Zima to nie najlepszy czas dla wielu roślin, zwykle uspane pod grubą śnieżną okrywą , budzą się do życia dopiero gdy pojawią się pierwsze, dłuższe, i cieplejsze promienie słoneczne.
Jest jednak grupa krzewów, która kwitnie zimą, bardzo wczesną wiosną. Należą do niej min. Oczary, Wawrzynki, a także Kaliny.
W Polsce Kaliny kojarzymy przede wszystkim, z okazałymi krzewami kwitącymi wiosną min. Kaliną koralową
(Viburnum opulus). Dużo żadziej spotyka się zimozielone kaliny min. K.szytywnolistną (
V. rythidophyllum), a tym bardziej te kwitnące zimą.
W Wielkiej Brytanii, ze względu na łagodny wyspiarski klimat, sytuacja jest wręcz przeciwna. Tutaj chętnie sadzi się zarówno te zimozielone, jak i te kwitnące zimą.
Dzisiaj przedstawie Wam dwa najpopularniejsze gatunki, które znajdziecie w każdym większym ogrodzie, czy założeniu parkowym.
Są to Kalina bodnantańska
(Viburnum x bodnantense) o uroczych jasnoróżowych kwiatach pojawiających się na nagich jeszcze pędach.
Oraz Kaliną wawrzynowatą
(Viburnum tinus)- czyli zimozielona Kalinę kwitnącą zimą.
Viburnum x bodnantense jest krzewem dorastającym do 3 m wysokości, i o. 2 m średnicy. Krzewy mają wyprostowany pokrój, z dużymi podłużnymi liśćmi. Młode mają brązowy kolor, który z czasem blednie, a liście przybierają intensywny ciemno zielony kolor.
Intensywnie pachnące, jasno różowe kwiaty mogą pojawiać się na roślinie już w listopadzie, jednak szczyt kwitnienia przypada zwykle na przełom grudnia i stycznia. Krzewy kwitną bardzo długo. W Polsce kwitnienie może przesunąć się na okres pomiędzy marcem a kwietniem, po którym szybko następuje rozwój liści.
Pojedyńcze kwiaty są raczej niewielkie. Zebrane są jednak w spore, zbite kwiatostany, pojawiające się na końcach nieulistnionych pędów. Stanowią one główną ozdobę rośliny, w tym okresie, i wyróżnia ją na tle innych bezlistnych krzewów.
Kwiaty są praktycznie całkowicie steryle, dlatego też na roślinie żadko kiedy pojawiają się owoce.
Krzewy Kaliny bodnanteńskiej są sadzone w Wielkiej Brytani od przeszło 100 lat. Są łatwe w uprawie, przez co chętnie wybieane są do nasadzeń ogrodowyh, jak i zieleni miejskiej.
Preferują stanowiska słoneczne, do półcienistych, oraz żyzne gleby.
Niestety w Polsce nie są w pełni morozoodporne. Dobrze radzą sobie w cieplejszych regionach naszego kraju ( na Pomorzu, i Dolnym Śląsku). Niestety w zimniejszej wschodniej Polsce mogą przemarazać. Dlatego też najlepiej sadzić je w miejscach osłoniętych od zimowych wiatrów, które mogą uszkadzać roślinę, a w szczególności jej atrakcyjne kwiaty.
Równie popularną, w Wielkiej Brytanii, jak Kalina bodnantańską, jest Kalina wawrzynowata
(Viburnum tinus syn. Viburnum laurustinus).
Zwarty, zimozielony krzew, dorastający do 3 m wysokości, i tyleż samo średnicy. Z dużymi, ciemnozielonymi, eliptycznymi liśćmi.
Niewielkie białe kwiaty, zebrane są w duże baldachy, nawet do 10 cm średnicy. Pojawiają się na roślinie już od początku grudnia,i utrzymują się aż do wiosny. Przez pozostałą resztę sezonu, na krzewach pojawiają się niewielkie granatowo- czarne, atrakcyjnie błyszczące owoce.
Po przeczytaniu raczej nielicznych opisów uprawy tej rośliny w Polsce spotakałam się z opisami, iż kwitnienie Kaliny warzynowatej przypada raczej na okres pomiędzy kwietniem, a sierpniem. Niestety nie jest tem krzewem odpornym na mróz (strefa 7-10) dlatego z przykrością muszę stwierdzić, że nie nadaje się na warunki polskie. No chyba że do uprawy w donichach, i zimowaniem w szklarni, lub jasnym garażu.
W Wielkiej Brytanii, jest krzewem bardzo łatwym w uprawie. Rośnie praktycznie na każdej glebie, i każdych warunkach. Dlatego, podobnie jak kalina bodnantańska chętnie wybierana jest do ogrodów przydomowych, jak i zieleni miejskiej.
|
Viburnum tinus w zieleni miejskiej. |
Jeśli miałabym pokusić się o porównanie obu krzewów, i wskazać tą którą uważam za bardziej atrakcyjną. To ku mojemu zaskoczeniu wybrałabym Kalinę wawrzynowatą (
Viburnum tinus), ze wględu na jej atracyjność przez cały rok, oraz łatwość uprawy na Wyspach Brytyjskich, bo choć Kalina bodnantańska jest wyjątkowo urodziwa o tej porze roku, jest wyjątkowa. Z czasemjej urok zanika, i staje się ona dość pospolitym krzewem nie wyróżniającym się z tłumu.
Jest to wybór tym bardziej zaskakujący, bo jeszcze kilka lat tamu patrzyłam na ten krzew dość nieprzychylnym okiem.....
Pozdrawiam Was serdecznie, i czekam na opinie na temat obu Kalin.
Która Wam przypadła bardziej do gustu?
XOXOXO