielbiają. A i dziecie me postanowiło pognać w siną dal na hulajnodze. Owoce zeszły zatem na drugi plan...<br />
<br />
Tarninę, podobnie zresztą jak dereń najlepiej jest zbierać tuż po pierwszych przymrozkach. Przymrozek powoduje rokład cukrów zawartych w owocach, przez co stają się one dużo słodsze. Jeśli jednak , tak jak u mnie nie macie co liczyć na większe przymrozki, lub wręcz przeciwnie przymrozki są, a wraz z nimi na Wasze owoce czycha sąsiad za rogu. Jest na to sposób. Owoce wystarczy zebrać, dokładnie umyć, i włożyć do zamrażarki na ok 24h. Pobyt w zamrażalce spowoduje taki sam rozkład cukrów, jak naturalny przymrozek. Tak też uczyniłam i ja w tym roku.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-5bsmlNpxfmg/WeZdlnLvknI/AAAAAAAAFVM/x2ZM5RPylLgBo9Pg6XxsbZushFlBo86UACLcBGAs/s1600/20170923_152152.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-5bsmlNpxfmg/WeZdlnLvknI/AAAAAAAAFVM/x2ZM5RPylLgBo9Pg6XxsbZushFlBo86UACLcBGAs/s640/20170923_152152.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Zbierając owoce pamiętać należy o jednym.<br />
Krzewy Traniny tworzą silne, ciężkie do przebycia zarośla zwane skąd innąd czyżniami.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-0BWTzlZa9O8/WeZde7UBjsI/AAAAAAAAFU0/0M9sxi80AfEaa8DkfswKD5VWpqW6oXOkACLcBGAs/s1600/20170921_112648.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-0BWTzlZa9O8/WeZde7UBjsI/AAAAAAAAFU0/0M9sxi80AfEaa8DkfswKD5VWpqW6oXOkACLcBGAs/s640/20170921_112648.jpg" title="czyżnie" width="480" /></a></div>
<br />
Dodatkowo pędy Śliwy pokryte są długimi cierniami, dlatego też do zbierania śliwek polecam rękawiczki. Inaczej po 15 min. Wasze ręce będą wyglądać mniejwięcej tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-a1-53oNJfxk/WeeGizHu5UI/AAAAAAAAFWA/sAqcEESKI6EdcSti4MLN_o-cJ_Dao3zbwCLcBGAs/s1600/20170921_115708.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-a1-53oNJfxk/WeeGizHu5UI/AAAAAAAAFWA/sAqcEESKI6EdcSti4MLN_o-cJ_Dao3zbwCLcBGAs/s640/20170921_115708.jpg" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Ale do rzeczy teraz to na co Wszyscy pewnie czekaliście banalnie prosty</div>
<div style="text-align: center;">
<b>PRZEPIS NA SLOE GIN.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Co będzie Nam potrzebne.</div>
<div style="text-align: center;">
1 pinta/ 0.6 l (mniej więcej pełen kufel do piwa) - owoców Tarniny</div>
<div style="text-align: center;">
1 pinta / 0.6 l - ginu</div>
<div style="text-align: center;">
1/2 pinty - 0.3 l cukru.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Przemrożone owoce zasypujemy cukrem, i zalewamy ginem. </div>
<div style="text-align: center;">
Najlepiej zrobić to w dużym szklanym słoju. </div>
<div style="text-align: center;">
Od czasu do czasu wstrząsamy, aż do momentu całkowitego rozpuszczenia cukru.</div>
<div style="text-align: center;">
Teraz przygotowanySloe gin powinien być gotowy już w okolicach Świąt Bożego Narodzenia.<br />
Przed spożyciem oczywiście całość odcedzamy.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Mój w chwili obecnej wygląda tak został przygotowany ok 3 tygodni temu, i czeka na odpowiedni moment...<br />
<br />
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-WUGTMTYeMc4/WeeGtKpypPI/AAAAAAAAFWE/Z5qGzddeA3s9vXelEjouJSoPg4MMeU9xACLcBGAs/s1600/20171018_172229.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-WUGTMTYeMc4/WeeGtKpypPI/AAAAAAAAFWE/Z5qGzddeA3s9vXelEjouJSoPg4MMeU9xACLcBGAs/s640/20171018_172229.jpg" title="domowy-sloe-gin-tarninówka" width="480" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam Was serdecznie, i dajcie koniecznie znać czy wypróbowaliście przepis na Sloe gin.</div>
<div style="text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-77321063723372842412017-10-02T20:02:00.001+01:002017-10-02T20:02:23.775+01:00Kolorowe pomidory 'Green Zebra', i 'Blue Bayou'Nie ma nic lepszego niż soczysty, pachnący pomidor prosto z krzaczka. Dlatego co roku sadzę kilka, zwykle kolorowych odmian pomidorów. Miałam już czarną odmianę pomidorów w typie malinowych, żółte oraz białe ('Snow White').<br />
W tym roku postawiłam na 2 odmiany zielona 'Green Zebra', i ciemno fioletową/czarną 'Blue Bayou'.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-K9pepEfq3Ug/WdKJh8GhibI/AAAAAAAAFTY/JeXscGoDs_sFrXL7VOcmD53oMbjQHAShwCLcBGAs/s1600/IMGP6194.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://1.bp.blogspot.com/-K9pepEfq3Ug/WdKJh8GhibI/AAAAAAAAFTY/JeXscGoDs_sFrXL7VOcmD53oMbjQHAShwCLcBGAs/s640/IMGP6194.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
'Green Zebra', lub bardziej swojsko brzmiącą 'Zielona Zebra', to odmiana gronowa, średnio późna - pomidory tak naprawdę dojrzewają dopiero początkiem września. Owoce są średniej wielkości. Charakterystyczną ich cechą jest ich zielona skórka pokryta ciemniejszymi również zielonymi paskami, które tworzą wzór zebry. W smaku są słodko-kwaśne.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-L3xA8Rg08k0/WdKMHmku6iI/AAAAAAAAFTo/I01cvIa99ZgUz4kvw_NLguFTG7RzH6oxgCLcBGAs/s1600/20170813_100102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-L3xA8Rg08k0/WdKMHmku6iI/AAAAAAAAFTo/I01cvIa99ZgUz4kvw_NLguFTG7RzH6oxgCLcBGAs/s640/20170813_100102.jpg" title="pomidory-zielona-zebra" width="480" /></a></div>
<br />
Same rośliny są wysokie, wymagają uszczykiwania wierzchołków, oraz regularnego podwiązywania, i palikowania. Właściwie nie chorują, jedynym minusem jest ich plenność. Owoców jak na spore rozmiarów krzaczki jest raczej mało. Zauważyłam też, że dojrzale owoce lubią tez często pękać jeszcze na roślinie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-nJqeeVHRMkI/WdKMQLRINLI/AAAAAAAAFUI/X6eryQklFIsDLMDeXwWRnN-RRrtg0WF_QCLcBGAs/s1600/20170817_092440.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-nJqeeVHRMkI/WdKMQLRINLI/AAAAAAAAFUI/X6eryQklFIsDLMDeXwWRnN-RRrtg0WF_QCLcBGAs/s640/20170817_092440.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Ponieważ nawet dojrzale pomidory zachowują swój zielony kolor, bywa że ciężko jest określić kiedy owoce dojrzeją. Najlepsza metodą, i taka którą ja stosuję jestniezawodna metoda na dotyk. Kolokwialnie rzecz ujmując trzeba pomidorki regularnie macać ... Te jędrne, ale miękkie nadają się do spożycia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-ocyoSfqoM6E/WdKMH4mwVuI/AAAAAAAAFTs/TOrnvrfFjUkUMarQBFoD2SgxZRn4Z3LAwCLcBGAs/s1600/20170813_100054.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-ocyoSfqoM6E/WdKMH4mwVuI/AAAAAAAAFTs/TOrnvrfFjUkUMarQBFoD2SgxZRn4Z3LAwCLcBGAs/s640/20170813_100054.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Zupełnie inna, jest ciemna odmiana 'Blue Bayou'. Szczególna uwagę zwracają oczywiście owoce. W miejscu w którym na owoc padną promienie słoneczne, skórka wybarwia się na intensywnie fioletowy prawie czarny kolor. W pozostałych miejscach skórka pozostaje tradycyjnie czerwona. Wyraźnie widoczne jest to pod szypułkami., które skutecznie ograniczają dopływ światła, tworząc tym samym na owocu niewielka gwiazdkę. Owoce są raczej male, ale owocują obficie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-V7NLPskHKqo/WdKGtw-r5UI/AAAAAAAAFTM/ISvDynkyD2we3gPYTL24LB3bXYiVxiEowCLcBGAs/s1600/IMGP6195.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="czarne-pomidory" border="0" data-original-height="1060" data-original-width="1600" height="422" src="https://4.bp.blogspot.com/-V7NLPskHKqo/WdKGtw-r5UI/AAAAAAAAFTM/ISvDynkyD2we3gPYTL24LB3bXYiVxiEowCLcBGAs/s640/IMGP6195.JPG" title="pomidory-blue-bayou-uprawa" width="640" /></a></div>
<br />
Sama roślina jest wysoka, i wymaga palikowania, oraz podwiązywania. Liście, jaki łodygi maja także charakterystyczne fioletowe zabarwienie, przez co przez cały sezon wyglądają wyjątkowo atrakcyjnie. 'Blue Bayou' jest odmiana średniowczesną, ale jeszcze w chwili obecnej ma spora ilość owoców. Owoce są same w sobie smaczne, i soczyste.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-3I_8_d-F0Ig/WbvAbJuY-fI/AAAAAAAAFSA/suDKMreF_sceI-1ocv1qkliJ1gHxyucPgCLcBGAs/s1600/pom1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="pomidory-kolorowe-ciekawe-odmiany-blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1013" data-original-width="1600" height="404" src="https://2.bp.blogspot.com/-3I_8_d-F0Ig/WbvAbJuY-fI/AAAAAAAAFSA/suDKMreF_sceI-1ocv1qkliJ1gHxyucPgCLcBGAs/s640/pom1.jpg" title="pomidory-green-zebra-blue-bayou-uprawa-opinie" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Porównanie dwóch odmian pomidorów.</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: left;">
<br />Z braku odpowiedniego miejsca obie odmiany hoduje w pojemnikach. Ale będą one rosły równie dobrze w gruncie, jak i w szklarni.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-vk0fqM7jLK8/WdKMLDrLwHI/AAAAAAAAFT4/RhvI0WP3O8UTciTCOGTwTWUA9-Atsa2tACLcBGAs/s1600/20170814_093455.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-vk0fqM7jLK8/WdKMLDrLwHI/AAAAAAAAFT4/RhvI0WP3O8UTciTCOGTwTWUA9-Atsa2tACLcBGAs/s640/20170814_093455.jpg" width="480" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Podsumowując z obu odmian jestem zadowolona. Rosły, i nadal rosną praktycznie bezobsługowy. Obie nie chorowały, i obie posiadają bardzo smaczne owoce. A sukcesem w ich przypadku okazała się duża ilość wody, oraz spora dawka nawozów.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Q6Pa-HRwoeU/WdKMQ8QMybI/AAAAAAAAFUQ/gpm-CQcRtBsvO_4z_AxgOTydNW5GY_GaQCLcBGAs/s1600/20170817_092451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-Q6Pa-HRwoeU/WdKMQ8QMybI/AAAAAAAAFUQ/gpm-CQcRtBsvO_4z_AxgOTydNW5GY_GaQCLcBGAs/s640/20170817_092451.jpg" width="480" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Czy zdecyduje się na nie w przyszłym roku? Nie, ale tylko ze względu, że lubię próbować nowych odmian, a wśród pomidorów jest ich prawie nieskończona ilość.</div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie.<br />
XOXOXO</div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-54870002159941202262017-09-19T13:31:00.001+01:002017-10-04T12:07:51.952+01:00Liriope...<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
To miał być post o kolorowych pomidorach, które w tym roku uprawiam w donicach. Jednak przyznam się szczerze mam mały problem ze zdjęciami. Z jakiś niewiadomych przyczyn, za nic w świecie nie chcą się załadować do gotowego już postu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zmieniam zatem taktykę, i trochę tematykę. Dziś napisze o roślinie, która codziennie wita mnie w Londynie, po wyjściu ze stacji..</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-Y5aDVeoeiYA/WcDq-6YgVeI/AAAAAAAAFSo/HmvEZrxbbX0rH8Y_Uq9MyvKG_HzcMwkGgCLcBGAs/s1600/22.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="blog-ogrodniczy" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-Y5aDVeoeiYA/WcDq-6YgVeI/AAAAAAAAFSo/HmvEZrxbbX0rH8Y_Uq9MyvKG_HzcMwkGgCLcBGAs/s640/22.jpg" title="liriope-szafirkowate-muscari-" width="480" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i>Liriope muscarii</i>, czyli Liriope szafirkowate. Zimozielona bylina, która tworząca zwarte, gęste kępy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Spomiędzy kępy gęstych , taśmowatych, i ciemnozielonych liści jesienią wyrastają fioletowe,kłosowate kwiatostany. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-sHauTJWAkEc/WcDv3sKr0OI/AAAAAAAAFS4/3I_T1y-wnkw2hdqvoDrdr1VZEwyFHrNXwCLcBGAs/s1600/44.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-sHauTJWAkEc/WcDv3sKr0OI/AAAAAAAAFS4/3I_T1y-wnkw2hdqvoDrdr1VZEwyFHrNXwCLcBGAs/s640/44.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
Ich kolor jest dość ciężki do określenia, i uchwycenia w aparacie. Na każdym zdjęciu wygląda inaczej. Czasami aż oczy bolą... Jedyne co jest pewne to ich intensywnie fioletowy odcień. Kwiaty zaczęły pojawiać się na roślinie gdzieś od końca sierpnia, i będą utrzymywały się na niej przez całą jesień, aż do pierwszych mocniejszych mrozów.<br />
Pąki przypominają mi malutkie kuleczki, przylepione do długich wstążek, które z czasem zamienia się w czarne owoce, nadal zdobiące roślinę.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Cv94_qN2SKQ/WcDv3ggakpI/AAAAAAAAFS0/-5JdOPWaE-MHsKR0s3tB7uBYxNogOFQIwCLcBGAs/s1600/33.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1467" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-Cv94_qN2SKQ/WcDv3ggakpI/AAAAAAAAFS0/-5JdOPWaE-MHsKR0s3tB7uBYxNogOFQIwCLcBGAs/s640/33.jpg" width="586" /></a></div>
<br />
Sama roślina, jest raczej mało wymagająca. Dobrze rośnie w kwaśnych wilgotnych glebach. Starsze okazy dobrze znoszą susze. Pamiętać należy ze Liriope rozmnaża się przez rozłogi. Z czasem z niewielkiej rośliny uzyskamy sporych rozmiarów kępę.<br />
<br />
Świetnie nadaje się na różnego rodzaju obwódki, a także do okrywania ziemi pod dużymi krzewami, oraz drzewami. Dobrze rośnie także w dużych pojemnikach.<br />
W zimniejszych regionach Wielkiej Brytanii zaleca się, osłaniać roślinę na zimę. Niestety w Polsce nie jest ona mrozoodporna...<br />
<br />
Ale, ale... jeśli zdążyliście zapałać do tej rośliny wielka nieokiełznaną miłością. I tak się zdarzyło ze mieszkacie w Polsce, nie poddawajcie się jeszcze. Na rynku ogrodniczym istnieje jeszcze jedny gatunek <i>Liriope spicata</i>. O mniejszych, bardziej niepozornych, ale równie pięknych kwiatach.<br />
<br />
W wyspiarskich warunkach, jest praktycznie całkowicie mrozoodporna, a i w Polsce radzi sobie bardzo dobrze, w szczególności w cieplejszych regionach kraju.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-M7yLzqRwmQk/WcDq-vef5OI/AAAAAAAAFSk/3ChRjU3di1wY2DiFZK8LY1irCH2mg1ogwCLcBGAs/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="liriope-szafirkowate-liriope-muscari" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-M7yLzqRwmQk/WcDq-vef5OI/AAAAAAAAFSk/3ChRjU3di1wY2DiFZK8LY1irCH2mg1ogwCLcBGAs/s640/1.jpg" title="liriope- uprawa-bylina-zimozielona" width="480" /></a><br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Od kliku lat obserwuje wzmożone zainteresowanie tymi roślinami. W chwili obecnej bardzo często wykorzystywane są w zieleni miejskiej, głównie ze względu na ich niskie wymagania pielęgnacyjne, oraz atrakcyjne kwiaty, w porze roku, w której trudno o coś tak intensywnie fioletowego.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wszystkie zdjęcia zrobione zostały roślinom rosnących w metropolii, i jak widzicie radzą sobie świetnie.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-x3fp9cEa02c/WcDv3jdUfrI/AAAAAAAAFS8/lxSOyshtqlspxGlV1RNcVp9ODgHtwdlcwCLcBGAs/s1600/55.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-x3fp9cEa02c/WcDv3jdUfrI/AAAAAAAAFS8/lxSOyshtqlspxGlV1RNcVp9ODgHtwdlcwCLcBGAs/s640/55.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Zapraszam do podzielenia się Wasza opinia na temat tych roślin, a ja wracam do walki z pomidorowymi zdjęciami.<br />
Pozdrawiam Was serdecznie.<br />
XOXOXO<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com287tag:blogger.com,1999:blog-3480275637651315541.post-4958737250315919852017-09-08T20:17:00.001+01:002017-10-04T12:10:24.788+01:00Tegoroczne jednoroczne <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-_ZklJIvUEhM/WbJrEccGxtI/AAAAAAAAFRU/3GmTXuvhw6gLpVdntxX7BsieGHo1uuOrwCLcBGAs/s1600/PODSUMO.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="1600" height="212" src="https://1.bp.blogspot.com/-_ZklJIvUEhM/WbJrEccGxtI/AAAAAAAAFRU/3GmTXuvhw6gLpVdntxX7BsieGHo1uuOrwCLcBGAs/s640/PODSUMO.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Lato powoli dobiega końca, w Wielkiej Brytanii prawie go nie było. No cóż... taki mamy tu klimat.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W ogrodach powoli zaczynają królować typowo jesienne kwiaty. Dlatego przyszła już najwyższa pora by rozliczyć wiosenne, oraz letnie rośliny jednoroczne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na pierwszy rzut pójdą wytworne Cynie - <i><b>Zinnia elegans</b></i>. Moja przygoda z Cyniami zaczęła się jakieś 2 lata temu. Wcześniej wydawały mi się jakieś takie nijakie. Potem u Naszego dostawcy nasion odkryłam odmiane <b> 'Queen Red Lime'</b> o ciekawych dwukolorowych kwiatach. Pisalam o niej tutaj <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2015/07/cynia-wytworna-zinnia-elegans.html" target="_blank"><b>KLIK</b></a>. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tym roku wysialiśmy dwie nowe odmiany, intensywnie różową <b>'Luminosa'. </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jaki się póżniej okazało to chyba najbardziej różowy odcien różu, jaki kiedykolwiek widziłam u tych roślin. Same kwiaty są też bardzo duże ok 10 cm średnicy, przez co świetnie nadają się do bukietów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Rosliny same sobie sa także wysokie, dorastające do 90 cm wysokosci, przy czym nie lamia sie nawet w trakcie silnych angielskich wiatrów. Kwitną obficie, i nieprzerwanie od Czerwca aż do teraz. I nic nie zapowaiada by szybko mialy zakonczyć kwitnienie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-tqlMamAQek4/Wa-_Glz4QKI/AAAAAAAAFPU/liaYahgtHC4H4v-EzjKa1pYyZCRxUOldQCLcBGAs/s1600/qqq.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="róowa-jednoroczne" border="0" data-original-height="1583" data-original-width="1600" height="632" src="https://1.bp.blogspot.com/-tqlMamAQek4/Wa-_Glz4QKI/AAAAAAAAFPU/liaYahgtHC4H4v-EzjKa1pYyZCRxUOldQCLcBGAs/s640/qqq.jpg" title="cynia-zinnia-luminosa" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Podobnie jest tez z druga odmiana Cynii - zieloną 'Envy'. Gdyby w opisie 'Luminosa' zmienić kolor barwy kwiatów z różowego na zielony, wszystkie inne cechy zgodziłyby się w 100% . Nie będę się zatem zbytnio rozpisywać. Zapraszam zatem do podziwiania kwiatów poniżej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both;">
Obie odmiany okazały się praktycznie bezproblemowe, nie chorowały, i nie miały szkodników. Rosły, i nadal rosną bezproblemowo.Pewnie zabije je dopiero pierwszy przymrozek. Jedyne co potrzebują to sporej dawki wody. </div>
<div class="separator" style="clear: both;">
Wiele osób poleca wysiewać je bezpośrednio do gruntu. Nasze co roku wysadzane są z wcześniej przygotowanej rozsady, i wydaje mi się , ze w ten sposób lepiej rosną. </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-vIbqebj117w/WbJa42SCmpI/AAAAAAAAFQY/0bQ7RuAMxCMymqQ6KxMMxRz42epkyhZdwCLcBGAs/s1600/envy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1541" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-vIbqebj117w/WbJa42SCmpI/AAAAAAAAFQY/0bQ7RuAMxCMymqQ6KxMMxRz42epkyhZdwCLcBGAs/s640/envy.jpg" width="616" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Roslina, która pozywtywnie zaskoczyla mnie w tym roku jest Żeniszek meksykański odmiany 'Dondo White' -<i> Ageratum houstanianum 'Dondo White'</i>. Sczerze nie wiem co mnie opentało wczesną wiosną by zamówić Żeniszki, i to w dodatku białe. Chyba odleciałam trochę na fali 'Zamawiam wszystko jak leci z listy, które może, i jest rośliną pożytkowa pszczół'.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A jak juz przyszly, to wysialam dziadygi. W dodatku, od razu całą paczkę. Wzeszlo tego tyle, ze z powodzeniem obdzieliby polowe ogrodniczych zapalenców Londynu. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-29TJgXcd3Hc/WbJa4z2C4GI/AAAAAAAAFQU/dZdOy18f2jgf6h-2E83iEeNxV_0qeR5GgCLcBGAs/s1600/dondo%2Bwhite.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="jednoroczne" border="0" data-original-height="1061" data-original-width="1600" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-29TJgXcd3Hc/WbJa4z2C4GI/AAAAAAAAFQU/dZdOy18f2jgf6h-2E83iEeNxV_0qeR5GgCLcBGAs/s640/dondo%2Bwhite.jpg" title="żeniszek-agyranthemum- biały- dondo-white" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Początkowo szło im niemrawo, żeby nie powiedzieć marnie. Brak słońca sprawił, że mimo najlepszej opieki nie chciały wogóle rosnąć... Pewnego czerwcowego popołudnia nastąpił jednak przełom. Wyrosly i to jak! Na pół metra! Kwitną białą chmurą. I znów zabije je dopiero pewnie pierwszy mróz. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Średnio w tym roku spisały się Nagietki. Zarówno to 'dzikie', jak, i te odmianowe. Z niewiadomych przyczyn nie chciały wogóle rosnąć. Kiedy w końcu strzelily do góry dopadły je mszyce, i taki był ich smutny koniec. A szkoda bo odmiane która w tym roku wybrałam 'Snow Princess' miała naprawdę ciekawy pestelowo - żółty odcień. O tym jak rosły w zeszłym roku możecie poczytać tutaj <a href="http://miejskiogrodnik.blogspot.co.uk/2016/08/calendula-officinalis-pink-suprise.html" target="_blank">KLIK</a>.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Q2oKPUXbOkk/WbJfJqpbRRI/AAAAAAAAFQw/IoSA3Ml8SS0MOpgwunIBFDeToVjn8UEdgCLcBGAs/s1600/Snow%2BPrinces.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1425" data-original-width="1600" height="570" src="https://1.bp.blogspot.com/-Q2oKPUXbOkk/WbJfJqpbRRI/AAAAAAAAFQw/IoSA3Ml8SS0MOpgwunIBFDeToVjn8UEdgCLcBGAs/s640/Snow%2BPrinces.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jak co roku nie zawiodly Nasturcje - <i>Tropaeolum majus,</i> oraz Aminek egipski odm. 'Green Mist' - <i>Ammi visnaga 'Green Mist'. </i>W tym momencie oba gatunki, na naszych rabatach to właściwie całkowite samosiejki. Kilka lat temu celowo wisialiśmy je na nasze rabaty. Teraz z powodzeniem wracają każdego roku. Są mało wymagające, i praktycznie bezobsługowe.<br />
Pozwalamy im rosnąć praktycznie gdzie chcą, dopóki nie zakłucają wcześnie ustalonej kompozycji.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-c2qSsLZh1Tc/WbJfJqCxWPI/AAAAAAAAFQs/SilCA_Bpt7EG6d6u1XD_ejNtXE4lQXdKwCLcBGAs/s1600/tropaeolum.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1583" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-c2qSsLZh1Tc/WbJfJqCxWPI/AAAAAAAAFQs/SilCA_Bpt7EG6d6u1XD_ejNtXE4lQXdKwCLcBGAs/s640/tropaeolum.jpg" width="632" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ponieważ oba gatunki sieją się same, czas ich wschodów, a co za tym idzie czas ich kwitnienia też jest różny. W chwili obecnej to chyba jest już ich trzecie pokolenie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-nIAdRnQpXxQ/WbJa5HpVj5I/AAAAAAAAFQc/vc-5nGvN-9kFUjrLjbHrz2FLTEet9Lg5gCLcBGAs/s1600/ammi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1061" data-original-width="1600" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-nIAdRnQpXxQ/WbJa5HpVj5I/AAAAAAAAFQc/vc-5nGvN-9kFUjrLjbHrz2FLTEet9Lg5gCLcBGAs/s640/ammi.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Oprócz powyżych roślin, na rabatach kwitły także Lewkonie letnie <i>(Matthiola incana) </i>oraz Floks drumonda <i>(Phlox drumondii)</i>, a także z samosiejek Ogórecznik lekarski <i>(Borago officinalis)</i>, oraz Maczek kalifornijski <i>(Eschscholizia californica)</i>, które niestety w tym roku nie zachwyciły.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wszystkie wyżej wymienione rośliny polecam jako rośliny pożytkowe pszczół, i innych owadów, bo właśnie pod tym względem zawsze wybieram jednoroczne do ogrodów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jeśli chcielibyście uzyskać jednoroczne rośliny kwitnące bardzo wcześnie - polecam jesienny wysiew nasion. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Ale o tym już niedługo...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Pozdrawiam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
XOXOXO</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Marta City Gardenerhttp://www.blogger.com/profile/11613212623557359480noreply@blogger.com14